Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    9 347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldemarze. Z tymi śladami mam ten kłopot, że ciągle gubię trop;))
  2. Wilka albo Jelenia zwierzęcia w puszczy wycieczka krzaczorami w Dzikie nierozpoznane biografii Autorytetu kim i jaki był. Ten byt niepowstrzymane czyny dodatniej energii dziewczyny naj przepięknej pomykała tu oraz tam pełna kolorowych intencji płacze tera nad Polską duchowości przez D przemyśleń czującego serca wybijała się z poczynań wiara dużego Wu afer z CBA rodem co zrobił, że nie zrobił? pozwów, wniosków i spraw kałapućko niewyjaśnialnych starszego pana co mówił ostrożnie, a czynił to mądrze zdania brzmiały dokładnie miał i umiał zatem uczył auta tnącego nieznane drzwi i okna zamknięte warczy turkotem silnik parkuje jak nie trzeba dawnej miłości z albumu zawitała gdzieś oraz tam zawiodła się na uczuciach co to była za nie ona mdłych ścieżek dziadków och, nie byli tacy święci gdzieś umykali, coś uczynili nikt Im już nie pamięta uśmiechu młodzieży ich ubawu prawie bez troski stary poszedł na wojnę idealnie światopoglądową
  3. @bazgrolamentoo to jest przede wszystkim praca, którą w pewien sposób musiałem popełnić. Jestem zadowolony, że ją skończyłem;) Polecam kupno tomiku i sprawdzenie jak to wszystko wygląda:))
  4. @WarszawiAnka A może z nimi zagrać, zablefować i wygrać:)) Prawdę mówiąc też nie lubię ich gierek, choć nie raz i nie dwa napisałem, że w życiu jest coś z gry.
  5. @emwoo Przepraszam, że się w trącę w Waszą dyskusję. Mi się ten wiersz podoba, nawet bardzo. Tak zwyczajnie:))
  6. @w kropki bordo ciekawe zmyślanie to podstawa. Wiersze Ci się udają;) Doceń jeśli nie doceniasz;)
  7. Plakat płakał plakatówką. Po prostu. W twoje spojrzenie nań zaglądała tęsknota – tak to chyba najwłaściwsze, choć niejedyne słowo. Rysownik plakatu umiał malować. Piękne plamy, fenomenalne kontury i przekaz. Fantastycznie dobrane kolory kontrastem mówiły tak wiele. Zdecydowanie więcej niż potrzeba. Plakat beztrosko troszczył się o odbiorcę. Namalowane oczy wyrażały delikatną i w gruncie rzeczy uległą hardość. Udzielały się. Spojrzenie postaci uwiodło mnie. Oddany uśmiech zdradzał niepewność. Czule. Czuło się ją. Czupryna postaci brzmiała dbałością i poukładaniem. Pieczołowicie grzebieniem włos do włosa. Leżał mi taki zarys fryzury. Kreska wyrazistej twarzy umodelowana była w spięte zamyślenie. Dawało po oczach. Postać mi się przyglądała. Zakochałem się i raczej bez wzajemności. Reszta narysowanego ciała potraktowana poważnie, choć pobieżnie. Znaczyła. Dajcie mi kiedy taką moc abym kiedyś choćby jeden wiersz tak palnął. Współwizytator przechodząc obok napomknął – cóż Pan tutaj stoi niczym wmurowany? To nie jest muzeum jednego plakatu. Odpowiedziałem – ten plakat zrobił ze mnie zamieszanie, bowiem zatrzymał. Przepraszam. Stałem zapatrzony. Nikogo nie słuchałem i prawie nic nie słyszałem. Byłem gdzieś dalej, dużo dalej. Ja to wszystko w plakacie widziałem. Podbiegł do mojej wyobraźni. Grało jak grać powinno. Wewnętrznie mnie skłócił. Tylko rzewnym półslangiem mój stan jestem w stanie określić. Proszę pana – już zamykamy. Późno już jest. Z plakatem musiałem się pożegnać. Roztrzęsiony i rozdygotany wróciłem nazajutrz. Kilka razy tak wracałem.
  8. @Arsis kolejny z pięknych i frapujących wierszy. To nie przypadek to fantastyczna seria. Brawo!!!
