Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nikodem Adamski

Użytkownicy
  • Postów

    621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikodem Adamski

  1. @Igor Osterberg aliceD Ja jestem wprawdzie nienormalny, ale za to jestem idiotą. Chyba mogę się przyłączyć. ;)
  2. Kompensuję potrzeby fantasmagoriami które z racji wieku nie wypada zwać zabawą Pochłaniam się w bajce, którą stworzyłem nie w sześć dni lecz sekund stuk, stuk, tup, tup Nadchodzi rzeczywistość jej krok niepodobny do gładkiego biegu iluzji Kły szczerzę jak głodny wilk zagrożony utratą skąpego posiłku Jestem nienasycony fantazje i ułudy jak hieny rozszarpały mój czas mielą padlinę Przetrwałem już kiedyś ich dzikie ataki chciałem zagryźć wytresowałem nie zabiłem Teraz tresura może nie wystarczyć samiec alfa wypatrzył mnie z cienia dostrzegł słabość odsłoniętą szyję łapy naprężone gotowe do ataku obracam się skoczył
  3. @error_erros :)))) No tak jest, co się będziemy oszukiwać. Uświadamiamy sobie ilu rzeczy tak naprawdę jeszcze nie wiemy, a o ilu możemy co najwyżej gdybać. Nie zniechęca mnie to jednak do myślenia. Zresztą, nawet gdyby, to i tak nie potrafię myśleć mniej. ;)
  4. Echo dosadnie odbija twój ból. Trzymaj się, przyjacielu, będzie dobrze.
  5. Zostałem odkryty sprawdzony karty przejrzane Nie jestem jak inni to nie zmęczenie lecz długa refleksja odbija się na twarzy Trudno będzie żyć posądzany o myślenie Czy dam radę? Niech pomyślę…
  6. @Marek.zak1 Zależy czy mówisz o fali, burzy emocji, czy też po prostu o emocjach, które dla mnie są dobrym drogowskazem i w jakimś sensie kompanem życiowym.
  7. Moim zdaniem dobrze ujęty temat. Życzę wam obu, aby wyrok nie został skrócony ze względu na złe sprawowanie. "idę" zamiast "ide" :)
  8. @Marek.zak1 Powiedziałbym raczej, że emocje są całkiem inteligentne, tylko że nierozumiane stają się niebezpieczne.
  9. Znów powiedziałem parę słów za dużo zwykłe „przepraszam” nie wskrzesi relacji czas chyba, by zamilczeć poczekać na lepszą pogodę Pójdę spać z wiercącym żołądkiem może pomyślę o Wielkich Ideach ich spełnienie łatwiejsze się zdaje niż proste gesty miłości w nich wiecznie zawodzę Nie umiem odmówić sobie złośliwości zapominam, by nie trzaskać drzwiami nad ranem drobne dobro uchodzi mym oczom nie pomaga ciągłe patrzenie w horyzont
  10. @Marek.zak1 To buduj chociaż pomnik trwalszy niż ze spiżu. Pozdrawiam również.
  11. @Stary_Kredens W porządku, chciałem to doprecyzować.
  12. @Marek.zak1 To nie kwestia wiary, Marku, raczej dogłębnego, osobistego przekonania. Choć w urnie i trumnie pewnie też się znajdziemy. Ja optuję za urną, mniejsze obciążenie finansowe dla moich bliskich.
  13. Kobieta to nie jest przedmiot, lekarstwo na seksualność dochodzącą krzykliwie do głosu. Pozdrawiam, Kredensie.
  14. Oby śmierć przyszła w samą porę lepiej wcześniej niż później Niech zaczeka jeszcze chwilę aż zrobię, co do mnie należy Dobrze mi czasem tutaj lecz w Domu najlepiej
  15. @Henryk_Jakowiec U mnie dokładnie tak samo. Wiersze sprzed wielu, wielu dni w dziale "ostatnio utworzone". Często te same.
  16. Wstaje dzień słońce oświeca twarz i umysł na drogowskazach dobro miłość szacunek W nocy staję się niemoralny oglądam kobiety, którym zapłacono ręka porusza się w erotycznym rytmie łamię swoje przykazanie budzę się Wstaje dzień słońce oświeca twarz i umysł
  17. @Antoine W Łypanie zakłada nieprzychylne spojrzenie, takie z ukosa. O to mi chodziło. Masz w zanadrzu jakiś lepszy synonim?
  18. Nie widać już wież kościoła zapraszających, by wejść do nieba przerosły je ogromne konstrukcje zdolne jedynie zadrapać chmury
  19. @corival @Antoine W Martwi mnie to, że do tak wielu ten wiersz trafił.
  20. W życiu mogę uciec we śnie dziwnie nie potrafię zamiast mięśni cienkie włókna bawełniane W życiu mysie dziury we śnie mają do nich mapy nie spalę w nim mostów zapomniałem nawet zapałek Nie obudziłem się z krzykiem usiadłem na łóżku patrzę teraz na mały otwór w ścianie nad podłogą prostuję umięśnione nogi i łypię na kanister benzyny
  21. @Marek.zak1 Dołączam się do życzeń. ;)
  22. Możesz mglistą światła nitką pisać wiersze na wyżynach jutro przyjdę tu z wróżbitką przejedziemy się po szynach na stację Interpretacja
  23. Posucha myślowa potencjał na wiór wiedza przestała kwitnąć jej odrośla brązowieją kruszą się w palcach
  24. @iwonaroma Zmartwię cię, jak powiem, że trafiłaś w sedno?
  25. Karmę akceptuję, ale tylko dla zwierząt. Chociaż - ujmując to w filozofię ludową - coś w tym jest. Wiersz podoba mi się stylistycznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...