Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kwiatuszek

Użytkownicy
  • Postów

    1 532
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Kwiatuszek

  1. @kwintesencja Trzeba obsiewać bezkresne pustkowia by rosły nowe nadzieje...Dziękuję, miłego wieczoru. @Dared Pomysł całkiem niezły. Pozdrawiam i dziękuję:-)
  2. ponoć umiera ostatnia właśnie ją pochowałam pod spróchniałą wierzbą na bezkresnym pustkowiu kwiatów nie położę nigdy tam nie rosły
  3. @Zdzisław Kiedrowicz Piękna kołysanka:-)
  4. @Zdzisław Kiedrowicz Ładnie ujęte:-)
  5. @akowalczykBardzo dziękuję, pozdrawiam:-)
  6. @walvit Tak już to wszystko skontruowane i nie pozostaje nic innego jak się z tym pogodzić.
  7. @Waldemar_Talar_Talar Tomik jest w formie elektronicznej czy drukowanej? Mogłabym prosić o wiadomość na poczcie, u mnie nie chcą się wysyłać.
  8. @Waldemar_Talar_Talar Swój tomik poezji??? Bardzo chciałabym przeczytać:-)))
  9. @Waldemar_Talar_Talar Zawsze warto iść dalej:-)
  10. @Rolek Postaram się, dziękuję:-)
  11. @walvit W życiu pojawiają się osoby, które prowadzą nas na wyższe poziomy świadomości. Potem nagle znikają a my choć radzimy sobie ze wszystkim to i tak dalej chcielibyśmy mieć u boku swego przewodnika. Ciężko zrozumieć, że " oni" poszli dalej i mają kolejnych uczniów.
  12. @Ana Dziękuję za serduszko:-)
  13. @Rolek Fenomenalna historia i jej przedstawienie!
  14. @OloBolo Fajnie się czyta, bardzo rytmicznie. Pozdrawiam!
  15. @Dag Miło mi:-) Bardzo dziękuję i miłej niedzieli!
  16. Granatowo - szare chmury zbierające się nad lasem i przenikliwa cisza zwiastowały tylko jedno. Nadchodziła burza. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, w końcu burza w sierpniu to normalność, gdyby nie to, że nie padało od trzech tygodni. Nie znosiłam upałów. Mimo, że lubiłam czasem się poopalać i pływać w jeziorze to wolałam bardziej chłodną pogodę. Dlatego wizja burzy na horyzoncie obudziła we mnie nadzieję. - Deszcz! Nareszcie! - pomyślałam. - Wreszcie będzie można normalnie oddychać! - z niecierpliwością wpatrywałam się w coraz groźniej wyglądające niebo. Robiło się coraz ciemniej a przenikliwą ciszę zaczął zagłuszać porywisty wiatr. Można było wyczuć rześkość deszczu, w którą wmieszana była woń ryb i tataraku z pobliskiego jeziora. Niesamowita kompozycja zapachowa wyczuwalna tylko przed deszczem i znajoma tylko tym, którzy wychowali się nad jeziorem. Wzięłam głęboki oddech i z tarasu małego, białego domku przeniosłam się dwadzieścia pięć lat wstecz. Siedziałam razem z tatą nad taflą szaro-błękitnej, delikatnie falującej wody. Mieliśmy wędki i jak co wieczór łowiliśmy ryby. Kochałam te nasze wspólne wypady. Życie piętnastolatków w tamtych czasach tak bardzo odbiegało od życia w naszym świecie. Nie było telefonów, komputerów i zdecydowanie więcej czasu poświęcaliśmy na bratanie się z matką naturą. Zapach ryb i tataraku nigdy się nie mylił. - Chodźmy już lepiej - powiedział tata. - Zaczyna kropić i widzę, że burza przedrze się przez jezioro a wtedy lepiej żebyśmy już byli w domu. Lubiłam burze, ale tata miał rację. Zdecydowanie bezpieczniej podziwiać takie zjawiska przyrody z domu. Nagle potężna błyskawica rozświetliła niezbyt pozytywnie nastawione niebo. Towarzyszący jej, rozdzierający grzmot wybudził mnie z zamyślenia i w ciągu sekundy przeniósł z powrotem na taras mojego małego, białego domku...
  17. @FloppaGość Szlochanie?
  18. @Waldemar_Talar_Talar Piękny styl pisania. Świerszcze naprawdę cudnie grają, aż zatęskniłam za latem.
  19. @Starzec Chyba też jestem taką duszką :-))) Bardzo fajne!
  20. @RolekDlaczego nie wysyła się wiadomość na poczcie?
  21. @Waldemar_Talar_Talar Jest mi niezmiernie miło, że się podoba:-)
  22. @Rolek Propozycja równie ciekawa jak scenariusz :-)))
  23. @ChesireCat Bardziej mi się wydaje, że mowa tu o śmierci. Pozdrawiam
  24. @ktoś nieznany Moją duszę poruszyło dogłębnie...
  25. @walvit Oczywiście,że kobiety są zaradne i to bardziej niż się facetom wydaje. Wiersz to piosenka... tak jakby dodać do niego melodię. Niestety nie umiem jej stworzyć. A facet, do tego dochodzący? Niee ,to nie moja bajka. Jednak podoba mi się obszerna interpretacja mojego skromnego dzieła. Pozdrawiam;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...