Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    12 761
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Olgierd Jaksztas Innymi słowy tak trzymać ;) Trzym się ;)
  2. @WiechuJK Miewam czasem podobnie. Ale staram się też mieć zawsze jakąś regularną książkę pod ręką ;)) Również pozdrawiam !!
  3. @Kapistrat Niewiadomski Tak, warto również pozdrawiam ;)
  4. @Marcin Szymański Ogólnie - okulary dobra rzecz :) Taki no wiesz papierek lakmusowy :) @violetta patrzę, patrzę i na spacerach pogodę również widzę :)
  5. @violetta Zobaczymy, zobaczymy Violetta, może z tych tekstów z czasem uzbiera się 4 książka. A trzecia? Trzecia jest o tęsknocie więc nie zawsze jest tak zabawnie :)) Zresztą czasy są jednak mało zabawne, ale bez śmiania nie da rady się w nich znaleźć :) Dzięki!! @Marcin Szymański Też lubię, ale w tamtej chwili się ze mnie nawet naśmiewały i były z lekka obrażone ;)
  6. @Manek Masz rację, tyle tylko, że ostatnio nie chodzą mi po głowie opowiadania. Napisałem ich w sumie kilkanaście i nie bardzo mam pomysł na nowe :)) Całkiem możliwe, że właśnie z lenistwa wybieram ostatnio dużo krótsze formy :)) Dzięki i również pozdrawiam ;)
  7. Podczas pewnego spaceru, gdzieś między krokiem lewym a prawym, gdzieś chyba w połowie drogi i gdzieś na wysokości odnawianego budynku z lat mocno ubiegłych dopadło mnie natchnienie. Aż westchnąłem głęboko. A potem i tak niewiele zapisałem, bo okazało się, że to było tylko bardzo mało efektywne natchnienie i co gorsza natchnienie zdecydowanie za mało efektowne. I nawet mój długopis musiał jakoś wyczuć tę smutną okoliczność, bo tamtymi czasy prowadził się wyjątkowo opornie. Niebieski tusz się tylko zawstydził, a kartka zapragnęła wytrząsać z siebie zapisane myśli pozbawione zresztą siły i rangi i polotu. Moje okulary podczas czytania tego tekstu zaczęły się natrząsać i dąsać. Pan redaktor stwierdził niebawem, że nie ma czego tutaj roztrząsać. Tekst nie poszedł w książkę. Warszawa – Stegny, 08.12.2022r.
  8. @Dag Mi najbardziej do gustu przypadły fenomenalne opowiadania ;)) To był młodziutki chłopak.
  9. @Dag Franz Kawka był genialny i jak mało kto pewne sprawy potrafił odmalować :)) Wieść też niesie, że zawiedziony ludzką populacją spalił wszystkie swoje dzieła przed śmiercią ://
  10. @Kapistrat Niewiadomski E nie, znawcą nie jestem, ale również napisałem kilka opowiadań i stąd wiem, że to wcale jest niełatwa sztuka ;)
  11. @Marcin Szymański Ja myślę że w tym tekście w peelu - niezadowolonym z roboty - dojrzewa chęć bycia sygnalistą i posłużenie się w tym celu podejrzaną teczką. Jak najbardziej jest w tym coś z buntu, nawet rewolucyjnego ;)) @kwintesencja Dziękuję ;) Nawet nad talentem trzeba troszkę popracować ;)
  12. @Nata_Kruk A jaką masz odpowiedź?
  13. @Rafael Marius Może? Kto wie?
  14. @Rafael Marius E nie, zwykłe niezadowolenie z pracy :)
  15. @Marek.zak1 Moim skromnym zdaniem jeszcze dochodzi kwestia, że wszystko musi tip top być zgodne z prawem, a przepisów robi się coraz większy gąszcz, w którym naprawdę ciężko się połapać :// I ciągle coś zmieniają, a ostatnio to w ogóle rozpędzili się w tych zmianach ://
  16. @Marek.zak1 Słyszałem, tylko słyszałem, że często radzą sobie w ten sposób, że pod każdą decyzją, nawet tą z mniej ważnych jest po kilka podpisów żeby maksymalnie rozmyć odpowiedzialność :// Tak to temat rzeka :// Ja tylko napisałem krótki wierszyk o urzędniku buntowniku, jakby sygnaliście :)
  17. @Marek.zak1 To jeszcze nie wszystko, bo wielu z nich ma bez przerwy na karku służby i to najczęściej CBA ://
  18. @izabela799 Wybacz mi tę uwagę, ale naprawdę często zauważam, że osoby wierzące, które przecież znają Biblię i doktrynę kościoła jakby zapominają o czyścu. A przecież w większości, również my poeci, raczej tam najpierw trafimy :)) A tak poza tym ok :)
  19. @Marcin Szymański Marcin, jest mi bardzo miło, że czytasz moje teksty i je komentujesz. Dziękuję. Postaram się niebawem odwdzięczyć :)) Lubię czasem lepić słowa w podobny sposób :)
  20. Siadam za pstrokatym biurkiem i bez maski, rurki i butli tonę w papierach szperam w przymałym pokoju gdzie rozmowy czterech typów mnie dławią błądzę po dużym departamencie politycznie kukiełkowanym oby tylko tak sobie wychodzę na pierwszego z trzech fajka żeby kartą czasu za krótkiej przerwy pilnować O poranku budzi mnie dziki zew natury trzecia zmęczona mozołem kawa z fusami me oczęta mrużą się przebiegłym planem że choć nie dzisiaj to choćby już pojutrze aferalną teczką z kłopotliwymi papierzyskami z zagadką nieudolności kilkunastu podpisów zadam w pełni umyślny mord memu urzędowi cóż dziś znów nie jestem wcale taki akuratny!! Warszawa – Stegny, 07.12.2022r.
  21. @error_erros Aż nie wiem co powiedzieć - wysyłam uśmiech :D
  22. @iwonaroma Ekstra!!!! Tak, to chyba jest sposób, by wypłakiwać inność :)
  23. @error_erros Ja akurat nie mam już wątpliwości, że Twoje wiersze są poezją, zresztą moim skromnym zdaniem bardzo dobrą :)
  24. @Marcin Sztelak Też uważam, że to jest bardzo dobry wiersz. Ja akurat nie mam kłopotów i pójdę sobie czasem na kebsa, który mi smakuje, ale ten tekst robi wrażenie.
  25. @Nata_Kruk ths :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...