  9. @joanna53 jakby się dokładnie przyjrzeć to i wspomnienia można próbować zabrać lub najmniej przekabacić;) Ale to już trudniejsze zadanie;))
  10. Pamiętam Tamtą Pogaduszki kwiaty miejsca niebywałe szept chichot powłóczyste spojrzenia kino teatr koncert taksówka w nieznane sklecone dłonie okoliczności jak na tak niechętni Nam rodzice Jacie, Ja Cię tamtą pamiętam Ja Cię kręcę kobietą zakręcę mój żart w powietrze czyny przedziarskie kochliwe słówka zaścielone łóżko prawdziwa pensja, stówka bielizna po kątach ołowiowa samochód prozaiczne telefony tęsknoty tarczy zegara tamte dzieje których jutro nie będzie posrebrzona przebrana kiedyś czupryna skulone plecy spojrzenie przypomnienia skoro świt żółty skoroszyt bursztynowo - złota podpórka przy nodze samotne zakupy drobnostek przetrwania tamtą Cię pamiętam przed snem i o poranku @Leszczym Pamięć płata figle
  11. @iwonaroma od nie przyjaciela do przyjaciela:) Czyż tak właśnie nie jest?
  12. @duszka piękny wiersz moim zdaniem. Duszko udaje Ci się udowodnić jak mało słów trzeba by oddać piękno:))
  13. @Oxyvia I tak i nie. Chyba różnie bywa. Sporo zależy od nas, ale również od osoby, na którą spoglądamy. Poza tym jako przeróżne osobowości często jesteśmy niejednolici i nie konsekwentni. Patrząc i gdy na nas patrzą miewamy różne fazy. Raz napiszesz świetny wiersz innym razem np. zbyt spontaniczny komentarz. Ale warto się twarzom przyglądać;)
  14. @Franek K okładkę wyrysował gość Dawid Duszka. Bardzo polecam, bo nasza współpraca przebiegała wzorowo. Fakt miałem na nią pomysł, ale Dawid w mig mnie zrozumiał i machnął niby od niechcenia takie coś;))) A co w środku? Trochę moich tekstów. Nie potrafię ocenić jakich. Dzięki za gratulacje;))
  15. Hej Wszystkim, Właśnie odebrałem z drukarni 200 egzemplarzy mojej pierwszej książki Daniel Forsit (pseudonim) "Opowieści poboczne". Jakby ktoś był zainteresowany jej kupnem to bardzo proszę o kontakt. Motywem przewodnim tomiku jest tolerancja i szeroko pojęta "inność", cokolwiek by to nie oznaczało. Jest kilka wierszy, ale większość to prozatorskie opowiadania z tak zwanym przekazem. Tomik powstawał przez 8 lat nieregularnej pracy. Gdyby kogoś moje pisanie zainteresowało to szykuję drugi, bardziej poetycki tomik, który właśnie kończę. Wszystkie szczegóły podam w prywatnej wiadomości. Z poważaniem, Michał L. "Leszczym" "Daniel Forsit"
  16. @Franek K świetny koci wiersz. Oj lubimy koty, lubimy;)
  17. @Gabrys nie chcę się wymądrzać ponad miarę, ale chyba fajnie jest zwyczajnie lubić to gdzie się jest:)
  18. @emwoo oj ładny, ładny wiersz. Bardzo metaforyczny i obrazowy, ale jak widać to Twój znak firmowy:)
  19. @huzarc wiesz, mam jedną uwagę, być może zresztą całkiem dyskusyjną żeby nie powiedzieć, że niesłuszną. Ja po prostu zmieniłbym tytuł wiersza. Słowa wyciskania pojawiają się w wierszu dwukrotnie. Tytuł jest bardzo dosadny, nie chcę powiedzieć, że jakby trochę chodnikowy... Mam wrażenie, że trochę inny tytuł tego wiersza może odszedłby od jego wymowy i znaczenia, ale mógłby być jakby trochę bardziej chwytliwy. To tylko sugestia:))
  20. @huzarc Serio? Fantastyczny wiersz. Pewnie chciałbym wszcząć dyskusję wokół niego i chyba nie do końca potrafię. Miewam podobne odczucia od wielu lat. Brawo!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...