-
Postów
9 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Treść opublikowana przez Leszczym
-
@czkawka Podoba mi się :) Szkoda że to nie do mnie i nie mam takich sytuacji jednoznacznych :)
-
@violetta Warzywnie ;)
-
@kwintesencja Bardzo fajna fraza - rachityzm przetrwania :) Pomysłowe !!
-
Prośba
Leszczym odpowiedział(a) na Dobry, Zły i Brzydki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dobry, Zły i Brzydki Czy Twój nick nawiązuje do tytułu książki rapera OSTR? -
@Gerber Mój dziadek opowiadał, że do 36 lat długo, a po 36 jeden moment :)
-
@Adam Zębala Ten mój twój ulubiony ;))
-
@duszka Duszko świetne te Twoje kompozycje i bardzo literackie :)
-
@violetta też bardzo możliwe. Ale ale w tej sprawie jest tyle smaczków, że nie znam odpowiedzi, a i sporo zapomniałem choć na razie memory jeszcze u mnie działa ;)
-
@Rafael Marius skumpluj się ze mną a się dowiesz ;) @violetta żona w bardzo nieładny sposób mnie zostawiła, zresztą nie tylko ona także nie tędy droga. Kiedyś wkurzałem się na takie sprawy i bywało że chciałem się odegrać, a teraz po prostu pamiętam, mam żal i do kilku takich spraw dystans i pretensje traktuję już mniej osobiście ;))
-
We wzmożoności uch, uchów i uszek zaczynasz mieć problem, bo tracisz pewność i rozeznanie komu jeszcze ufać, a komu już nie. I naprawdę jest nieważne, czy to kwestie chorobowe, faktyczne, albo jedne i drugie (choć wtedy najgorzej). Warszawa – Stegny, 18.08.2023r.
-
@duszka Zrozumiałem Twoją wypowiedź duszko, tylko że obróciłem ją w żart :) @Rafael Marius Ano właśnie, ano właśnie...
-
@Rafał_Leniar fajne ;)
-
Otóż to. Toż to racja inklinacja. Warszawa – Stegny, 17.08.2023r.
-
Ostatnie opowiadanie (roboczy tytuł) cz. 15
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta :)))) -
@Rafael Marius o na przykład do szczęścia... no ale może kluczy w ogóle nie ma? @sam_i_swoi coś pewnie napiszę jak mnie najdzie ;) @violetta I my Tobie życzymy spełnienia ;)
-
Ostatnie opowiadanie (roboczy tytuł) cz. 15
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta nie wuem co to Dal Dalli ale pewnie też .. @Rafael Marius no pewnie i również coś w tym stylu ;)) @sam_i_swoi kwoli sprawiedliwości ja akurat lubię tatuaże, ale gdzieś pobocznym motywem tego opowiadania jest jego przewrotność i złośliwość - taki plan ;)) -
Ostatnie opowiadanie (roboczy tytuł) cz. 15
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@violetta Nie o niczym, a o komforcie, który ma znaczenie, co tutaj sugeruję :)) -
Ostatnie opowiadanie (roboczy tytuł) cz. 15
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@sam_i_swoi Pomyślę, z fryzury też coś można wykombinować :) -
Ostatnie opowiadanie (roboczy tytuł) cz. 15
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@sam_i_swoi faktycznie fakt włosów pominąłem w tym opowiadaniu :)) -
Ostatnie opowiadanie (roboczy tytuł) cz. 15
Leszczym opublikował(a) utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
XV. Ta wyjątkowa para brała życie bez znieczulenia, a działo się tak dlatego, że uśmiechający się do nich świat nie wymagał od nich żeby akurat oni musieli się znieczulać. Dzięki temu zachowali jeszcze w sobie pokłady czułości, których sobie nie żałowali. Ani jej ani jego nie posądzisz o skąpstwo w tym zakresie. Co to to nie. Zresztą wobec znieczulenia, dajmy na to u dentysty prezentowali dwie odmienne postawy. Ona, wrażliwsza na ból zawsze podczas tych wizyt brała znieczulenie, natomiast on jakby twardszy i mniej wrażliwy obywał się bez znieczulenia, co było również pewnego rodzaju oszczędnością i faktycznie ostatnio jakby większą wobec wzrostu cen. Mogło to również świadczyć o jego męskości. Dentyści nie mieli żadnych większych problemów z ich uzębieniem, o które potrafili świetnie dbać i chwała im za to. Zresztą ta okoliczność była również częścią jej pracy, o czym nie należy zapominać. Sam ich uśmiech był dla narratora bardzo pociągający, a śmiali się często i głównie dlatego, że życie im się układało. Tę parę komfort kołysał i nie ma w tym przesady. Gdy tylko narrator znalazł czas żeby się im przyjrzeć od razu rozpogadzało się jego oblicze. Faktycznie ich uśmiech zarażał, co dla otoczenia było wręcz kojące. I bywało bardzo często, że jak tylko narrator popadał w fatalny humor to zaraz myślami i obserwacjami wybiegał ku tej parze i od razu spływał na niego spokój, pogodzenie z losem, radość i wesołość, a nawet przychodziły mu do głowy szalone pomysły. Niekiedy narrator umierał z ciekawości co też przyniesie następny dzień, tydzień, czy miesiąc tej pary, która wiodła życie w pewien sposób zupełnie niepodręcznikowe i mocno odbiegające od utartych schematów. I faktycznie często bywało, że narrator był podglądaczem w sieci jej influencerskiej działalności, choć tematyka jej działalności była dla niego kompletnie obca i w gruncie rzeczy dalece niezrozumiała, no ale przecież narrator nie musiał wszystkiego rozumieć, bo po co miałby tak czynić. Ot tak od czasu do czasu przyglądał jej się w sieci, a jej działalność, choć w sumie całkiem niszowa, robiła na nim spore wrażenie. Narrator niestety i to też warto odnotować jemu już nie mógł się przyglądać z podobną pieczołowitością, co zresztą z różnych innych względów również można zrozumieć, a nawet wybaczyć. I ciekawa rzecz, że ta para, choć modna w dzisiejszych czasach w ogóle nie miała żadnych tatuaży, co również można uznać za pewnego rodzaju odstępstwo od reguły. -
@duszka Dom bez klamek? ;))
-
@violetta żałuję tego i możliwe że nawet bardziej od Ciebie ;))
-
@violetta no niestety zupełnie nie moje ://
-
@duszka Dzięki, też myślę - nieskromnie - że całkiem zgrabne mini :)
-
@sam_i_swoi Nie chyba jeszcze dalej są kluczyki do Porsche albo Lambo :) @violetta A wiesz, że kiedyś poproszę? To co załóżmy poeta czy poetka (a przecież dobra) to nie może się już troszkę powozić? Otóż z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że też może, bo też człowiek :)