Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wielebor

Użytkownicy
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wielebor

  1. @Andrew Alexandre Owie Tak, a największym ekspoertem od wszystkiego jest niejaki Kaczyński ;)
  2. @Echo Nie zapominam, jednak nie jestem specjalistą akurat od historii XX w. Nie bardzo wiem, kto, z kim i po co.
  3. @Andrew Alexandre Owie Ja bym nie liczył specjalnie na naszych sojuszników z NATO ani z UE, gęby mają pełne czczych frazesów, a jak przychodzi co do czego, to chowają głowę w piasek. Czemu nie wyciągamy wniosków z przeszłości? Mogę się mylić, nie "siedzę" w temacie mocno.
  4. @Andrew Alexandre Owie Sorry, że wtrącam swoje 3 gr, ale oby Lwów nigdy nie stał się na powrót polskim miastem, za bardzo zukrainizowany, dopiero byśmy mieli tu w Polsce zamachy terrorystyczne. Drugą Baskonię by nam tu urządzili. Za to marzę o tym, żeby Polska odzyskała tereny Niemiec za Odrą - Milsko i Łużyce, jak za Chrobrego. Obawiam się jednak, że i to jest nierealne. Pozdrawiam.
  5. Czarne, skłębione chmury Sypią białym śniegiem Ten śnieg zamienia się w krew. Krew biała, zamarznięta Na kość sztywna i słodka Na ziemi leżą zwłoki mojej siostry. Patrzę w czarne wyloty luf Aniołów śmierci Za chwilę spotkam się z nią. Mordercy! MORDERCY! Mor... (szszszszsz...) Warszawa, 08 IV 2022
  6. Powoli, jakże powoli Dźwigam z gruzów moje życie Przy pomocy dźwigu Przy akompaniamencie gwizdów Silbo gomero Uda mi się Nareszcie Jestem na dobrej ścieżce Dziewiczej, odkrytej Przez siebie. Chciałbym tylko Byś (znowu...) tu była I dzieliła ze mną Mój triumf Nimfo leśna. Warszawa, 5 IV 2022
  7. @Leszczym Dziękuję-ć bardzo wielce!!! Ukłonik!!!
  8. Nadciąga lato, kanikuły pora, (Kanikuła – Psia Gwiazda, psia jego mać!) Znowu się zaczną wyjazdy nad morze, I eksploracje ,,dzikich” plaż! Znów się ożywią martwe dziś stragany, Na których pysznieć będą bursztyny, Przelotne romanse i plażowe love, Równie nietrwałe jak te pajęczyny. Znów się turyści będą na plażach Wylegiwali jak stado wielkich fok, Będą pili piwko, smakowali lody, Za ciemnymi okularami chronili wzrok. Warszawa, 1 IV 2022
  9. Więc jestem, moja kochana, przybyłem tutaj, Ileż jeszcze, do diabła, mam czekać na dworcu? Sama przyznasz, droga daleka, bo aż z Ufy, Moja Azjatko, kiedyż ujrzę Cię w końcu? Siedzę na peronie, wkoło kłębią się tłumy, Każdy z własnymi sprawami, a wokół mnie maj, Daremnie oczy wytężam, nie ma Cię w ogóle, A więc prysnął wyśniony raj! Ileż jeszcze będę się dawał zwodzić Pięknym słówkom bez pokrycia? Kiedyż pryśnie ma naiwność, Ta naiwna wiara w ludzi? Warszawa, 29 III 2022
  10. @[email protected] Jan III... Kolejna postać (nie pierwsza li i nie ostatnia) kontrowersyjna w dziejach naszego narodu. Choć faktycznie przyczynił się do osłabienia potęgi Półksiężyca, to uwolniwszy Austrię od zagrożenia, jednocześnie spowodował że stała się blisko 100 lat później naszym zaborcą. I słabym tu pocieszeniem wydaje się fakt, iż w Turcji jeszcze przez 100 lat wzywano nadaremnie posła z Lechistanu. Owszem - Turcja zaprotestowała przeciwko rozbiorom Polski, uczyniła to jednak z powodów czysto egoistycznych. Obawiała się wzrostu potęgi Austrii i Rosji. Wg mnie jest to ciekawy temat do dyskusji.
  11. @Gosława No cóż, takie miałem dośw z kobietami. Może to smutne, ale prawdziwe. Dlatego nie chcę się za bardzo angażować. Kto się raz sparzył, w ogień już nie skoczy.
