Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tectosmith

Mecenasi
  • Postów

    3 865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Tectosmith

  1. Rozstaniemy się. To nieuniknione. Ani tobie, ani mnie Nie jest po drodze. Mówię więc: Żegnaj! Smutno nie będzie. Bo to gówniana chorągiewka Na wątpliwym wietrze. Ty nie masz żalu A ja... A ja też... Mdła ta historia... wypaliła się. Poskładam ubrania. Pieprzyć się nie będę, Skurwiała rzeczywistość Dotyczy i mnie, i ciebie. I... trzeba już odejść. ... Za zakrętem kolejne Słońce, Kolejne rozczarowanie. Znowu mnie poparzy, Znowu o wszystkim zapomnę, Ale... I tak pójdę... Pójdę donikąd, Pójdę przed siebie. Pójdę... Sam.
  2. @Ewelina Zabawne. Właśnie sobie uświadomiłem, że Pycha można zrozumieć, jak coś smacznego .... Ach ten polski język :-) Dobrze, że komputer nie nazywa się kalkulator :-)
  3. @Marek.zak1 Tak, jest to dosyć powszechne podejście do depresji i powiem Ci, że depresji nie da się przegadać z psychologiem bo to zadziała jedynie w jej lekkich objawach. Pozostają leki, ale te są jedynie objawowe i wcale nie leczą samej choroby. Innymi słowy, jeśli ktoś choruje na ciężką, prawdziwą depresję to ma przesrane bo nawet lekarze nie chcą słuchać zdziwieni, że spacer nastroju nie poprawia. Jeśli natomiast idzie o samo lenistwo to ja osobiście uważam, że coś takiego nie istnieje. Po prostu nie każdy potrafi się zmusić do niechcianych obowiązków i prawda jest taka, że wcale nie musi. Są jednak pewne standardy i na ich postawie ocenia się czy ktoś jest leniwy. Dajmy na to przykład malowania mieszkania: Dla mnie wystarczy jedno malowanie na co najmniej pięć lat. Jeśli się pali papierosy w domu to może być trudniej bo nikotyna bardzo niszczy farbę naścienną. Ale mojej partnerce kolory się znudzą już po roku i może wymagać ode mnie ponownego malowania, i nazwać mnie leniem jeśli się nie zgodzę. To długi temat. Wybacz, że się rozpisuję. To wszystko nie jest wcale takie proste jak pospolite powiedzenia. Dajmy na to osoba seksualnie rozwiązła może po prostu chorować na nerwicę albo nawet depresję albo mieć guza mózgu i nic o tym nie wiedzieć, albo mogła być wielokrotnie zgwałcona we wczesnym dzieciństwie, albo być na głodzie narkotycznym. Reasumując: Gadanie jest łatwe i proste, i naprawdę łatwo oceniać. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej skomplikowana. Pozdrawiam.
  4. @iwonaroma Ja lubię rymy, ale też się do nich nie zmuszam. Wychodzi, jak wychodzi, za każdym razem inaczej :-)
  5. @kwintesencja Dziękuję Ci bardzo. Piszę od serca, tak jak czuję, tak jak widzę i nie zawsze jest pięknie, ale szczerze. Pozdrawiam równie serdecznie :-)
  6. @Ajar41 I to jest właśnie prawda. Dla mnie dziecinnie zabawne jest, że ci wszyscy pisowscy ciągle krzyczą, że złamano konstytucję, ale jeszcze nigdy nie przedstawiono żadnego konkretnego punktu. Sam prezydent pierdoła nie wiedział nawet, jak przeprowadzić skutecznie akt łaski i teraz się trzeba wykłócać z ignorantem, doktorem PRAWA!!! A tak sobie pomyślałem, że może oni mają na myśli rosyjską konstytucję? ... @Manek @Ajar41 Zastanawiam się czy tej prezydenckiej detronizacji nie dałoby się przeprowadzić wcześniej? Nie wiem, jak stanowi prawo, ale przecież to społeczeństwo decyduje. Chyba.
  7. @sam_i_swoi Nie. Mam to gdzieś czy cię tam zobaczę. Kto chce to czyta moje wiersze a jeśli odzew nie będzie duży to dla mnie znak, że źle wybrałem. Ja jednak piszę to co faktycznie czuję i nie robię sobie zabawy z niczyich przekonań. Mnie razi jedynie to, że robisz sobie jaja z czytającego a ja wolę traktować ludzi trochę poważniej. To ty wybierasz i decydujesz.
  8. @Marek.zak1 A może choruje na depresję? Ale to tez nie warto się z takim wiązać. Pozdrawiam.
  9. @Leszczym Ja zupełnie nie pamiętam niczego o Kaliguli. Aż wstyd się przyznać. Tekst wygląda ciekawie, ale nie potrafię się ustosunkować. Poczekam na kolejny :-)
  10. Dobra. Nie będę więcej oceniał Twoich i Bingowskich wierszy. Widzę, że masz poważny problem z tożsamością. Jaja sobie rób z innych, ale nie ze mnie. Żegnam.
