A przystawiał się do niej tak nieudanie, że jedyne co można było uczynić to go przestawić. Ciągle i ciągle robił prędzej za jakąś podstawkę. A może w ogóle był podstawiony? Nawet na smaczną przystawkę nijak się nie nadawał. A do tego wszystkiego mocno marzł na przystanku. No nie umiałem postawić się na jego miejscu.
Seranon, 12.05.2022r