Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    12 225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Cor-et-anima Dobrze wiedzieć. Też kiedyś trochę biegałem, ba nawet codziennie i po kilka kilometrów, ale mi na szczęście przeszło :))
  2. @Cor-et-anima Udany wiersz. Sam może nie biegam, ale doceniam ten tekst. Chyba wszędzie i we wszystkim żeby dobiec trzeba się zaciąć ;)) Świat tylko dla upartych i hardych ;)
  3. On: Hej Aniu, lubię Cię. Ona: Fajnie, cieszę. Bardzo Ci dziękuję. On: Ale niczego więcej się w tym nie doszukuj. Ok? Ona: Nie doszukiwać się? Cóż, to nie jest takie proste. On: Dlaczego? Ona: Ano dlatego, że ogólnie jest wiadomym, że jesteś ancymon gamoń :) On: #@#$@$%^%$^$ Ona: Tak, tak, twój wzrok cały jest rozlatany. Warszawa – Stegny, 16.08.2022r.
  4. A on wierzył tutaj tylko w grzechy. Ten mężczyzna w średnim wieku, o którym piszę wszędzie je widział, bo przecież grzechy się tutaj zdarzają na okrągło. Różne są. Smutny i grzeszny był jego żywot, myślę sobie. Zresztą już widzę oczyma wyobraźni jak on ma za ciężki grzech jakże nieistotne, słabe, nienośne i żartobliwe niniejsze mini. Właśnie, mini ... Warszawa – Stegny, 16.08.2022r.
  5. @Kapistrat Niewiadomski Żywot od linijki to w moim rozumieniu nieciekawe życie w zgodzie ze schematami i stereotypami i regułami zachowań. To życie, od którego bez przerwy uciekam, a i tak uciec nie mogę. Kanapa jest dobrym miejscem na zastanowienie ;) Również pozdrawiam ;)
  6. @duszka Duszko lubię Twoje komentarze, bo są pozytywne. Nie do końca Twoje interpretacje są po mojej myśli. Jeśli chodzi prawdę ja tu jakiś większych prawd nie widzę. No ale ja jestem (jednak) chuligan ;) @Kapistrat Niewiadomski Ja też nie rozumiem. Literówkę nieumyślną w słówku każą już poprawiłem ;) @Jacek_K Autor nie robi tego co chce, bo mu nie wolno. I popisuje coś raz z sensem raz bez sensu.
  7. A jak już zadasz się ze specami wpływu (jest ich całkiem dużo i to różnych) i oni każą ci wszystko zmienić i wszystko poprawić (choć sami doprawdy nie wiedzą co i jak i wcale nie są od ciebie lepsi) przemyśl spokojnie. Jeśli tylko wyznaczą ci żywot od linijki (prostej żeby nie było) usiądź kiedyś na kanapie. I obudź w sobie pozytywnego chuligana, bo to może być jedyna lub jedna z ostatnich dróg ku twojej radości. Pamiętaj proszę, że w ostatecznym rozrachunku tutaj o szczęście i radość nam się rozchodzi. Wiem o tyle co piszę, że też niekiedy dałem się zwieść i zwodniczo okłamać ideami, do których po pierwsze, nie pasowałem ni w ząb, a po drugie, których nijak nie szło zrealizować. Warszawa – Stegny, 15.08.2022r.
  8. @Rolek Ja generalnie średnio wierzę to i w grzechy wierzę mniej...
  9. @Dekaos Dondi A ja myślę, że to normalna autorska reakcja. Tak trzymać !!
  10. @violetta Tak, koledze tak jest lepiej :)
  11. Śpię chrapiąc sypiam snem sprawiedliwego wśród niesprawiedliwości dużej i głębokiej Pewnej parnej nocy budzi mnie butelka duża i obła i z nalepką butelka Domestosa Mówi do mnie mój przyjacielu chodź ze mną na mycie wcale nie myśl sobie – tyś też brudny Zaspany oponuję niemrawo padają obudzone kulawe słowa słowo przepraszam niczego nie wskóra Potem wybudziłem się i odparowałem kolego - ja nie chcę być czystym! Warszawa – Stegny, 14.08.2022r.
  12. @WiechuJK Racja, ale słowo naród wydaje mi się odpowiednie :) Również pozdrawiam :)
  13. @WiechuJK ;)) Tak, masz rację kolego filozofie, że to kwestia ludzkości. Ale ja mówię o obecnych czasach i o Polsce stąd naród bardziej mi pasował ;)
  14. Poprowadziliśmy kozła ofiarnego na ołtarz. Oddaliśmy się ceremonii. Lubimy tutaj ceremonie kościelne. Wytoczyliśmy krew kozła i zabiliśmy go w ofierze. Lubimy składać innych w ofierze. Tylko ofiara się nie dopełniła, bowiem mieliśmy krew na rękach. Krew nie tylko kozła. Czasem pomyślę i nachodzi mnie refleksja, że jednak krwiożerczy z nas naród. Warszawa – Stegny, 14.08.2022r.
