Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kwiatuszek

Użytkownicy
  • Postów

    1 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Kwiatuszek

  1. @[email protected] Jak mi się podobają te komentarze:-) Dziękuję, również miłego wieczoru!
  2. słońce dawno po zachodzie odwiedzasz mnie stąpasz bezszelestnie uchylając drzwi mojej wyobraźni kusisz światem niezmierzonym po drugiej stronie jaźni siadasz ze mną przy stole w tym pięknym ogrodzie nie chcę pić już więcej gorzkiej kawy nie chcę i nie mogę... pragnę wrócić do siebie słońce już wschodzi
  3. @DominikR dziękuję bardzo ,pozdrawiam:-)
  4. @Phuruchiko z reguły doceniamy to ,czego zabraknie ,pozdrawiam:-)
  5. @Kapistrat Niewiadomski dziękuję:-) pogoda za oknem tak poetycko nastraja, pozdrawiam serdecznie:-)
  6. kropla taka zwyczajna deszczu tak życiodajna spływa powoli majestatycznie wędrując sama po źdźble trawy skaczą po liściach towarzysze tak szybko energicznie strącają kroplę ze źdźbła trawy błyskawicznie
  7. Gdzieś za naszym światem jest świat, który nie liczy lat. W kolejce brat za bratem zachwyca się tym światem. Otulony zielenią, w którym kwiaty się mienią, wszystkimi kolorami tęczy. Tutaj nikt się nie męczy. Stawiając krok za krokiem, wodzą dokoła wzrokiem. Przechodzą przez mosty,doliny, szukając gdzieś swojej winy. W tym co im w życiu nie wyszło, dlaczego tak cierpieć przyszło. Każdy z nich kiedyś był inny, nie każdy był jednak winny, tego co go spotkało. Tylko dlaczego tak mało? Tak mało było życia w życiu? -myślą krocząc w ukryciu. Dlaczego radość tak krótko trwała i po co im była ta chwała? Świat swój widzą w oddali, są teraz tacy mali. Krok za krokiem kroczą, tam gdzie wciąż gwiazdy migoczą. Trzymając się razem za ręce śpiewają pieśń w podzięce. Za to,że znaleźli ten świat, w którym nie liczy się lat.
  8. @Phuruchiko Trafne spostrzeżenie:-) Pozdrawiam:-)
  9. sama przez ponury las ludzkich spojrzeń bać się powinnam lecz strach mi obcy trzymasz mnie mocno świetlistą dłonią Matko ma Jedyna z ufnością idź mówiłaś wszystkim się zajmę wdzięczność spływa po policzkach rwącym strumieniem kryształowych łez
  10. @Waldemar_Talar_Talar dla początkującego w temacie to piękny komplement,dziękuję:-)
  11. @[email protected] haha ciekawa interpretacja,dziękuję i pozdrawiam:-)
  12. Milczenie Twoje nie złotem jest a oznaka niepewności, czy jutro będę się uśmiechać czy przeżyje dzień swój w złości. Twe spojrzenie niknie w dali, puste, bez wyrazu, Nie poznałabym Cie teraz, przynajmniej nie od razu. Zaduma okrywa skalne oblicze, bardzo posępne i srogie, Chciałabym znać Twoje myśli lecz sa dla mnie zbyt drogie. Błądzisz w nich chowając swą twarz niepostrzeżenie, po myślach pozostają tylko szare cienie. Chcesz znaleźć drogę w mglistej dolinie. Patrzysz z niepokojem- nie martw się, nie zginiesz! Spójrz! Tam w oddali wiatr mgłę juz rozprasza. Słońce zza chmur wychodząc na wędrówkę zaprasza. Zaufaj mi i idź prosto przed siebie. Wyrzuć z głowy złe myśli. Pomogę Ci gdy będziesz w potrzebie.
  13. @sowa Bardzo dziękuję za komentarz, z pewnością wezme pod uwage podczas dalszej twórczości, pozdrawiam;-)
  14. Gdy zbliża się jesień, ptak inaczej śpiewa. W złoto-brązowe szaty odziewają się drzewa. Kwiatów coraz mniej na tych leśnych łąkach, do swojej kryjówki chowa się biedronka. Zapach ziemi o poranku me zmysły przenika, letni krajobraz z oczu powoli zanika. Ustępuje miejsca dostojnej jesieni , która złotem i purpurą w bladym słońcu się mieni. Babie lato lśni na drzewach, krzakach oraz trawie, nie słychać już żab rechotu w pobliskim stawie. Jabłka w sadzie rumienią się radośnie, któż w tejże chwili chciałby myśleć o wiośnie!
  15. @Waldemar_Talar_TalarWaldemar_Talar_Talar piękna prawda,pozdrawiam:-)
  16. Przyjaźń wieloletnia wróciła tak nagle, Aż chciało się śpiewać, wiatr dmuchał w żagle. Tak długo milczałeś, Przyjacielu drogi, A ja ciągle czekałam nawet, gdy mróz srogi. Czekałam, az wyjdziesz z ponurego lasu, choć zwątpienie mnie brało od czasu do czasu. Najważniejsze, że jesteś i nie znikniesz więcej. Znów mogę tańczyć w kwiecistej sukience! Tak miło widzieć Twoją twarz radosną. To tak jakbym po zimie witała się z wiosną. Spotkałam Cię na rozdrożu, tam widziałam Cię ostatni raz. To tak jakby w tej chwili cofnął się czas. Znow jesteś dla mnie najważniejszy w świecie, wszędzie pachnie kolorowe kwiecie!
  17. @Waldemar_Talar_TalarWaldemar_Talar_Talar Dzien dobry :-) czas niekiedy przestaje istnieć kiedy znika ktoś ważny ( przynajmniej takie pozostawia uczucie) . Pozdrawiam;-) @PhuruchikoPhuruchiko obawy zastąpmy nadzieją i wdzięcznością a tamte pierwsze znikną bezpowrotnie. Pozdrawiam;-)
  18. gna choć nikt go nie goni czas nieubłagany gdy jesteś zwalnia tak nagle wyszedłeś lecz wrócisz zegar przyspieszy by stanąć na zawsze gdy znikniesz niepohamowany
  19. Słowa-kłujące bardziej niż ostre sztylety , Chyba nie takiej szukałeś kobiety. Niegdyś kwiaty sypały się z ust Twoich , Teraz zwiędłe leżą u stóp moich. Klękam na szarym,zwiędłym dywanie Zraniłeś mnie niesłychanie. Boli mnie serce ,boli też dusza, W oczach Twych brak współczucia- nastała susza. Tak wiele zmieniły niepotrzebne słowa. Czy można wszystko zacząć od nowa? Zamienić kłujący sztylet w kwiat wiecznie pachnący, Utkać świeży dywan mnie otaczający? Bym mogła klęczeć w kolorowym kwieciu Zamiast ronić łzy w zwiędłym śmieciu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...