-
Postów
11 441 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Treść opublikowana przez Leszczym
-
Reinkarnacja
Leszczym odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] nie, nie umiem i nie bardzo lubię cudzych wierszy poprawiać. W sumie możesz mieć rację przysłowiowo waląc ręką w stół, to kwestia optyki, ja po prostu chyba wolę lżej, co zauważyłem trochę bardziej akurat do mnie przemawia. Nie zmienia to faktu, że martwią mnie zarówno czasy jak i bolączki współczesnego świata :// -
@error_erros super ;))
-
Reinkarnacja
Leszczym odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Grzesiu poruszasz w tym wierszu ważne zagadnienia. Tylko, że mi się wydaje, że ciut za ostro, co może przeszkadzać w odbiorze, czy w dyskusji... Gdyby tak wiersz wyłagodzić paradoksalnie mogło by mieć to lepszy efekt, ale zaznaczam, że to tylko moja subiektywna opinia ;) -
@emwoo :)) W sumie fakt czasem lubię sobie pożartować, a w necie w słowie pisanym ciut łatwiej ;) No ja nie wiem, bo nie rozumiem kto tutaj bardziej żartuje ;)
-
@emwoo to i tak masz lepiej niż ja, mnie się czasem wydaje, że w ogóle nic nie rozumiem ;)
-
@emwoo są przefajne, tylko ja mam jakieś zadry z dzieciństwa i sierściuchy to wyczuwają niestety :// Emwoo nie gniewaj się na mnie za tamte posty, serio miło mi Ciebie znów widzieć na poezji ;))
-
@Rolek o to dobre jest autotłumaczenie;)
-
Twoja natura pragnie najbardziej być najlepszym przyjacielem człowieka. Jakkolwiek twoje dążenia nie są bezzasadne czasem niebywale trudno ci nim być. Jest w tym coś z niespełnienia, co bardzo doceniam, nieudolnie usiłując zamknąć świat w słowach i zdaniach. Również niniejszych. Czasem wyda mi się, że tylko człowiek człowiekowi najbliższy i najrówniejszy, a i zgoła inne słowa padają. Ale niekiedy - na wasze błogostajne szczęście - rzeczywistość odmiennie się układa. Tak wiernie. Tak do cna. Tak fajnie. I gdybyś tylko tak na mnie obrończo nie szczekał, nie warczał i nie reagował milej by mi było gdy przecież spokojnie, choć lękliwie spaceruję nieopodal ciebie. Piesku nie zrozum mnie źle, ja z tych co co do zasady chyba za często boją się być człowiekiem. Seranon, 27.04.2022r.
-
@[email protected] o tak, wierzył w miłość, mimo że chyba mu się nie układało do ślubu ;)
-
@[email protected] Ja myślę, że po prostu miał powodzenie, był przystojny, ładnie się ubierał, potrafił rozmawiać i pisał dużo wielkich tekstów. Tym samym musiał się podobać ;))
-
Bodajże tobie uczyniłem małe kuku wypisując kilka szczerszych banialuków martwi mnie czy się nie gniewasz odpowiadasz zupełnie nie wprost stąd właśnie mam nie lada kłopot i idę zapalić i idę na zamyślony spacer coby wszelkim niesprawdzonym domysłom dać zgrabnie ochłonąć i dać odpocząć znak zapytania przez lupę ogląda nasze jutro i nasze dalsze razem znowu na nowo żwawiej usiłuję objąć mnie i ciebie ładnym wyrazem właśnie obiecuję sobie i tobie poprawę sztuką słowa o nas niezagłębione w prawdę. Seranon, 26.04.2022r. Inspiracja: Gosława.
-
2
-
@[email protected] piękny cytat Grzesiu;) A jakie historie z kobietami, a wiem tylko tyle o ile przeżywał sam autor tych wyśmienitych słów ;))
-
Wiersz napisany w niedzielne popołudnie
Leszczym odpowiedział(a) na dach utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@dach mnie się też bardzo podoba. Dobra poezja ;) -
@iwonaroma tak my (ja również) mamy z tym problem. Zresztą czasy się zrobiły wybitnie kapitalistyczne...
