-
Postów
4 811 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Treść opublikowana przez corival
-
@Julia Álvarez Po części, ale nie wszystko.
-
@Julia Álvarez Hmmm, cóż van Gogha akurat nie trawię, ale... już starożytni mawiali, że o gustach nie należy dyskutować :)
-
Do suchych ziarenek przytula łodyżki, czołga się i pełznie, bo kocha gromadę. Sprzeczności jest pełna, wiotka, chociaż silna, rozliczne pędziki szukają szeroko. Bez liku listeczków na każdej łodyżce, kwiatki ma prześliczne, czerwonoróżowe. Zapach ujmujący, intensywny, świeży, otuchy dodaje, zdrowie zapowiada. Czyści atmosferę, ze skórą podobnie, wiele innych chorób pokonywać umie. Wspaniała przyprawa, prawie do wszystkiego, barwnym puch kobiercem piaski krąg zarasta: wdzięczna macierzanka.
-
@Julia Álvarez To z kolei jest chyba ból głowy wielu z nas :)
-
@Julia Álvarez Eol poradzi sobie. Jego podwładni zapomnieli o worze, dzięki któremu opanował ich poprzednim razem, kiedy by to nie było. W odwodzie jednak zawsze oczywiście jest jeszcze boski władca. No nic, jakoś to wszystko działa ;) Dziękuję i pozdrawiam :)
-
@GrumpyElf O tak, bielinek kapustnik jest żarłoczny ;) @Klaudia Gasztold Jakkolwiek by nie było motylek pozostanie motylkiem ze swoją gracją i delikatnością. Ich urok jest niewątpliwy i w tym zgadzam się z Twoim tekstem :)
-
Inspiracją stał się fryz zdobiący Wieżę Wiatrów w Atenach, prezentujący ośmiu skrzydlatych bogów wiatru starożytnej Grecji. Datowany na I w.p.n.e. Zmierzył surowym okiem niesfornych poddanych pan wiatrów, na wyspie mający siedzibę. Nie miał łatwego życia. Swawolne opanować byty: skrzydła im przyciąć, w sakwy popakować… Żeglarze prośby słali, rolnicy nieśli błagania, zebrana gromadka słuchała nazbyt obojętnie. Eol karcącym wzrokiem powiódł po zebranych. Ni cienia zrozumienia dla człowieka potrzeb. Pierwszy Boreasz, lodowe spojrzenie w swobodnej pozie siedzisko zajmuje. Krzepki starzec, surowy i zimny jak zawsze. Gniew jego gwałtowny, nie do poskromienia. Groźnym wichrem duje od północnej strony, wielkie szkody czyni niepohamowany. Podejrzliwie zerka dzisiaj na Zefira. Czyżby znowu scysje? Nie w tym sprawa jednak. Dalej Kajkias zasiada. Równie chłodne oblicze. Ten siedzibę dzierży na północnym wschodzie. Nieco młodszy, brodaty, tchnieniem swym oziębia, ciężkie chmury toczy, strachem w krąg napawa. Zawsze targa za sobą wielką, niewygodną tarczę pełną gradu. Teraz za siedziskiem gracisko umieścił. Po co je przywlókł? Zagadka… Na to też nie pora. Kolejnym Apeliotes z naręczem owoców, młody arogant, gniewny z napuszoną miną. Usiedzieć spokojnie to dla niego sztuka, rad by ruszyć od wschodu porywistym dmuchem. Euros następne z rzędu oblega siedzisko, podziwiając sufit z olbrzymim zajęciem. Ten bywa zwykle dość spokojnym typem, wschodniego sąsiada mitygując często. Starszy jest znacznie i posłuch dostaje od wschodu południowego dość statecznie wiejąc. Teraz łypnął krótko, Apeliotes także przynajmniej tutaj spokój zapewniony. Naprzeciw Boreasza południowy Notos, głowa na dłoni wsparta, wzrokiem poszukuje. Młodzieniec jeszcze, oczy koloru wody, głos jak krople deszczu, miękki jak mgły gęste. Zawsze obok trzyma naczynie na wodę. Pozory, bo wiew ma silny i gorący, tak jak temperament… aż buzuje, choć powstrzymywany silną woli ręką. Po jego lewej stronie Lips siedzi pogodny, oglądając paznokcie. Równie młody chłopak. Południowy zachód jest jego siedzibą, lubi lekkie chmury, a powiew cieplutki i suchy. Zachodni wiatr daje Zefir tak łagodny, jak żaden z pozostałych. Daleko myślami… Zawsze lekko ubrany, często zbyt swobodnie, kwiatami przystrojony jakby nimfa jakaś. Wiosną powiew wilgotny i ciepły, życie przynosi naturze, zieleniąc rośliny. Latem orzeźwienie niesie przy upałach. Uśmiech śle dzisiaj w Boreasza stronę? Między nim, a północą, Skiron rezyduje, starszy i brodaty, wzrok w podłogę wbity. Nie jest gwałtowny, ale i nie ugodowy, chłodny w obejściu, bywa porywisty. Wiew ma suchy, silny, umie zniszczyć uprawy jeśli złość, bądź ochota na pracę go najdzie. Trudny do przejrzenia, kamienne oblicze. Kolejny zamyślony. Zaraza jakaś chyba? Eol w duchu jęknął na ich obojętność wobec ludzkich potrzeb. Gniew narastał. Proszący dary w świątyniach złożyli czarne barany i koguty. Jak należy. Czy to zlekceważą podwładni? Nie posłuchają znowu swojego przywódcy? W takim wypadku rozda kary jak przedtem. Wór kurzy się w kącie, wykorzystać może…
