Corleone 11
Mecenasi-
Postów
2 253 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Corleone 11
-
@Monia Ów kolokwialny "pstryk" koliduje z resztą wiersza. Ale i tak czyta się miło 🙂 . Serdeczne pozdrowienia.
-
@kwintesencja Mm... "(...) całą resztę jakoś się znosi (...)". Jak to "Letarg" albo jak w "Letargu"... Serdeczne pozdrowienia.
-
Druga próba
Corleone 11 odpowiedział(a) na Bożena De-Tre utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bożena De-Tre Zostawiam 💚 za wierszoemocje 🙂 . Serdeczne pozdrowienia. -
Odmienna Wersja Aborcji
Corleone 11 odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Dekaos Dondi Tematyka "Odmiennej Wersji (...)", jak sam wiesz, sferą jest taką, a nie inną. Niemniej pomysł jest - i domyślić się można, dlaczego taki. Jedyna uwaga dotyczy zdania trzeciego od końca - "cząstki" (dopełniacz) zamiast "cząstkę" (celownik). Serdeczne pozdrowienia. -
- dla Belli i dla A. - Powoli czas mi w dalszą drogę - Śmierć zaczęła zmierzać do końca rozmowy. - Pozostało mi tylko zająć się kilkoma spośród strażnikow, pilnujących domu naszego nieżyjącego już przyjaciela. Dokładniej czterema. Jeśli więc macie jeszcze jakieś pytania, odpowiem na nie z miłą chęcia. - Czy wyglądasz zawsze tak samo? - Oleg uzewnętrznil swoją ciekawość. - Czy raczej jest tak, jak usłyszałem podczas jednej z nauk księcia Jurija: że przybierasz taką postać, by te szczególne - bądź co bądź przeżywane w danym zyciu wyłącznie jeden jedyny raz - były dla danej osoby miłe? A zatem i zapamiętane jako takie? Śmierć uśmiechnęła się. - Na co dzień i na co noc wyglądam tak, jak właśnie widzisz - a dokładniej widzicie. Każda zresztą duchowa istota, żeby być widziana, musi przybrać jakąś postać. To logiczne, zgodzisz się ze mną? Natomiast w Momencie Odprowadzenia - tu Śmierć wyakcentowała oba wypowiadane wyrazy - dla każdego wyglądam inaczej. Najczęściej przybieram ludzką postać kogoś dobrze znanej - lub znanego - kogoś, kojarzącego się pozytywnie i mile. Mężczyznom żony lub ukochanej kobiety, kobietom męża lub długoczasowego partnera. Czasem przyjaciolki albo przyjaciela, bardzo rzadko któregoś z rodziców. Bywa jednak, że przybieram postać zwierzęcego domownika: kota lub psa. Z tym wcale często wiążą się dotyk i uśmiech, a zatem i uczucia. Często też roztaczam wrażenie znalezienia się w ulubionym miejscu lub przestrzeni. Na przykład dla naukowcow i myślicieli będzie to laboratorium lub biblioteka. Dla pisarzy, takich jak Mil - Smierc nawiązała do skojarzenia, które pojawiło się w myśli Olega - będzie to zaciszny gabinet. Dla podróżników - jedno z ulubionych miejsc. Wiadomo, że za każdym razem inne. Brzeg morza, letnia łąka w górach albo zimowy, ośnieżony szczyt pod stopami. Bywa, ze pokazuję centrum ulubionego miasta albo jego część, zbudowaną w poprzednich stuleciach. Ale zdarza się również tak, że upostaciowuję to, czego dana osoba obawia się lub boi najbardziej. Czyli, w towarzystwie kogoś nielubianego lub wręcz nienawistnego czy wrogiego - określone niechciane okoliczności Przejścia. Lub po prostu nagle zapadłą ciemność, w której czają się wrogie szepty lub kojarzące się z niebezpieczeństwem czy też zagrożeniem dźwięki: naturalne bądź sztuczne, mechaniczne. I wtedy dotyk, którym dzielę się z nimi, jest zdecydowanie aprzyjemny. Jak niedawno widziałeś- dopowiedziała. - A... - zaczął wchłonięty przez własna ciekawość Oleg. - Ty zobaczysz wtedy Soę, a ona ciebie - odparła Śmierć. Cdn. Voorhout, 23. Listopada 2023
-
@iwonaroma Bardzo proszę 🙂 .
-
* * * (być poetą...)
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@wolnosc_mojej_duszy 🙂 To był czas moich poetyckich prób: pisania wierszy w oparciu o intuicję. Zapisałem w postaci poszczególnych zdań odrębne treści, stanowiące jednocześnie pewną całość. Dzisiaj wiem, że literackim błędem są powtórzenia, szczególnie w powyższej ilości. Dziękuję Ci wielce za wizytę, czytanie, komentarz i uznanie. Bardzo mi miło 🙂 . Serdeczne pozdrowienia 🙂 . @Nata_Kruk Nato 🙂 , dziękuję Ci wielce-wielce. I pozdrawiam jak zawsze... Ogromnie mi miło Ciebie gościć - też jak zawsze 🙂 . I otrzymać Tak Pozytywną Ocenę 😊 . @Rafael Marius Wielkie dzięki, Rafaelu. Miło mi, że zajrzałeś i przeczytałeś 🙂 . Serdeczne pozdrowienia. -
* * * (być poetą...)
