Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

corival

Użytkownicy
  • Postów

    4 811
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez corival

  1. @zyzy52 Ładnie rzecz ująłeś. Wyraziście, dobitnie... podoba mi się :) Pozdrawiam :)
  2. @wojciech Dziękuję i pozdrawiam :)
  3. @Henryk_Jakowiec Trochę przebój, trochę terror, tak załatwia swoje sprawy. Byk zdobywca i sukcesor z jakimś bacą skądś, rozprawy. Głodny zrobił się z podróży, złość urosła, choć pilnuje, droga mu się jakoś dłuży, niecierpliwie pomrukuje. Pozdrawiam :)
  4. @zyzy52 Miło, że tak oceniłaś/łeś. Pozdrawiam :) @Lahaj Ci też, ale oni to już słowiańskie czasy. Jak nazywano bóstwa "moczarowe" wcześniej, nie wiemy i z braku źródeł pisanych się nie dowiemy. A one też spragnione darów najwyraźniej :) Pozdrawiam :) @wojciech Jak to na bagnach... komarów dostatek. Pozdrawiam :)
  5. @Lahaj Ej, no... :) Chociaż w zasadzie co ja się będę denerwować, przyjmę to jako swoistą nobilitację i już ;) Pozdrawiam :)
  6. @OloBolo Bardzo smutno... problem narasta, ale skoro jest uświadomiony, to może faktycznie coś się da zrobić. Oczywiście obydwie strony muszą być za, bo jednostronnie... choć różnie bywa jak życie wykazuje. Dość dywagacji. Pozdrawiam :)
  7. @Waldemar_Talar_Talar Mrocznych pozdrowień bym się przeraziła, dziękuję i pozdrawiam wzajemnie :)
  8. @Stracony Przyznam, że właśnie to miałam na myśli :) Dziękuję za czytanie i pozytywny odbiór wiersza. Pozdrawiam :)
  9. @PodPierzyną Wiele myśli można zmieścić, czytając ten wierszyk. Niezbyt przecież długi. Pozdrawiam :)
  10. @Henryk_Jakowiec Opatrunki trochę krzywe, tu mu sterczy, tam powiewa, jak o bacy myśli żywe, temu nie da przebaczenia. Co odwlecze, nie uciecze, a kuracja całkiem miła. Wróci zdrowie, wróci forma i pomysłów wróci siła. Pozdrawiam :)
  11. @Henryk_Jakowiec Nie połamał, a nadłamał, w pędzie w ścianę chaty łupnął wściekły na cwanego chłopa pysk opuścił i odetchnął. Chytre plany jakieś marne, coś nie bardzo wychodziły. Same straty dzisiaj poniósł, zmiana planów, na to siły. Łypnął okiem dookoła, plany snuć najlepiej w ciszy, na podwórku rejwach, hola, czas wycofać ogon z pola. Pozdrawiam :)
  12. Dziękuję za wizytę, czytanie... Pozdrawiam :)
  13. @Marek.zak1 To byłoby dobre rozwiązanie jak sądzę. Pozdrawiam :)
  14. W każdym wytworze rąk zdolnych, tkwi praca umysłu świadoma. Cel zamknięty w formie o ostrych granicach. Skrzepła myśl o ściśle określonych kształtach. W wytworze ducha cel tkwi podświadomy. Nieosiągalne czynić osiągalnym. Marzenia zmieniane w idee i wizje. Myśl lotna pomyka gdzieś między chmurami. Z głębi wypływa, co światu zamknięte. Porusza drgnieniem, zachwyt wywołuje. Bywa wstrząsem, wybucha burzą. Niesie piękno niezbędne do życia.
  15. @error_erros No i chyba wszystko się zgadza, patrząc na wiersz ;> W zasadzie się zgadza... przyznam, że nie wiem dlaczego napisałam to co pomyślałam, bo przecież wszystko w wierszu jest dobrze... pewnie dlatego, że robię trzy rzeczy na raz. Przynajmniej aktualnie :) Wybacz... Pozdrawiam :)
  16. Łomot racic słychać późno, baca smyk z drogi uskoczył i wyrżnął w jakieś tam pudło zahaczając nim o krocze. Hala w krzyk, próbuje zbierać patelnią całkiem rozgrzaną, baca bez oddechu teraz wietrzy zupełną przegraną. Pozdrawiam :)
  17. Dziękuję za deszczyk z miłej chmurki ;) Pozdrawiam :)
  18. Zawsze pozostaje pamięć i miejsce w sercu. No i wspomniane fotografie. Pozdrawiam :)
  19. Cieszy mnie, że wiersz zainspirował Cię do poszukiwań w tym temacie. Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam :)
  20. @Michał_78 Tu miałem zagwozdkę. Bardziej zrozumiałe dla odbiorców byłoby: gardło się wiąże. Tak brzmi, że ktoś obcy je wiąże, a nie samo siebie. W zasadzie mówi się "ściśnięte gardło", "coś ściska mnie w gardle" ze strachu na przykład, ze stresu. Może w tym kierunku jakoś? :)
  21. Trudne chwile, trudne rozmowy... powoli się wygładzi. Pozdrawiam :)
  22. Opisałeś bardzo męczący stan. Z drugiej strony, troszkę humorystyczny (w moich oczach) wihajster, nieco rozluźnia atmosferę. Przynajmniej lepiej brzmi niż "odpowiednia klepka" w głowie. Kiedy klepka się otworzy, wysuwa się szufladka i człowiek doznaje oświecenia... Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...