  12. @[email protected] ja też się zacząłem rozglądać, nie chce mi się tu siedzieć KPW?
  13. Zostawiłbym Ci swój adres i numer, Ale po co, i tak nie zadzwonisz, Dla Ciebie byłem tylko miłym przerywnikiem, Odskocznią od nudy, kolorową plamą. Nie chcę być wolny, taką wolnością, Co równa się pełnemu osamotnieniu, A pragnę tak mało - być w jednym sercu, I słuchać jego bicia co rano. Warszawa, 27 III 2022
  14. Jeżeli już, to to jestv pokłosie decyzji Chruszczowa (Ukraińca) o tym, żeby przekazać Krym Ukrainie. Teraz Putin się upomniał o "swoją własność". Po 68 latach.
  15. @Dared Wcale nie zrównałem
  16. Spotkali się we wrażym tańcu Raz Wołodia z Władimirem, Zwarli się ze sobą w walce, Skryli się pod dymu kirem. Ten Włodzimierz - Ukrainiec, No a drugi - Ruski, W sumie bratnie dwa narody, Oba złotołuskie. Więc Włodzimierz z Włodzimierzem Wodzą się za łby, Gdy tymczasem ich narody Kąpią się we krwi. Warszawa, 25 III 2022 LIKE VLODZIMIERZ AND VLODZIMIERZ They've just met each other in an enemy's dance, Both Volodia & Vladimir, They just fought the fight, They were hid by a smoke. One Vladimir - was Ukrainian, And another - Russian, In fact both are blood-hooded, Both are of the goldsmith. So, Volodia and Vladimir Follow their heads, And meanwhile their nations Got bloodbath.
  17. @[email protected] zgadza się. Ale każda stara babka (jakkolwiek może się to wydać nieprawdopodobne:) była kiedyś młodą hożą dziewoją.
  18. Mieszkała w dwunastym wieku w Kilkee dziewczyna urody cudnej, O twarzy jędrnej, pogrubłej od smagania morskimi wichrami, Hoża dziewoja, krew z mlekiem, wesoła, o włosach rudych (Jak to Irlandka!) i cudownymi, szerokimi biodrami. Miała w zwyczaju, ilekroć zapadał ciepły, letni wieczór, Zamykać się w swej pracowni zielarskiej, warząc dekokty, Do wtóru zawodząc fałszywie tęskne pieśni irlandzkie, Aż wszędzie wokoło więdły kwiaty. Upatrzył ją sobie dziedzic na zamku w Kilkee I pragnął koniecznie mieć za kochankę, Wysłał więc wojów, aby ją przywiedli, Skrępowawszy ją niczym brankę.
  19. Zapadasz w sen, odpływasz na korabie, Gwiazdy schodzą na ziemię, Wdzierają się do środka marzeń twoich, Są dla ciebie przewodnikami. Strażnicy komfortu twojego snu, Oddalają od ciebie wszelkie koszmary, Którymi cię karmią niemal co dzień Efekty uderzeń bayractarów. Ech! Chciałbym, aby na przekór łzom Miłość rozkwitła na stepie Pośród lejów po bombie, w sercach dwóch Rosyjskim i kozackim. Warszawa, 19.03.2022 Stars are going down You fall asleep, going away by a ship, The stars are going down on the earth, They invade your dreams, Being your guides. The guardians of the comfort of your dreams, They drive away of the nightmares, You're feeden up with every day With the effects of the bayractars. Oh, I would like so much to In spite of the tears There was love on the prairie Amongst the bomb funnels, in two hearts The Russian & the Cossaque's. Warsaw, 19.03.2022 *Inspiracja: Czterej pancerni i pies:)
  20. @[email protected] Ha ha ha ja nie mam zamiaru przewracać świata Zbyt normalny ze mnie Tata.
  21. @[email protected] a poza tym, to ze mnie taki Babilończyk, jak z Ciebie Fin, moi przodkowie wywodzili się z Medii. Ha ha ha :)
  22. @Marek.zak1 zgadzam się niestety z Olgierdem, trudno oczekiwać wdzięczności od rezunów i kozaków.
  23. @Marek.zak1 znam to! "Są w Ojczyźnie rachunki krzywd/Obca dłoń ich też nie przekreśli/Ale krwi nie odmówi nikt!/Wysączymy ją z piersi i z pieśni."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...