  15. @ais No nic pozostańmy przy swoim. Może tekst nie jest najlepszy, ale go nie wykasuję, bo oddaje mniej więcej co myślę w tym temacie. Naprawdę nie muszę być w każdym swoim tekście correct, zwłaszcza, że życie - również moje, ale nie tylko moje, właśnie często takie jest nieetyczne i uwłaczające. @Rolek Trochę nie rozumiem tego komentarza, ale nie wszystko muszę rozumieć. Zresztą moje komentarze i tekst wyrażają chociażby sceptycyzm do zdjęcia, które zamieściłeś, do którego mam prawo i nie muszę się jakoś specjalnie z tego tłumaczyć. I choć podejście może być niewłaściwe to mogę je mieć.
  16. @Cor-et-anima Głos rozjemcy :)) Spoko. Dzięki.
  17. @ais I o co żeśmy się tak starli? O rację? Doszliśmy do czegoś? No nic,, faktycznie tym Krzywoprzysięstwem musiałem Ci podpaść... Już tylko na końcu dodam, że nie każdy uczciwy mężczyzna ma się za uczciwego i na odwrót nie każdy nieuczciwy ma się za nieuczciwego... I nie pytaj mnie gdzie się w tym lokuję. Ais ja tylko piszę wierszyki, jedne lepsze drugie gorsze, takie tam. Nawet nie wiem po co to robię :// Trzym się!!
  18. @ais To nie moja wina że tak jest. Naprawdę nie moja. Ale nie martw się świat bardzo krzywo, ostatnio dużo bardziej, patrzy i na mężczyzn. Kobieta z dziećmi się trzyma, a zapewne robi to dla swoich dzieci, mężczyzna po tych wszystkich rozwodowych bataliach jest wrakiem człowieka i w nic nie wierzy. Przynajmniej ten uczciwy i ten, który nie może zrozumieć przez lata co tak naprawdę się wydarzyło. Popada w braki mieszkania, brak pracy, mało perspektyw i w ogromne, dogłębnie przemyślane poczucie winy. I jasne, że tak, że wpada w używki, alkohol i nie może opędzić się od wspomnień. Niby to takie lekkie i bez zobowiązań, z pozoru łatwiejsze, ale boli jak cholera. Na ogół przy rozstaniach ten świat bardziej oskarża mężczyznę niż kobietę. Na ogół to on jest winien rozpadu małżeństwa, zresztą z najróżniejszych względów. Naprawdę wielu mężczyzn wylądowało pod mostem i stało się tak nie bez przyczyny. W ogólnym rozrachunku - według mnie - a mogę się mylić nikt nie ma ani lepiej ani gorzej tylko inaczej. Zupełnie inaczej. To jest temat na bardzo pogłębioną dyskusję, której się nie podejmuję, bo w ogóle sceptycznie spoglądam na konfrontowanie mężczyzn i kobiet. Z drugiej strony szanse na szczęście mają i kobieta i mężczyzna. Również życzę Ci wszystkiego co najlepsze. Miłego i każdego innego!
  19. @ais spoko przyjmuję. Mnie jako przedstawiciela najbardziej odpowiadała miłość 20 + . Tak już mam i widzę, że próby miłości 40 + są słabe. To są moje doświadczenia i tak patrzę na świat. Nie ja jeden tak mam. Dotyczy to mężczyzn i kobiet myślę. @ais jakkolwiek mówisz przynajmniej częściowo o sprawach, których nie podzielam, bo myślę że za daleko wyinterpretowanych to jestem serio dumny, że jestem przedstawicielem takich idei ;) W skrócie masz 20 + idziesz się kochać, masz 40 + idziesz do baru zapomnieć.
  20. @Marek.zak1 Tak, bliższa mojemu sercu i duszy interpretacja :)
  21. @ais Przepraszam, nie doczytałem tekstu pogrubioną kursywą. Cóż przyjmuję Twój protest, ale te protesty nie są do mnie zaadresowane.
  22. @Wielebor Powiem Ci stary, że co jak co, może w obrażeniu i innymi drogami, nie wiem, może to wpływ naszych rozmów, ale wróciłem do Twojego wiersza i się z nim jednak zgadzam. Miałem do Cb nie pisać, ale dzisiaj, po rozmowie z koleżanką i w gorszym samopoczuciu zgadzam się z tezami tego wiersza, organicznie wręcz je czuję. Może to coś w rodzaju niebezpiecznego myślenia, ale naprawdę niekiedy trudno odmówić racji tym tezom ://
  23. @ais Tak, może boleć. I chyba najbardziej wyraża pewną myśl, która tu i tam chodzi mi po głowie, że z moich doświadczeń miłość dziecinna i niedojrzała i na hura jest ładniejszą i pełniejszą miłością niż ta przereklamowana miłość niby mądra i niby dojrzała. Nie wiem to chyba wyraz moich tęsknot i pragnień bycia anonimowym, a taki się zupełnie nie czuję co potwornie mnie ogranicza. Tylko jakieś bajki i klepanie się po pleckach - zupełnie tego nie czuję ://
  24. @duszka Duszko nie zgadzam się z Tw interpretacją. Teraz jest faktycznie gorzej i paradoksalnie dziecinniej ://
  25. A powiedziałem jej kiedyś, że akceptuję ją w całości, słowem taką jaką jest. Było w tym coś z krzywoprzysięstwa, nie przeczę. No ale to było wtedy, gdy miałem jeszcze cel. Słowem dawno i nieprawda. Dzisiaj inaczej i ostrożniej i gorzej tutaj stąpam. Warszawa – Stegny, 12.08.2022r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...