-
Postów
9 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Treść opublikowana przez Leszczym
-
@Amber Dzięki, jutro do Was zajrzę, bo za mało czytam, ciągle za mało :// pzpr...
-
Zresztą mniejszą, czy większą obiecałem jej i sobie niegdyś, że zew krwi nas obojga nigdy tutaj nie obudzi. Pozostaje nam tylko jedno – dotrzymać naszych słów w tej zaokiennej matni, zwłaszcza wobec rozbudzonego mroku wygłodniałego księżyca. Warszawa – Stegny, 03.08.2024r.
-
Zadawniony przebolej
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dagmara Gądek mnie tylko chodziło o nazwanie emocji zadawnionym przebolejem. Że łapie cb coś właśnie takiego. Właściwie tylko tyle. Dzięki za obszerny komentarz, wdzięczny jestem, ale to taki trochę zwykły jest tekst. -
Dopadnie cię czasem i być może nawet w zasadzkę - jak nas tutaj wszystkich z latami na grzbiecie - zadawniony przebolej coś gdzieś kiedyś zazwyczaj dużo wcześniej ot tak potoczyć się mogło zgoła odmiennie tylko spokojnie, daj mu trochę czasu... No a potem poproszę spróbuj zachować w całości to dzisiejsze wieczorem postaraj się by ono nie znikło z widnokręgu jest jakaś szansa że je uratujesz że ono nastąpi i że może być ok (w miarę rzecz jasna, bo życie jest generalnie tylko w miarę) Nie spoglądaj na jutro, bo wiadomo że zadawniony przebolej może naprawdę może zrobić nieprzyjemny come back (bardzo lubi takie powroty i docenia myślówki) Jeśli natomiast chodzi o pojutrze z zadawnionym przebolejem czy bez niego (raczej z, mało kto się bez niego obywa) każdemu ono może się tutaj nie ułożyć i przecież może nawet w ogóle nie wystąpić spróbuj się zatroszczyć ale na mój rozum nie lokuj tam ani jokerów, ani asów, ani królów. Warszawa – Stegny, 03.08.2024r.
-
Syndrom lekkoducha
Leszczym odpowiedział(a) na Moondog utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Moondog a wiesz co jak go znajdę to bardzo chętnie obejrzę ;( pzdr. -
@Łukasz Jasiński Jedno mogę powiedzieć z pewnością. Ludzie sztuki robią większą robotę w tym zakresie niż te urzędowe spotykanka, których z czasem będzie coraz mniej bo przecież żyjących Powstańców prawie już nie ma. Moja Babcia Śp. Barbara Roś, pseudonim Mrówka, chyba najbardziej była wzruszona i przejęta po wizycie w kinie na filmie Miasto 44. To ją naprawdę ruszyło, zaprosiła mnie wtedy. Sytuacja wydawała się Jej daleko bardziej skomplikowana, ale fakt jest faktem, że film ją przejął. A ja gówniarz wtedy nawet nie potrafiłem jej wypytać, bo w ogóle jakoś tak nie bardzo wtedy rozumiałem tę całą historię...
-
Syndrom lekkoducha
Leszczym odpowiedział(a) na Moondog utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Moondog Niektórzy przynajmniej czytają dobre wiersze :)) -
@Kot Jest naprawdę czymś interesującym, choć zapewne ta myśl już padła u pisarzy i poetów, że tak naprawdę lustra są absolutnie wszędzie :)))) Wiesz to taki labirynt luster jest :) Normalnie jak kiedyś w cyrku :)
-
@Rafael Marius Tak, są, Falenicka i Otwocka i nic się tutaj nie zmieniło i nie zmieni :))
-
@Rolek ;))
-
@Kot Mnie się wydaje, że rozbijać nie trzeba, ale wychodzić z ram chociaż czasem. Umykać. Zmykać. Itd.
-
@Dagmara Gądek O tutaj bym się zgodził. A wiem, że nawet w przecież zwykłych i zwyczajnych mini poetów tego forum vide moi wchodzą tak. A ja już czasem nie umiem już się bronić. Szczerze mówiąc, zresztą takiemu jednemu to napisałem wprost, a drugiemu wprost powiedziałem, że czuję się jak Android w Łowcy Androidów :)) Ja dopiero teraz zaczynam w ogóle rozumieć, co Philip K. Dick miał na myśli przy niektórych książkach ;)) Pozdro M.
-
@Dagmara Gądek Dagmaro tutaj w Polsce i tam w Niemczech na każdego są paragrafy. Na każdego kto w ogóle cokolwiek robi, choć może muzycy muzyki poważnej mają stosunkowo najłatwiej. Moja wypowiedź, nawet ta, może być odbierana w kategorii dobrych obyczajów itd. Robisz coś jest na ciebie hak, robisz więcej haków lub haczyków jest więcej. Ja nic na ten real nie poradzę niestety. Nie bardzo wiem o co ci chodzi w sprawie śmierdzącej garkuchni na cudzym progu :)) Taka aluzja do mojego pisania? :) Aluzja do czegoś jeszcze innego?
-
@MIROSŁAW C. Napisałem o tym właśnie wiersz pt. Fasady, ale nie wiem czy jest czy go nie ma na forum :) Wiesz to taki mój od wczoraj dwuwpis :)
-
@MIROSŁAW C. Tak. Ale jest pytanie, a żyję tutaj przynajmniej w sposób dosłowny i nieegzystencjalny pierwszy raz, a więc czy przypadkiem zawsze tak nie było? A jeśli tak było zawsze, to czy zawsze tak nie będzie? Nie wiem.
-
W świecie tysiąca i jednej fasady (fasadowość lepsza niż bajki Andersena) (liczba umowna, wiadomo jest więcej) nie chcę już zaglądać w twardy podskór tych przedsięwzięć. Bo boli, bo drapie etc. Nie mam wystarczającego zdrowia na rozstrój wyobraźni wobec powyższych. Ucinam te gadki w zarodku. Wolę pobieżność!! Light powierzchowności!! Że gra i że buczy i że ponoć będzie lepiej. Poza tym mam tutaj kilka obowiązków zapobiegliwie troszczyć się o zakresy własnej i wokoło troski. I o taniec też. Głupio to tak – wypłakać oczy, nos i uszy. I uczynić tak na darmo. Za darmo. Na marne. Autoobowiązek – muszę nas zachować. Zapomnieć. Nie widzieć. Nie wiedzieć. Nie dostrzec. Pytać tylko o warstwę wierzchnią. (okrycie) Nie szukam, a zatem nie znajdę. Tego podejścia nie polecam i nie odradzam. Warszawa – Stegny, 02.08.2024r.
-
@agfka można byłoby coś dodać, że jeszcze nie wiem trzęsą wnętrzem, ale niech już tak zostanie. Jest podstawa i jest fasada czyli to co z wierzchu, to w gruncie rzeczy najważniejsze rzeczy :) @Ewelina Dzięki, ot coś mnie naszło ;))
-
@Dagmara Gądek o to super, odezwę się w sprawie na priv.
-
@Rafael Marius Oj system będzie istniał zawsze, pytanie tylko jaki, czy trochę lepszy, czy trochę gorszy :// @corival Super :)
-
@Somalija No, ba, od dawna tak "bywa" :)
-
@Somalija Dobre !!!!
-
@Dagmara Gądek Czy Ty przypadkiem nie masz jakiegoś tomiku na bilansie? Bo coś tam zajrzałem w nety ;)) Akcja tego tekstu rozgrywa się na naszym świecie, na tej planecie :) Pozdro M.
-
@Amber Tak, to tylko spostrzeżenie, nic odkrywczego w sumie :) @Hiala Również pozdrawiam ;)
-
Jedni trzęsą tutaj posadami, a jeszcze inni fasadami, ale obie te grupy przy tej okazji trzęsą portkami. Warszawa – Stegny, 02.08.2024r.
-
Prośba natury zachowawczej
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Kot Smutne to, ale niestety prawdziwe :// No ale trzeba im z tych ram próbować czasem schodzić. Umykać narzucanej sztampie. Albo chociaż próbować tak uczynić ;))