  11. @Helvetica Standard Tak, słyszałem, że prawdziwa poezja rodzi się z cierpienia i wydaje mi się, że coś w tym jest. Nie należy jednak zapominać o tym, że istnieje opozycyjna droga, że można opisać prawdziwą radość czy podziw. Co do tych treści politycznych to nie wiem czy dobrze robię lajkując taką twórczość. Doceniam twórców, jako ludzi, doceniam warsztat i rozumiem przesłanki, które nimi kierują, ale mój punkt widzenia jest naprawdę inny. No nic. Jakoś trzeba się umieć przemieszczać przez to życie, czy się to komuś podoba, czy nie.
  12. @Leszczym Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  13. @Helvetica Standard W takim przypadku poezja staje się formą i tyle niestety. Ja nie przepadam za myślą polityczną w poezji, wolałbym czytać o innych rzeczach. Sam jednak "sprzedaję" swój depresyjny pogląd bardzo często i powiem Ci, że często się zastanawiam czy dobrze robię, czy naprawdę mam prawo w to mieszać poezję. Nie wiem tego.
  14. @Helvetica Standard I jak najbardziej masz rację. Rzecz jednak polega na tym, że wielu autorów przemyca swój własny światopogląd na przykład kogoś atakując czy oczerniając i istotne jest, żeby o tym wiedzieć. Gdyby na przykład wiersz, który opublikowałeś został napisany przez pewne osoby, które poznałem to znalazłbym tam drugie dno i mogłoby mi się nie spodobać. Wydaje mi się, że po prostu przedstawiasz obraz przeróżnych kobiet bez zbędnej krytyki i oceniania.
  15. @ja_wochen Trudno się nie zgodzić. Nie sądzę jednak, żeby byli szczęśliwi ze swojej ociemniałości. A może właśnie tak? Pozdrawiam.
  16. @Bożena De-Tre Ciekawie napisany wiersz. Pozdrawiam.
  17. @Helvetica Standard Ciekawy punkt widzenia. Nieco kontrowersyjny, ale prawdziwy jeśli dobrze rozumiem treść. Pozdrawiam.
  18. @huzarc Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  19. @Rafael Marius Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  20. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  21. @Starzec Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  22. @Natuskaa Faktycznie trzeba to wszystko odczuć. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. @ja_wochen Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  23. @sam_i_swoi Możliwości są różne, bardzo różne. Nie wiem jak z obecnym datowaniem, ale może właśnie wtedy powstał księżyc? Ślady sugerują, że Ziemia pokryła się wtedy osadem (nie znam szczegółów). Różni ludzie dopatrują się różnych przyczyn włącznie z ingerencją kosmitów. Ja jednak doceniam niesamowitość przyrody, która potrafi się dostosować do najtrudniejszych warunków włącznie z próżnią kosmiczną. Na razie nie jesteśmy w stanie zbadać wszystkiego, ale zwróć uwagę na to jak powiększyła się wiedza o dinozaurach od czasu zakończenia zimnej wojny. A jeszcze więcej czeka na odkrycie. Ja bym się na przykład nie zdziwił, że człowiek myślący współistniał z gadami. Co do wirusa to gdyby faktycznie był nastawiony na wytępienie ludzkości to by to zrobił. Fakt taki, że od razu był przygotowany do inwazji na szeroką skalę sugeruje, że to jednak wirus z laboratorium. Ja osobiście stawiam na to, że wydostał się przed czasem i dlatego to przetrwaliśmy. Ale to jeszcze nie koniec. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Chińczycy oczywiście nie zgadzają się na przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie :-)
  24. @sam_i_swoi No i tutaj się pojawia problem bo jeśli (zakładam, że mówisz o Covidzie) ten wirus był sterowany to dlaczego to przetrwaliśmy? Jaki cel miał ten wirus jeśli nie zabijanie? Po prostu podaj mi powód istnienia tego wirusa sterowanego. Pracuje się nad takimi wirusami, żeby dało się sprawnie modyfikować na przykład zapis genetyczny. CO z tego będzie to nie wiem, ale może być ciekawie. Dinusie: Prawie na sto procent wiadomo, że było to wyziębienie klimatu spowodowane wybuchem super wulkanu lub asteroidą. Odwierty na Antarktydzie sugerują taki przebieg wydarzeń. To globalne oziębienie tłumaczy też dlaczego przetrwały i ewoluowały organizmy stałocieplne. Na pewno wiele musimy jeszcze odkryć i poznać. Cholera wie, jak to wszystko wyglądało kiedyś. Na pewno jednak jesteśmy dziedzicami całej puli genów organizmów, które istniały w tamtym czasie. A jeśli idzie o samą świadomość to cholera wie czy to nie działanie wirusa albo grzyba. Ten cały świat organizmów większych i mniejszych jest naprawdę fascynujący, zadziwiający i nadal nie poznany.
  25. @sam_i_swoi Śmiem wątpić. Ludzie na sto procent będą bronić swojej nienawiści. Cały czas to robią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...