Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tectosmith

Mecenasi
  • Postów

    3 890
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Tectosmith

  1. @Nata_Kruk Dziękuję za wskazówki i polubienie. Myślę, że kiedyś Cię z pewnością posłucham. Dziękuję za Twój czas. A z tym życiem to będę tak lawirował między skrajnościami jeszcze bardzo długo :-)
  2. @MateuszP Bardzo ciekawy punkt widzenia. Pozdrawiam.
  3. @Ewelina Zgadzam się z tym. I nawet nie próbuję objąć umysłem tych uczuć i odczuć. Bo to trzeba po prostu czuć :-) Ciekawie ujęłaś te rozważania. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie :-)
  4. @Andrzej P. Zajączkowski Podoba mi się Twoje tłumaczenie i w zasadzie interpretacja. Nie znam jednak angielskiego na tyle dobrze, żeby starannie porównać oba teksty. Pozdrawiam
  5. @corival Bardzo ładna wiosna. Radośnie, kolorowo i pachnąco. Ślicznie to wszystko opisałaś. Pozdrawiam serdecznie :-)
  6. @corival Bardzo Ci dziękuję. Z pewnością nie każdy zaadoptuje taki przekaz dla siebie. W sumie to nawet dobrze, że nie wszyscy są zamknięci. Pozdrawiam serdecznie :-)
  7. @A-typowa-b @Leszczym Dziękuję za serduszka. Pozdrawiam ciepło :-)
  8. Ha ha ha ha. Nic nie szkodzi :-) Dziękuję za czytanie i pozdrawiam.
  9. @Nata_Kruk Pierwsze 4 wersy. Kolejność nie jest przypadkowa i właśnie tak to miało wyglądać. Nie podoba mi się zamiana 4 i 3 wersu, zmienia akcent na to, co jest najistotniejsze dla mnie. "Spętane dłonie Rozgniecie kolejny deszcz... " To także nie jest przypadkowe. Należy odczytać znaczenie tak, jak sugeruje "rozgniecie". Rozmyje jest zdecydowanie nie na miejscu. Fakt taki, że deszcz nie rozmywa skał, on je kruszy. Nie chodzi tutaj o rozpuszczanie a właśnie siłę uderzenia tej małej pojedynczej kropli. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)
  10. @Asia Rukmini Bardzo Ci dziękuję. Ta ciemność jest od zawsze i nigdy nie była przyjemna, ale czasami daje schronienie. Ja bardzo często czuję się jedynie aktorem własnego życia. Odgrywam jakąś tam rolę, ale to życie ciągle gna własnymi ścieżkami. Mogę powiedzieć, że jestem obok tych wszystkich emocji, że jestem jedynie obserwatorem, ale ... to wszystko i tak trafia do tego samego serca. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie :-) @Starzec I masz rację. Peel faktycznie zdaje się akceptować obecną sytuację, wcale nie komfortową. Czasami nie da się inaczej. Cieszę się, że coś dostrzegasz w tym wierszu. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-) @janofor Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)
  11. @Ewelina Ładna miniaturka. To bardzo ciekawe podejście do łez. A może to po prostu łzy szczęścia? Pozdrawiam serdecznie :-)
  12. @iwonaroma @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za polubienia. Pozdrawiam serdecznie :-)
  13. @Ewelina Przyznam, że im bardziej poznaję Peelekę tym bardziej mnie zaskakuje. Ciekawy wiersz. Jutro do niego wrócę. Pozdrawiam serdecznie :-)
  14. @Rafael Marius Wszędzie, gdzieś czai się coś. Pytanie tylko czy lepsze? Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)
  15. @Łukasz Jasiński Ponownie dziękuję. Miło mi, że ty zajrzałeś. Pozdrawiam :-)
  16. @kwintesencja Faktycznie, łatwo nie było i ten ładunek emocjonalny nie za lekki. NIe mogę obiecać, że następnym razem będzie radośniej. Dziękuję za serduszko i komentarz. Pozdrawiam serdecznie :-) @Ewelina Tobie również dziękuje za serduszko i komentarz. Pozdrawiam ciepło :-) @Łukasz Jasiński Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)
  17. @Jacek_Suchowicz Dziękuję za serduszko i pozdrawiam :-)
  18. @violetta A to mnie zaciekawiałaś :-) Pochwalisz się jakie?
  19. @Ewelina Gdzież ty jesteś inspiracjo, gdzie? Ciekawie to wszystko ujęłaś i ładnie. Pozdrawiam serdecznie :-)
  20. @violetta Jakie to proste :-D Dziękuję za serduszko i radę. Pozdrawiam serdecznie :-)
  21. Jestem tutaj zamknięty. Bezsilny, bezmocny. Choć nie mam kajdan, Skrępowany... Nie, nie tobą, Nie twoją obecnością. Spętane dłonie Rozgniecie kolejny deszcz... Bo jestem zamknięty. Sobą i w sobie, przed... tobą? Okaleczone ścięgna. Nie zacisnę pięści... Nie tłumacz, nie chcę słuchać. Zbyt wiele serc odpłynęło By cokolwiek wybaczyć. A to co wczoraj... Jest już bez znaczenia. . .
  22. @Ewelina Faktycznie, lepiej przeżywać niż umierać. Pozdrawiam majowo :-)
  23. @Konrad Koper Rozbawiło mnie to. Fajny tekst. Pozdrawiam :-)
  24. @JaKuba Bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam :-)
  25. @Waldemar_Talar_Talar Sympatyczny wierszyk. Pozdrawiam :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...