Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 487
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @Marek.zak1 Tak to już z ewolucji wynika, że chore jednostki powinny być eliminowane jako pierwsze. Ludzie próbują z tym walczyć. Czasem się udaje.
  2. @Leszczym Z naukowego punktu widzenia to efekt jest pomijalny. To raczej tylko taki, czy inny subiektywny sposób postrzegania, wyobraźnia.
  3. Też. Choć jak postrzegam śmierć jak przejście do drugiego pokoju i to takiego, w którym nic oszałamiającego nie ma. Niemalże kontynuacja. Ludzie zbyt dużo szumu robią wokół tak prostej sprawy. To znacznie łatwiejsze niż załatwienie czegoś w urzędzie.
  4. Latarnicy to raczej nie płyną, tylko wskazują dokąd płynąć. Taka ich rola.
  5. @Giorgio Alani Nie ma co bać się śmierci to nic strasznego w przeciwieństwie do życia.
  6. @ja_wochen Lepsze już to niż nic. Nic już przerabiałem to wiem.
  7. W niebie są lepsze drzewa, a o tym co bardziej zawsze wypada w dzisiejszych czasach nastawionych na sukces.
  8. Owszem adekwatnie do posiadanych zasobów na pokładzie.
  9. Chyba, że ktoś wierzy w reinkarnacje. Całkiem sporo się takich osób spotyka. Zrobiło się modne, bo daje nadzieje tym, którym zbawienie wydaje się passe.
  10. W ostateczności może nawet skończyć się samobójstwem, które z reguły jest kropką na końcu zdania rozpoczętego gdzieś w dzieciństwie. Napisanego nieskładnie, z licznymi błędami, wbrew zasadom dobrego stylu życia, którego nikt nawet nie próbował poprawić.
  11. Tak. Właśnie to miałem na myśli. Zamiatanie owszem daje chwilową ulgę i dlatego ludzie to robią, z czasem jednak problemy stają się jeszcze gorsze. A dywanem może być alkohol, pracoholizm, nadmierna aktywność dla zgłuszenia myśli i setki innych wzorów, kolorów i pomysłów jakie można nabyć na bazarze życia.
  12. Jak byłem w przedszkolu to jedna mnie opluła w ogrodzie zoologicznym, ale i tak nie zaprzestałem zabiegania o jej względy. Może dlatego ma na pysku wstążkę.
  13. To zuch z Ciebie, jak mawiała moja prababcia, gdy chciała kogoś pochwalić.
  14. To pewnie dzisiaj zmokłaś. Coś tam padało i grzmiało nawet raz.
  15. No właśnie można pospać, dajmy na to. A na ławce w parku to tylko bezdomni mają łóżko i dom. Czasem też turyści.
  16. @Bozena1957 Od szpilek psują się nogi. Lepiej chodzić na płaskim. To i dobrze, że słuch po nich zaginął, a im wcześniej zaginie tym lepiej. Nie warto .
  17. @duszka To chyba o wojnie na Ukrainie.
  18. Proszę bardzo jest różowy mak z łączki. A tak szczerze mówiąc to nie ma jak w domu.
  19. @Ewelina Niektórych prześladują demony przeszłości, choć może to i lepsze od zamiatania pod dywan. Kiedyś odpuszczą.
  20. @aniat. Może to o wietrze?
  21. Jeszcze tego problemu nie zgłębiałem od strony naukowej, ale w moim życiu to nigdy mi się nie przytrafiło bym stracił kontakt z własnym ciałem lub emocjami. Raczej jestem przebodźcowany z tych kierunków, podobnie jak z wielu innych.
  22. Owszem jest. Niestety czasem i tu dochodzi do manipulacji. Spece od sprzedaży próbują i tutaj swoje ugrać. I niektórzy się na to nabierają. Ale co do zasady to jest to dobra moda i pomocna. Obecnie wiele ludzi ma bardzo ograniczony kontakt ze swoimi emocjami i ciałem. I metody służące przywracaniu go, to taki punkt startowy do poznawania siebie.
  23. Dla Twojej osobowości tak właśnie jest. Ja to rozumiem, bo kiedyś miałem zbliżoną. Ale dla mojej obecnej to już nie. A dla każdego warto przede wszystkim poznać samego siebie. Kim się jest. Wtedy dopiero wiadomo, co jest dla nas dobre. Nie zawsze to co dla innych. Nie mówiąc już o ofertach bohaterów pop kultury z cyklu kup sobie szczęście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...