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Iwonaromo, wielce Ci dziękuję za odwiedziny i czytanie 🙂. Miło mi cieszyć się Twoim uznaniem. Serdeczne pozdrowienia 🙂 . -
@Tectosmith A czy ten portal jest przestrzenią do kierowania się złośliwością?? I co po przeprosinach, skoro na przemian wyzłośliwiasz się i przepraszasz??
-
@Monia Ów Twój "(...) zamiar (...) przypadł (...) do gustu (...)", jako udany 🙂. Odwzajemniam pozdrowienia równie serdecznie.
-
* * * (być poetą...)
Corleone 11 odpowiedział(a) na Corleone 11 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bożena De-Tre Dzięki Ci wielkie 🙂 . Miło mi, że spodobał Ci się "(...) ten współczesny Poeta (...)" 🙂 . Serdeczne pozdrowienia. @Monia Cieszę się bardzo, iż Ci "(...) przyjemnie się czytało (...)" 🙂 . Wielce dziękuję. Pozdrawiam serdecznie 🙂 . @Wędrowiec.1984 Jetem Ci wdzięczny za zaplusowanie 🙂 . Miło mi było gościć Cię literacko 🙂 . Serdeczne pozdrowienia. @Alicja_Wysocka Dzięki Ci wielce za wizytę i uznanie 🙂 . No i za przyznanie 🙂 . Pozdrawiam serdecznie. -
Rafaelu, wielkie Ci dzięki za literackie odwiedziny i za uznanie 🙂 . Serdeczne pozdrowienia 🙂 .
-
@Nata_Kruk 🙂 Trudno nie zatrzymać się przy Takim Wierszu... Bez zastrzeżeń. Serdeczne pozdrowienia 🙂 . @Tectosmith Najwyraźniej zapomniałeś nie tylko o kulturze, ale i o życiowej prawdzie, że otrzymujesz to, co dajesz. Zakładam, że po kolejnej tego typu wypowiedzi nie spodziewasz się już szacunku od pozostałych forumowiczów - uważając go najwidoczniej za zbędny.
-
to znajdowanie czasu na samotność to pisanie z wewnętrznego przymusu to trzy "nad" - nadwrażliwość, nadmyślność, [nadobserwacja to wsłuchiwanie się we własne myśli to pozostawanie wyciszonym i nie [dopuszczanie do siebie zgiełku tego świata to wczuwanie się w pisany akurat wiersz to zachowywanie dystansu nawet wobec [najbliższych, na czele ze soba to wystrzeganie się pisania dla sztuki to świadomość, że któryś wiersz będzie [ostatni Legionowo, dn. 11.07.2005 r.
-
- dla Belli i dla A. - Skończone - powiedziała Śmierć znacząco otrząsnęła dłonie. Mówiła tak zawsze wtedy - a więc tradycyjnie - przed postawieniem pierwszego kroku na drodze ku WszechWymiarowi. Wtedy, gdy przychodził czas, aby odprowadzić tam jedną z dusz. W tym jednak wypadku, jak już wiemy, zrobiła wyjątek. Z oczywistych przyczyn. - To jego wcielenie, owszem - przytaknął Jezus. - Pora teraz tej duszy zaznawać następstw podjętych wyborów. Zgodnie z zasadą, którą - jak najbardziej słuszną - często powtarza pierwszy z moich Aniołów, którego zresztą mieliście już okazję poznać. Mianowicie, że każdemu będzie dane to, w co wierzy.* Cóż: żądzą złota, przemożnym pragnieniem zachowania władzy, intrygami i kłamstwami obarczył swoją duszę negatywną energią do tego stopnia, że z czasem przestał wierzyć nawet w tego, którego uznał za Boga. A zaczął w słuszność tego, czemu poświęcał większość myśli: utrzymania władzy za wszelką cenę, intrygi i fałsz. I w nadrzędną wartość materialnych bogactw, oczywiście. Co prawda, część tych decyzji podjął bez głębszego zastanowienia, wciąż jednak w dużej mierze były one świadome i chciane. Skończyło się to zatem tak, jak musiało. Śmierć westchnęła. - Dzięki Ci, Jezusie - rzekła - że pozwoliłeś mi nie towarzyszyć tej duszy w drodze ku zobaczeniu, do czego doprowadziło ją zamieszkiwanie w tym ciele. Ale cóż: taka kolej rzeczy i naturalne konsekwencje wolnosci energetycznych wyborów. Po tym, co tam zobaczy i po tym, czego tam doświadczy - tu Śmierć wskazała normalnie już wyglądającą podlogę - zawróci w Twoją stronę. Chociaż stawanie się z powrotem świetlistą - czy, innymi słowy, powrót na Jasną Stronę Mocy zajmie jej sporo energetycznego wysiłku i czasu. Ale wszystko zgodnie z własnymi życzeniami. I z ciągiem podjętych decyzji. - Śmierci, dzięki ci za przybycie - usmiechnął się do niej Jezus. - Doceniam twoją zgodę na nieprzyjemność, związaną ze znalezieniem się w pobliżu tej duszy. - Zawsze jest mi miło - odwzajemniła się szczerze - znajdować się w Twojej Obecności. Co zaś tyczy się jej - powtórnie wskazała podlogę - cóż rzec? Taka moja rola. Ale w tym wypadku... - mina Śmierci mówiła sama za siebie. Spojrzawszy na nią, Soa powstrzymała się przed zadaniem pytania, które przez krótką chwilę postawić zamiar miała. - Chcesz także wiedzieć - Śmierć uśmiechnęła się do niej - kiedy spotkamy się ten jeden szczególny raz. Nie zdradzam tego nikomu, więc jeśli koniecznie chcesz wiedzieć, zapytaj swojego Mistrza. Ale mogę ci rzec, iż przed tobą jeszcze wiele, wiele czasu. Tak samo, jak przed twoim mężem - uśmiechnęła się ponownie. - Ale - zmieniła wątek - twój Mistrz pozwala mi powiedzieć ci, że podczas tej podróży spotkamy się jeszcze nie raz. - Dziękuję... ci - Soa ukłoniła się lekko. - Proszę cię bardzo - Śmierć uśmiechnęła się kolejny raz. - Jestem duchową istotą, jak wiele innych - odczytała pytanie w jej umyśle. - Ale możesz mnie dotknąć, jeśli chcesz. Soa nieśmialo wyciągnęła rękę. - Nie bój się - zachęciła ją Śmierć. Wrażenie, które Soa odniosła przy dotknięciu, było całkiem przyjemne. - To będzie właśnie tak - po chwili potwierdziła Śmierć, odpowiadając na kolejne nie zadane pytanie. * Słowa Wolanda, wypowiedziane w jednej ze scen zorganizowanego przez jego świtę balu, przytoczyłem w dosłownym brzmieniu. Cdn. Voorhout, 21. Listopada 2023.
-
Disorder Disco
Corleone 11 odpowiedział(a) na kwintesencja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@kwintesencja Proszę 🙂 . Miło czytało mi się Twój "Disorder Disco". Serdeczne pozdrowienia. -
Trochę nierozsądny wyśmiech hipisa
Corleone 11 odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Leszczym Ciekawie 🙂 . Michale, obecnie używamy słowa "chociaż" zamiast "choć". A w ostatniej części utworu, czy nie powinno być "na ich" w miejsce "na nich"? Serdeczne pozdrowienia. -
@Ewelina Proszę bardzo i dziękuję 🙂 . Jedną z reguł pisania wierszy jest oddzielanie point od reszty utworu. Chyba, że ów, rymowany, dzieli się na zwrotki. Wtedy myśl zawarta w ostatniej zamyka wiersz. Serdeczne pozdrowienia.
-
@Ewelina Ewelino, a gdyby tak dla uniknięcia powtórzenia zamienić drugie "i" na "a"? (patrz trzecia linijka od końca) I wprowadzić odstęp po "z tobą" celem bardziej wyraźnego podkreślenia treści pointy? Serdeczne pozdrowienia 🙂 .
-
Pisza dobrzy ludzie wiersze
Corleone 11 odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Andrzej_Wojnowski W czwartym wersie drugiej zwrotki proponuję zmianę na "i wciąż się kierują sercem". Odnośnie do również czwartego kolejnej zwrotki zapytam: czy na pewno "cicha"? Udany wiersz 🙂 . Cieszę się, że zajrzałem 🙂 . Serdeczne pozdrowienia. -
Natuskaa, wielce Ci dziękuję za czytelniczą wizytę i uznanie 🙂 . Serdeczne pozdrowienia 🙂 .
-
Disorder Disco
Corleone 11 odpowiedział(a) na kwintesencja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@kwintesencja Nic, tylko się 🙂 ... Serdeczne pozdrowienia. -
@kwintesencja Dziękuję Ci bardzo, Kwintesencjo 🙂 . Miło mi Ciebie gościć i spotkać się z Twoim czytelniczym uznaniem. Serdeczne pozdrowienia 🙂 . @Nata_Kruk Nato, wielkie dzięki 🙂 . Miło mi jak zawsze, gdy zaglądasz i czytasz. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 .
-
@Andrzej_Wojnowski Dziękuję bardzo za odwiedziny, czytanie i komentarz 🙂 . Serdeczne pozdrowienia.
-
zaskoczona wyznaniem reaguje łzami niedowierzania złączenie warg pogłębia miękkość, a wzniecone ciepło rozprzestrzenia się powoli tak staje się akt Odsłaniania ustami dotyka krągłości ramienia obojczyka szyi nagle odwraca się, jakby wyrwana ze snu wtedy obejmuje ją przytula delikatnie całuje kark koi szeptem jeszcze trochę niespokojna wciąż osłaniając się ramionami powoli obraca się ku niemu unosi wzrok uśmiecha lekko tak staje się Akt Legionowo, dn. 28.06.2005 r.