-
@A-typowa-b naprawdę cieszę się ;) Trzym się :)
-
@A-typowa-b mnie w ogóle dziś naszło przypadkiem na rozważania na femat kwiatów, które wprost uwielbiam ;) Łap ????? ;)
-
@Konrad Koper słuchaj, świetna ocena, dzięki ;)
-
@A-typowa-b poruszający tekst? Może o to chodziło... dzięki, również pozdrawiam.
-
Zrozum mnie, zrozum o najsłodsza, że moje już twoje kwiaty mówią wprost poproszę, a nie przepraszam i dziękuję. Seranon, 25.04.2022r.
-
A czasem podchodzę do ciebie z najrzadszymi kwiatami. I niekiedy pomyślę - ja wciąż zbyt kalkulujący - tak biję się w pierś - czy otrzymam więcej niż wkład własny. I nawet gdy założę fakt bezcenności uśmiechu twoich oczu zerkam na bukiet i cynicznie, po cichu pytam, które z nas jest mniej bezinteresowne. I chyba mi wychodzi, że w urodzie i uczuciach to właśnie nieparzyste kwiaty są najgłębsze, najprostsze i najczystsze. Wybacz mi, ale za żadne skarby tego świata nie pokażę ci tego wiersza, bo dzisiaj wątpiący i mocno nieswój. Seranon, 25.04.2022r.
-
Zdziwienie bosmana
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@_Marianna_KW ja po prostu czasem lubię marynarskie / żeglarskie klimaty ;) A i nad morzem czuję się świetnie, choć obecnie przebywam raczej w górach ;) Fajnie, że do mnie zajrzałaś, dzięki ;) -
@Gosława mam identycznie z psami ;) Nawet bardzo potulne i kochane psiny dziwnie ma mnie reagują ;))
-
@Gosława Reni znajdę znajdę, ależ mnie się bardzo podoba zwrot o kocie w jotę. Bardzo lubię koty ;))
-
@Gosława sytuacja kota w jotę? Wiem już jedno, że w sprawach damsko - męskich bywa tak bardzo różnie. I jakby się głębiej zastanowić nie do końca wiadomo dlaczego tak się dzieje. Dzięki Reni za obecność niebawem i do Cb zerknę.
-
A zdarzyło się niegdyś, że zaległa między nami cisza internetowa. I cisza telefoniczna również. Twitter, facebook i messanger - nasi ówcześni głośni sprzymierzeńcy - zamknęli posty i podwoje na cztery spusty. Nawiązanie pojedynczej rozmowy poszło w trudność niebylejaką. Nie wiem, może po cichu wyrokowaliśmy kto uczyni pierwszy krok? A może myśleliśmy za dużo i za długo? A może wszystko było nie teraz? A może coś całkiem nie tak? Pamiętam, że mój męski punkt widzenia był w kropce, gdy tymczasem twoja kobieca intuicja najprawdopodobniej nadawała sprzecznymi sygnałami. Nasze razem w tu i teraz wydawało się być takie nieistotne i dalece niezaawansowane. Ot, kilka zwojów nieporadnych niuansów i niuansików. To chyba fakt, że z nami było coś nie halo. Nie było nawet co wartościować, bo sprawy ani dobre ani złe i nawet nie nijakie. I tak oto - przyznaję, że kompletnie niewyszukanie - rozstaliśmy się, a ktoś powie że uczyniliśmy tak nieprzyzwoicie. Tak niewiele było do wyjaśniania. Tamta cisza, którą nawet nie wiem dlaczego pamiętam w zupełności odpowiadała na wszelkie przyczyny i okoliczności. Między nami było trochę zamieszania, kilka myśli, parę rozmów i cisza jak makiem zasiał. Pozostawiliśmy po sobie jedynie kilka zamilkłych aparatów. Nasza pamięć tak niewiele mogła sobie przypomnieć, a jeszcze mniej miała do zapominania. Szybko, bo najszybciej nam wyszło, że świat nas obojga razem przenigdy nie potrzebował. Seranon, 23.04.2022r.