-
Każdy krok jest sceną życia
corival odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Krok po kroku pokonujemy kolejne dni, trudności, radości, wydarzenia. Przyszłości nie znamy, lepiej jednak posuwać się ku niej systematycznie, krok za krokiem. Pozostaje więcej czasu na analizę i decyzje. Gnanie na złamanie karku rozmaicie skutkuje ;) Pozdrawiam :) -
mózg
- 5 621 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wolność
- 5 621 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@error_erros To dopiero rondo :) wydostanie się z okolicy to prawdziwa sztuka :)
-
Hubertus
- 5 621 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Jo Shakti Dziękuję :)
-
@JAPA Literówek jest parę, ale to akurat łatwo da się naprawić. Jak rozumiem bohater utworu czuje się w świecie nie na miejscu, prawdopodobnie jest samotny i stworzył sobie projekcję przyjaciela. To bardzo smutne. Nad wierszem musisz jeszcze jednak Japo popracować. Niektóre wątki warto rozszerzyć, no i cel... Co chciałeś/łaś w tym tekście pokazać, uzyskać? Pozdrawiam :)
-
ludna bezwyspa
corival odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Optymistyczny to ten wiersz nie jest. Raczej smutny, śledząc losy... Kot jest fascynujący :) Jak to koty... obserwuje. Gdyby potrafiły mówić okazałoby się, że nasze postrzeganie jest bardzo ułomne :) Pozdrawiam :) -
@Tomasz Kucina Cieszy mnie, że udało mi się utrzymać zwłaszcza rytm. Chciałam, żeby tak było :) Wiem, wiem... żartowałam sobie w poprzedniej odpowiedzi. Z drugiej strony realnie patrzę na swoje wiersze. Na pewno nie są doskonałe. W końcu niezbyt długo je tworzę. Zdecydowanie bardziej pewnie czuję się w prozie :)
-
@Tomasz Kucina Dziękuję, przyjmę Twoją wypowiedź jako umiarkowany komplement ;)
-
@Tomasz Kucina Żaden fundamentalizm, absolutnie nie. Natomiast antropologia kulturowa, przyroda, historia w tym prahistoria, to jest to :)
-
@Tomasz Kucina Wiersz w moich klimatach :) Podziwiam jakimi środkami wyrazu przekazałeś tak proste zdawałoby się czuć i tak fundamentalne czuć. Pozdrawiam :)
-
@OloBolo Ha! Idę szukać wobec tego. Jak znajdę dam znać. Podziwiam zgrabny wierszyk o... niczym w zasadzie, a raczej o zgubionym tytule :)
-
cichociemny
- 5 621 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To stary wiersz, ale po wielu poprawkach. Powstał po pewnej wyprawie. Nowy dzień rozjaśnia płomienista kula, tysiączłotnym blaskiem migocząc radośnie wodom oceanu. Ruchoma pozłota roztańczonej tafli, z łuków fal wypuszcza srebrne, liczne strzały w radosnych łukach. Groźny cień drapieżców mknie na różne strony. Przepiękne widoki? Obserwator słaby. Tafla śmierć ukrywa. Tam ogromne żagle, płetwy wielorybów, wyniosłe fontanny wybuchają chórem, perlistym wachlarzem. Zanika horyzont, Zielona moc życia tętni wśród jasności, wesołych migotów, falujący bezmiar. Bez liku gatunków, łańcuch pokarmowy. I zieleń ciemnieje. Nagle cichnie chlupot, jakby ktoś zatrzymał. Już inne stworzenia, nadal jeszcze znane, rośnie chłód, przejrzystość wód nieposkromionych. Nasyca się granat. Ciemnieje w oczach, piekło zimna, rośnie ogromne ciśnienie. Obszar pustoszeje, mieszkańców mniej jakoś. Niżej czerń panuje, niepodzielna Pani. Imadło ciśnienia. Życie zniesie i to: znane i nieznane. I brunatny bezkres. Lodowa pustynia w olbrzymiej ciszy, ponurym spokoju, specyficzny urok. Woda krystaliczna, barwy antracytu, w martwym zastoju. Straszy wielki nacisk, przeczuwa go ciało. Banieczka powietrza rozgwieżdżona blaskiem chroni cenne życie, unosząc do góry, na powrót, ku Słońcu.
-
Kolejnemu dniu plunął w twarz
corival odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Nie wiem, czy takiemu cokolwiek dogodzi :) Być może to zamierzone i moje uwagi są nie na miejscu, ale osobiście każdą strofę zaczęłabym innymi słowami. To oczywiście wyłącznie moje zdanie :) Pozdrawiam :) -
cień
- 5 621 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ucieczka
- 5 621 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: