-
Postów
11 409 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Treść opublikowana przez Leszczym
-
@Naram-sin A to tak. No i kategorie pewnego rodzaju podboju wewnętrznego...
-
@Naram-sin Tak, choć paradoksalnie, bo to duży paradoks jest, ale tak historycznie patrząc to jedną z najbardziej pokojowych cywilizacji jest wbrew pozorom chińska. No ale to może za daleko idące uogólnienie i może zbyt niehistoryczne...
-
@Naram-sin W tym akurat zakresie wolałbym nie mieć...
-
@Naram-sin Widzisz pewne sprawy są kłopotliwe. Bo tak najzupełniej generalnie Rosja musi pokazać wszem i wobec, że jej się nie podskakuje. Że nie może przegrać wojny. Że stawiasz się Rosji to obrywasz. Że jak tak uczynisz to stracisz. Właściwie żeby być precyzyjnym wszystkie państwa mocarstwowe tak działają. A to rodzi ogromne i bardzo przykre konsekwencje. Właściwie to straszna jest sprawa...
-
@Naram-sin Tego akurat przy pisaniu nie miałem na myśli :)
-
Piosenka pt. Vermeer w świecie Solarisa
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Domysły Monika Dzięki, milo mi to słyszeć ;)) -
Piosenka pt. Vermeer w świecie Solarisa
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Domysły Monika Monika planuję takich 15 piosenek, coś jak płyta, na razie są 4 ;)) Nie sądzę żeby zarzut disco polo był zasadny... ale nie wiem, wiesz autorsko do tego podchodzę... :)) @Waldemar_Talar_Talar Cieszę się !! -
Piosenka pt. Vermeer w świecie Solarisa
Leszczym opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Autorzy: Michał Leszczyński, Krzysztof Czechowski + Ai Vermeer w świecie Solarisa Ref. Chodzę po świecie i to jest fakt nie namaluję obrazu Vermeera choćbym tego chciał w świecie gdzie nigdy nie dali nam farb a wiedzą za dużo niczym w Solarisie Lema rety rety tam to Ty W arcydziele Lema odwołali się do wspomnień zeskanowali całą historię zrobili mapy umysłu chodzisz tylko wytwornie potwornie rozogniony mierzysz się ciągle z kategoriami imaginacji (szalejesz, bo któż by nie oszalał, szaleństwo jest normą) Wiedzą o tobie więcej niż wiedzieli o Vermeerze chcą rzecz jasna abyś namalował im obrazy gdy nie dali ci ani płócien ani pędzli ani farb dziwią się, że obraz wychodzi ot góra taki sobie (ciekawe, że o Vermeerze do dziś niemalże nikt nic nie wie) W świecie Solarisa nie zostaniesz Vermeerem i o to idzie ogień największego zastrzeżenia nie lubią gdy udowodnisz, że zupełnie się nie da cieszą się gdy tego nie możesz właśnie ty i tylko ty (strzelają wieloma nabojami dum dum z hejtu i pretensji) Ref. Chodzę po świecie i to jest fakt nie namaluję obrazu Vermeera choćbym tego chciał w świecie gdzie nigdy nie dali nam farb a wiedzą za dużo niczym w Solarisie Lema rety rety tam to Ty Mawiają, że trzeba znać własne możliwości gdy osiągniesz poziom Nikifora będzie święto i nie martw się, że farby z czasem wyblakną nie tacy jak Ty w zupełności znudzili ten świat (piętnaście piosenek jest jak trzydzieści siedem obrazów) A teraz zostawmy Artyzm i zwyczajnie zatańczmy niech bujają nas tylko nieliche postrzelone bity jeśli ktoś ciebie nie lubi a śmiało może nawet najlepszy wers będzie i tak wobec nietaktem (odwróć nawet prawa tego świata a i tak niczego nie zmienisz) Ref. Chodzę po świecie i to jest fakt nie namaluję obrazu Vermeera choćbym tego chciał w świecie gdzie nigdy nie dali nam farb a wiedzą za dużo niczym w Solarisie Lema rety rety tam to Ty -
@Domysły Monika A czasem się pokazuje, a i tak nie chcą różnie bywa... @poezja.tanczy Tak, i taką postawę trzeba chyba lubić... @Rafael Marius Absolutnie masz rację, bo nawet te nasze wpisy są bliższe de facto kategoriom wizerunku... No tak już jest, to nieuniknione nawet...
-
Sztuka dla sztuki (artystyczny opis faktycznych wydarzeń)
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@UtratabezStraty Dzięki. Ogólnie zapraszam. -
@Rafael Marius Albo niezakończone :) @mariusz ziółkowski Zdarza się tak czasem... @violetta Nie jestem w stanie trafić z moją pisaniną w każde gusta. W ogóle że jeszcze piszę to już coś, ale za mało czytam niestety... @Alicja_Wysocka Twój komentarz jest zupełnie niepoetycki :)) Poetkom każesz milczeć ? ;) @andreas Z całą pewnością nie tylko... @Jacek_Suchowicz Nie umiemy, nie chcemy, nie widzimy w tym nic pożytecznego, nie pomaga etc. etc. :) @_M_arianna_ oj chyba akurat mniej poetyckie...
-
@Rafael Marius Tak, tylko że wiadomo, że Zagłoba to bardzo dobra i wiarygodna postać fikcyjna...
-
@Domysły Monika Wiem jedno, że wszystkie te Połomskie, Bajory, Coheny, Brayany Ferry, gdzieś na jakimś etapie wybierali samotność. Ta historia lubi się powtarzać.
-
Powiedziałem ja, powiedziałaś ty coś ktoś, ciągle coś, ciągle ktoś, ciągle w te i nazad i i nic nie zostało uzgodnione i nic nie zostało ustalone i nawet rozmowa nie dobiegła końca (jak zwykle zresztą). Warszawa – Stegny, 22.04.2025r.
-
@Bożena De-Tre Nie jestem wojownikiem, a już absolutnie światła. Owszem obudowywuje się tutaj. Serio sądzę, że "moje" kobiety i nie tylko kobiety tak naprawdę nie chcą żebym pisał. Choć oczywiście utrzymują, że jest zupełnie inaczej. Ten real tak ma. Zresztą zawsze miał. @Rafael Marius Tak, ale jakim? Dobre pytanie...
-
@Jacek_Suchowicz W sumie myślę nad 4 piosenką, ale to jeszcze musi się uleżeć... @Wiesław J.K. Może się wydać, bo to akurat mój nowy napis graffiti :)
-
@violetta No jak to z tekstem :)) @violetta Przepraszam, z moim tekstem !!
-
@Roma Dobre !!!
-
Ty to jak dotąd moje największe kłopoty. Z ja mam stanowczo mniej problemów, choć to dyskusyjna teza i zależy chociażby od oceny czytelnika lub czytelniczki. Partnerki życiowe tylko mnie poganiają, przeganiają i próbują rozpuścić skorupę własnozapatrzenia. Skorupa, jak skorupa, hardo i twardo się trzyma, często poprawiam zbroję, z czego moje ja, w przeciwieństwie do A, której nawiasem mówiąc niekiedy nie doceniam, czasem się jeszcze ucieszy. Ciągle jeszcze próbuję nie poddawać się bez walki, ale w gruncie rzeczy to jest przegrana sprawa. Warszawa – Stegny, 21.04.2025r.
-
Wkurzyła mnie, ta A, co ona sobie w ogóle myśli i wyobraża, no a potem dostało mi się w sam deseń, nie wiem w istotę moją jakąś, grubą i na moje rozumienie nad wyraz przesadzoną odzłością. A potem to opisałem, bo opisuję te wszystkie zdarzenia w sposób poetycko – dziennikarsko - prozatorski, co trzeba uczciwie przyznać sprawie wybitnie (żeby chociaż wybitnie) nie pomogło. Doszło tylko do kolejnego wdrukowania okoliczności, o których należałoby przede wszystkim jak najszybciej zapomnieć. Im lepiej to opisałem tym gorzej to wdrukowałem w moją łepetynę i już. Los jest przecież taki złośliwy, zresztą zawsze taki był. Okazuje się, że niedbałość słowa i pamięci ma niekiedy bardzo pozytywny wydźwięk, co miałem niejedną już okazję i ja sprawdzić w praktyce moich olbrzymich szamotanin z rzeczywistością. Warszawa – Stegny, 20.04.2025r.
-
1
-
@Klip Ależ fajne ;))
-
@violetta Piękne !!!!
-
@Marek.zak1 Ale że co że dobry uczynek został należycie wynagrodzony? :)
-
@Kwiatuszek Racja, w diabły z tymi kłopotami !!!! Fajny kawałek prozy :)
-
@Rafael Marius Ja wychodzę raczej z założenia, że coś robić trzeba. Wesołych Świąt !!