Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wielebor

Użytkownicy
  • Postów

    677
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wielebor

  1. @violetta Jestem wstępnie za:)
  2. @violetta aaaa no to chyba że tak:) ja też w tym roku nigdzie nie wyjadę na wakacje, nie mam z kim:(
  3. @violetta uuu a czemu taka minka smutna? :) Uśmiechnij się
  4. To doprawdy zadziwiające, jak Mało nam kiedy niekiedy do szczęścia potrzeba, Czasem wystarcza puszka Pepsi-Coli, Aby się przenieść chwilowo do nieba. Niekiedy trel ptaków za serce za-chwyci, Urodą niebiańską smutek rozpraszając, Nie trzeba mi wówczas zaszczytów ni honorów, Ten ptasi świergot mi to wynagradza. Warszawa, 23.04.2022
  5. Fajny:)
  6. @violetta super, zapraszam:) bez bezwstydny haha
  7. @violetta Przecież nie zabierasz mi czasu, wręcz przeciwnie, bardzo mi miło się z Tobą pisze. Pozdrawiam.
  8. Iwonie - Annie Chabry i kąkole pąśnieją z zazdrości Gdy obserwują róże i tulipany Zdając sobie sprawę z nie-arystokratyczności I na ich płatkach plamią się grynszpany. Lecz, mimo wszystko, kocham niebożęta Wolę patrzeć na nie, niż na rododendrony, Co, takie wyniosłe, rosną w pokoju kącie, Nad głowami zwieszając swych liści korony. Chciałbym dać Tobie, o! moja najdroższa, Dywan tkany z maków, do spółki z chabrami! Byś miała gdzie wygodnie i miękko stąpać, Abyś nie poraniła stópek twardościami. Warszawa, 21 IV 2022
  9. @violetta Jasne, zamierzam w ogóle wrócić do nauki:)
  10. @violetta dobrej nocy, dosł. "pięknej nocy" - skojarz z "kaligrafią" - ładnym pisaniem :)
  11. @violetta Ba, polski, włoski, francuski:))
  12. @violetta Liczę na Twoją znajomość chińskiego:)
  13. @[email protected] Kwiaty z drogi... no są ładne, ale i bardzo nietrwałe... nad czym ubolewam osobiście, bo wolę te polne kwiatki od jakichś róż, pozdrawiam:)
  14. Gdzieś, na horyzoncie, mignął mi ten cień, A więc czekam nań, w pośrzód zamków z piasku, W marności próżność, łudzę się nadzieją, Patrząc jak potężnieje, nabiera pełnych kształtów. Ów cień matowy, jakże dobrze go znam, On wabił mnie swym śpiewem, tęsknym i żarliwym, Jak syreny Odissa, abym w pośrzód skał Znalazł namiastkę szczęścia z chińskiej fabryki. Warszawa, 19-04-2022
  15. @[email protected] no proszę, nie wiedziałem o tym
  16. @[email protected] no cóż, przyjmuję na klatę, mój błąd, ale się starałem :) pozdrawiam w lany poniedziałek, a dziś to suchutko jest, nikt nie gania z wiadrami wody. Pozdrawiam.
  17. @[email protected] podobno miało to miejsce, o ile mnie pamięć nie myli, 18 IV 966.
  18. Uległem swego czasu ułudzie swoich zmysłów Że znalazłem szczęście, oszukany przez kolorowego Ptaka swoich marzeń Zaufałem złudzeniu, wszak młodszy już nie będę Lecz się okazało, że nie warto ufać miłości. Miłość jest zresztą wymysłem poetów Frustratów, starym oszustwem żywcem z legend I starych romansideł Fikcją literacką, dążeniem do absurdu Nie warto tracić czasu, goniąc marny cień. Warszawa, 17 IV 2022
  19. Ja pamiętam swój balon z helem, niestety uciekł mi kiedyś do nieba... :-(
  20. @Andrew Alexandre Owie
  21. Francja głosuje, Francja wybiera, Pomiędzy wyjściem a pozostaniem, Macron nie chce Unii rozwalić, LePen przeciwnie... et caetera. Chociażby nawet przyzwano z nieba Joannę d'Arc, więźniarkę z Rouen, LePen, miejmy nadzieję, przegra, Niech idzie w diabły, niech idzie precz! Nie pozwolimy, aby odwieczne Marzenie naszych przodków wniwecz się obróciło! Gdy Francja upadnie – zostanie dziura O jakiej nikomu się nawet nie śniło! Warszawa,11 IV 2022
  22. @Andrew Alexandre Owie Tak, a największym ekspoertem od wszystkiego jest niejaki Kaczyński ;)
  23. @Echo Nie zapominam, jednak nie jestem specjalistą akurat od historii XX w. Nie bardzo wiem, kto, z kim i po co.
  24. @Andrew Alexandre Owie Ja bym nie liczył specjalnie na naszych sojuszników z NATO ani z UE, gęby mają pełne czczych frazesów, a jak przychodzi co do czego, to chowają głowę w piasek. Czemu nie wyciągamy wniosków z przeszłości? Mogę się mylić, nie "siedzę" w temacie mocno.
  25. @Andrew Alexandre Owie Sorry, że wtrącam swoje 3 gr, ale oby Lwów nigdy nie stał się na powrót polskim miastem, za bardzo zukrainizowany, dopiero byśmy mieli tu w Polsce zamachy terrorystyczne. Drugą Baskonię by nam tu urządzili. Za to marzę o tym, żeby Polska odzyskała tereny Niemiec za Odrą - Milsko i Łużyce, jak za Chrobrego. Obawiam się jednak, że i to jest nierealne. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...