Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tectosmith

Mecenasi
  • Postów

    3 890
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Tectosmith

  1. @iwonaroma A ja chciałbym w ogóle pamiętać moje sny, te dobre i te złe. Na razie się nie udaje. Ładny wierszyk. Pozdrawiam :-)
  2. @violetta Bardzo sympatyczny i zmysłowy wiersz. Pozdrawiam :-)
  3. @Dekaos Dondi Bardzo sympatyczny wierszyk. Pozdrawiam.
  4. @Silverspeed Całkiem ładnie. Dołączam się jednak do słów Wędrowiec.1984, faktycznie miło by było zaznaczać wyraźnie początek i koniec myśli. Z wyjątkiem "sierot" na końcu wiersza. Mnie to nie razi, ale to tylko moje zdanie :-) Pozdrawiam.
  5. @corival Bardzo ładnie. Miło się czytało. Pozdrawiam :-)
  6. @Ewelina Ładny i przyjemny wiersz. Ciekawe słowo "uklejam" - układam i kleję, tak rozumiem. Pozdrawiam miło :-)
  7. Nie czytałem. Mam nadzieję nie zagubić tej informacji i może kiedyś poczytam. Wiesz, moje spojrzenie na cokolwiek i jakieś tam poglądy, to wszystko jest obecnie pogmatwane. Heh. Wraz z leczoną depresją przestałem się zastanawiać nad sensem życia i nie życia w ogóle :-) Wtedy też pękła ostatnia bańka. Dużo mi się wydawało wcześniej, ale okazało się to wszystko nie prawdą i zostałem sobie sam. I dobrze :-) Pierwsza bańka powstaje jeszcze w brzuszku mamy. Bez względu na to, jaka by ta mama nie było to dziecko rozwija się w poczuciu bezpieczeństwa i miłości. To znaczy, że pierwsze bańki zostają nam narzucone przez rodziców, dalej rodzinę, dalej szkołę i otoczenie. Niektórzy się w tym odnajdują a inni nie. Niektórym te bańki pękają bardzo wcześnie a inni żyją sobie bardzo długo w poczuciu takiego miłego bezpieczeństwa. Czy taka szczęśliwa bańka jest dobra? Dla mnie nie. Udawanie, że nie ma problemów to jeden z elementów nic nie robienia i bierności a bez zaangażowania niewiele da się zrobić w ogóle.
  8. @Ewelina Osobiście życzę Ci, żeby ta Twoja bańka jednak nie pękła. Ja, osobiście musiałem w trakcie życia rewidować tą bańkę bo okazywało się, że świat dookoła wcale nie jest taki znany ani bezpieczny. Musiałem także budować inną a tą inną była wyuczona pewność siebie i sztuka improwizacji. Na takiej "ściemie" przeżyłem mnóstwo lat. To i tak się rozpadło bo musiało. Wcale nie jest łatwo widzieć rzeczywistość w prawdziwych kolorach i być podporą dla siebie samego. Nikt mnie tego nie nauczył bo uczony byłem życia właśnie w bańce. Uczę się teraz ponownie. Widzisz, ja już od bardzo dawna nie operuję pojęciami "dobra" i "zła" bo życie wcale nie opiera się na tym. Podstawą jest przetrwanie za wszelką cenę i tak należy to widzieć. To tłumaczy także i zło, i dobro. Tacy jesteśmy, my ludzie i wcale nie jest to piękne, ale w pewien sposób ciekawe. Ja nie potrafię spojrzeć na Twój wiersz inaczej niż przez rzeczywistość, więc u mnie nie jest pięknie a raczej smutno i tak już będzie.
  9. @Ewelina W moim przypadku ta bańka wynikała z takiej rodziny jaką miałem, takiego wychowywania i takich wydarzeń jakie się przewalały po okolicy a później przez świat. I na pewno nie była to dobra bańka bo była przepełniona kłamstwem i zbudowana na kłamstwach. I myślę, że takie bańki to jednak przekleństwo, że dużo mądrzej chociaż może i boleśniej jest poruszać się w tym co jest prawdziwe, rzeczywiste. Dopiero wtedy można się faktycznie ustosunkować do siebie, życia i innych. Będąc jednak w takiej bańce można wchłonąć bardzo błędny obraz o świecie w ogóle, i da się w nim żyć. Prawda jest jednak taka, że nic, co ludzkie nas nie ominie i warto mieć to na uwadze. A także to, że jesteśmy tylko ludźmi i niekoniecznie dobrymi z natury. To bardzo obszerny temat. I może być nawet kontrowersyjny :-)
  10. @Ewelina Moja bańka pękła już lata temu a teraz ... próbuję stworzyć nową. Ciekawy wiersz. Można się zastanowić, jak wielu z nas żyje w takiej bańce. Pozdrawiam serdecznie :-)
  11. @cherry Dla mnie to tak chwila refleksji i zadumy. Samych papierosów nie polecam jednak nikomu. Cieszę się, że wierszyk się spodobał. Dziękuję za serduszko i komentarz. Pozdrawiam serdecznie :-)
  12. @Leszczym No to szukamy :-)
  13. @Waldemar_Talar_Talar Mnie nie uraziłeś na pewno. Nie potrafię jednak ustosunkować się do przekazu. Sam wiersz jednak fajny. Pozdrawiam :-)
  14. @Konrad Koper Potrafisz mnie pozytywnie zaskoczyć. Ciekawy obrazek przedstawiłeś.
  15. @Ewelina Samotność w tłumie czy związku. Temat mi dobrze znany. Bardzo ładnie to opisałaś. Faktycznie serce może się w tym wszystkim pogubić. Pozdrawiam słonecznie :-)
  16. @Ewelina Bardzo ładny wierszyk. Pozdrawiam raz jeszcze :-)
  17. @Marek.zak1 Ja jestem niezdolny do zjedzenia takiego pasztetu :-( A zajączki lubię :-) Ciekawy wiersz. Pozdrawiam :-)
  18. @corival Marzenia lubią się spełniać :-) Dziękuję za serduszko i miły komentarz. Pozdrawiam ciepło :-)
  19. A ja nie rozumiem dlaczego nie otrzymałem powiadomienia o Twoim komentarzu. Dopiero przeglądając swoje wiersze zauważyłem. Wybacz, że reaguję tak późno, ale nadal dziękuję Ci za serduszko i komentarz, i pozdrawiam serdecznie :-)
  20. @Ewelina Oczywiście, że potrafisz tylko, że najwyraźniej nie jest to, czego od siebie oczekujesz. Spokojnie, spokojnie. To tylko awaria. Jutro będzie lepszy dzień :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
  21. @Starzec Dziękuję za serduszko i pozdrawiam :-)
  22. @iwonaroma I bardzo rozsądnie. Inaczej łatwo zgubić tą powrotną drogę. Pozdrawiam ciepło :-)
  23. @Ewelina Faktycznie sen potrafi przynieść ulgę. Pozdrawiam ciepło :-)
  24. @Ewelina Bardzo ładnie. Dąb, siła, ramię, liście, słońce. Mnóstwo symboli i mnóstwo możliwych interpretacji. A ja po prostu delektuję się obrazem, jaki we mnie powstał. Świetny wiersz. Pozdrawiam wieczornie :-)
  25. @Natuskaa Dziękuję serdecznie :-) Czasami jednak będzie smutno. Chyba. Bo nie wiem tak naprawdę gdzie mnie muza zaprowadzi. Dziękuję :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...