-
Postów
2 394 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez huzarc
-
Igraszka wujaszka...
huzarc odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Victoria :)))) choroba przemijania gryzie najboleśniej... -
@mikolenka_ Zawsze jednak można próbować;) Pozdrawiam:)
-
Tytuł dowolny
huzarc odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nasze życie to kalejdoskop czterech pór roku. Cztery strony świata, czterostronny układ odniesienia, nasz zmysł przestrzeni liczy się przez cztery, a na naszej szerokości geograficznej ten porządek ma swe oparcie w schemacie pór roku. Pozdrawiam za krótki, ale elegancki opis tego doświadczenia, powrotu i przemijania. -
Jest coś w mej woli, coś co czarną drzazgą boli, Przychodzi i odchodzi, jak jej przepastny cień, Gwarem powietrza, wyrwą ciszy nad mym światem, Drzewem rozprutym śmieci natchnionym gniewem. Jest coś w mej doli, skaza na tarczy busoli, Pod czołem, które płodzi i rodzi każdy dzień, Cierniem wspomnień, kieratem pokrytym szkarłatem I fałszem łez upitych snu smętnym powiewem.
-
Scenariusz kontrfaktyczny
huzarc odpowiedział(a) na KompulsywnyPoeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KompulsywnyPoeta System nie ma opcji wstecznej, adaptacja, albo replikacja błędów aż niewydolny zawali się pod ciężarem porwanego algorytmu... Ucieczka w sentyment przeszłości, gdy teraźniejszość przytłacza i domaga się korekty żywionych nadziei, jest daremnym krzykiem i trwonieniem sił, bo nic nie da się przeżyć od początku, za to da przeżyć do końca. Pozdrawiam. -
@Johny Śmietnik to początek kolejnego cyklu. Nic w przyrodzie nie ginie. Gratuluję lapidarniej celności wiersza.
-
@Johny Są takie kochanki co lubią... Co człowiek przecież to inny labirynt libido z jego ciemnymi zaułkami. Wszystkim dziękuję za lekturę i polemikę, krytyczną ale to i dobrze, bo słodyczy nie jem, cukier dla mnie jest ciężkostrawny choć miły dla języka. Pozdrawiam:)
-
Wielu przegrało młodość
huzarc odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj zbierało się młodych, przegranych w różnych zaułkach cienia, wciągało do statystyk codzienności ich życiorysy, jak gdy udawane życie spotkało się z prawdziwą śmiercią. -
@Waldemar_Talar_Talar Faktycznie "momenty" były;)Pozdrawiam.
-
Gdybym opadł, jak motyl na piersi Twych wzgórzu, Uczknął mlecznego nektaru pocałunkiem nocy. Gdyby był pisklęciem usiadł na podnóżu Twego brzucha, z pępka ssąc rosę wszechmocy. Gdybym był skorpionem i pełzając w klepsydrze Twych ud, muskał je żądłem po neonach skóry. Gdybym był cykadą swe skrzydła myłbym w cydrze Twych ust, pieścił smak ich gładkiej politury. Gdybym w zatoce Twego ucha był szerszeniem, Ażurowe sny tulił ciepłem swego ciała. Gdybym jak ryba skurczem i krwi podnieceniem, Tańczył w Twej dłoni, która objęła ją cała. Gdybym był jak byk, który dosiada cięciwę Twych w łuk wygiętych pleców purpurą ekstazy. Gdybym jak wilk zacisnął szczęk ślepą lawinę Na Twym oporze i go rozbił w nieme głazy. Gdybym jak smok porwał Twe zmysły wrzątkiem krzyku, U czoła niosąc kroplę łzy jak kwiat opalu. Lecz taki nie jestem, nic w tym erotyku Nie jest prawdą, prócz cierpkiej struny mego żalu...
-
Sonet na pożegnanie ***
huzarc odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Pan Ropuch ależ oczywiście. ;)mój błąd w przepisywaniu z kartki na tel... -
Letnie, przeczyste niebo skłania do refleksji. Pozdrawiam
-
Tożsamość narodów różne ma źródła, jest to pamięć podbojów, wspólnie zaciągniętych długów, posiadanych win, czy wspólnie usypanych mogił. Nasza historia krzyżami się przecież mierzy...
-
@Somalija Pewnie wyrzeźbiony z kamienia, posągowy, tacy zwracają szczególną uwagę, bo nic nie mówią;)
-
@Pan Ropuch To jest wytwarzanie sztucznych potrzeb, kreowanie niedosytu, jaki za chwilę będzie można jednak zaspokoić oczywiście na kredyt udzielanych przez tych, którzy wynajdą na to sposób. A jak się widzi świat lepszy, intensywniejszy niż jest, to co jest kłopotliwe i wizualnie niepasujące do idyli, nie wyjdzie z cienia, nie zakłóci konsumpcyjnej reinkarnacji.
-
Rzeczywistość, aby była akceptowalna trzeba ją koloryzować. Myślę, że w pewnym sensie te zabiegi i efekty mają redukować społeczne napięcia. Kiedyś potrafiono ludzkie emocje rozpuszczać w pijaństwie a teraz wyczarowując iluzjonistyczne obrazki, cukierkowym lepem odwrócić myśli i oczy od różnych spraw.
-
Ludzie dzielni, tylko historia plugawa dla nich, tylko przywódcy dla porachunków z nią spaliło miasto... Cześć pamięci tych, którzy byli "kamieniami rzuconymi na szaniec"
-
@Somalija ale najpierw patrzą a dopiero potem myślą, jak zachęcić jak znęcić;)
-
@Somalija Samiec nie myśli, samiec widzi;)
-
Ludzie chcą koniecznie pozostawiać ślady po sobie. Uwodzi ich ta myśl, że brylowanie na afiszu świadczy o tym, że są ponad innych. Wrzask to zębatki w trybach tego świata, który nie komtepluje, ale konsumuje, więc nie zastanawia się a jedynie w nadaktywności zużywa się. Uwagi w wierszu celne i elegancko podane. Pozdrawiam.
-
sierpniowe słońce płacze
huzarc odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten dzień trzeba przypominać. