A obecnie
jest przynajmniej mniej
no, jest się czego przytrzymać.
Już nie pamiętam jak to było
z co najmniej więcej
siłą rzeczy niezłe historie.
Tu i teraz przykręca kran
przymyka kram
przyciężkie okoliczności galopują.
Warszawa – Stegny, 25.12.2022r.
@Cor-et-anima W sumie stabilność też może się przydać :) I świadomość kolejnych - znów udanych Świąt. Dziękujemy :))
@beta_b E, chyba jeszcze nie jest aż tak najgorzej :))
Elicie polskiej poezji i prozy, dokonującej cudów (językowych i nie tylko) życzę wszystkiego naj na Święta.
Z wyrazem szacunku,
Leszczym
Warszawa – Stegny, 24.12.2022r.
Dzisiaj znowu musiałem schować ala anielskie skrzydła w głębokie zanadrze i zacnie podkulić ala diabelski ogon, aż się wzięło i niemiło się zrobiło. Taki oto układ gwiazd (ponoć tam wszystko zapisane), że po raz kolejny coś wisi w powietrzu.
Warszawa – Stegny, 23.12.2022r.
@Konrad Koper I ok ;))
@Marcin Szymański Tekst jak każdy inny, tylko tyle że wieloznaczny i z kilkoma perspektywami. No ale to w sumie dla mokotowskich wtajemniczonych.
@Gosława Prawdę mówiąc Reni martwiłem się trochę o Ciebie. Wiesz sam deklarowałem kiedyś że nie ma mnie bez Ciebie na tym forum. No ale przywykłem i pisałem dalej, taki żywot :)) Człowiek wpada w pisanie.
Po rozstaniu, po latach całych, dotarło do mnie w końcu ostatecznie, że piłem ją jak stegieńską wodę oligoceńską. Pomimo, że nawet na szczęście z umiarem. Teraz martwię się tylko o regenerację.
Warszawa – Stegny, 21.12.2022r.