Tectosmith

@Asia Rukmini Bardzo Ci dziękuję. Ta ciemność jest od zawsze i nigdy nie była przyjemna, ale czasami daje schronienie. Ja bardzo często czuję się jedynie aktorem własnego życia. Odgrywam jakąś tam rolę, ale to życie ciągle gna własnymi ścieżkami. Mogę powiedzieć, że jestem obok tych wszystkich emocji, że jestem jedynie obserwatorem, ale ... to wszystko i tak trafia do tego samego serca. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie :-) @Starzec I masz rację. Peel faktycznie zdaje się akceptować obecną sytuację, wcale nie komfortową. Czasami nie da się inaczej. Cieszę się, że coś dostrzegasz w tym wierszu. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-) @janofor Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)

@Ewelina Ładna miniaturka. To bardzo ciekawe podejście do łez. A może to po prostu łzy szczęścia? Pozdrawiam serdecznie :-)

@iwonaroma @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za polubienia. Pozdrawiam serdecznie :-)

@Ewelina Przyznam, że im bardziej poznaję Peelekę tym bardziej mnie zaskakuje. Ciekawy wiersz. Jutro do niego wrócę. Pozdrawiam serdecznie :-)

@Rafael Marius Wszędzie, gdzieś czai się coś. Pytanie tylko czy lepsze? Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)

@Łukasz Jasiński Ponownie dziękuję. Miło mi, że ty zajrzałeś. Pozdrawiam :-)

@kwintesencja Faktycznie, łatwo nie było i ten ładunek emocjonalny nie za lekki. NIe mogę obiecać, że następnym razem będzie radośniej. Dziękuję za serduszko i komentarz. Pozdrawiam serdecznie :-) @Ewelina Tobie również dziękuje za serduszko i komentarz. Pozdrawiam ciepło :-) @Łukasz Jasiński Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :-)

@Jacek_Suchowicz Dziękuję za serduszko i pozdrawiam :-)

@violetta A to mnie zaciekawiałaś :-) Pochwalisz się jakie?

@Ewelina Gdzież ty jesteś inspiracjo, gdzie? Ciekawie to wszystko ujęłaś i ładnie. Pozdrawiam serdecznie :-)

@violetta Jakie to proste :-D Dziękuję za serduszko i radę. Pozdrawiam serdecznie :-)

Jestem tutaj zamknięty. Bezsilny, bezmocny. Choć nie mam kajdan, Skrępowany... Nie, nie tobą, Nie twoją obecnością. Spętane dłonie Rozgniecie kolejny deszcz... Bo jestem zamknięty. Sobą i w sobie, przed... tobą? Okaleczone ścięgna. Nie zacisnę pięści... Nie tłumacz, nie chcę słuchać. Zbyt wiele serc odpłynęło By cokolwiek wybaczyć. A to co wczoraj... Jest już bez znaczenia. . .

@Ewelina Faktycznie, lepiej przeżywać niż umierać. Pozdrawiam majowo :-)

@Konrad Koper Rozbawiło mnie to. Fajny tekst. Pozdrawiam :-)

@JaKuba Bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam :-)

@Waldemar_Talar_Talar Sympatyczny wierszyk. Pozdrawiam :-)

@Magdalena Komar Bardzo ładny i wzruszający wiersz. Pozdrawiam :-)

@iwonaroma Jedna z zasad przy medytacji to ... zrobić siusiu przed :-D Zabawnie to ujęłaś, ale szczerze a przez to uroczo. Pozdrawiam :-)

@Leszczym Dziękuję serdecznie za serduszko i komentarz. Pozdrawiam :-)

@Ewelina No właśnie Peelka sprawia wrażenie, że jednak bardzo by chciała. Ciekawe jak się to wszystko dalej potoczy :-) Pozdrawiam ponownie :-)

@kwintesencja Pięknie ujęte Słowo, owoc zakazany, niby grzeszny a jednak wyzwalający. Zachwycam się plastycznością Twojego wiersza. Bardzo ślicznie to ujęłaś. Pozdrawiam serdecznie :-)

@any woll Poważny temat i dobrze ujęty. Nieszczęścia dzieją się w każdej scenerii. Pozdrawiam :-)

@Elephant Ciekawy i apetyczny wiersz. Pozdrawiam :-)

@Ewelina Faktycznie, bardzo romantycznie i zmysłowo. Zaskakuje niepewność Peelki i da się ją odczuć. Oby wrócił :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

@violetta Bardzo przyjemny wiersz. Miło się czytało. Pozdrawiam :-)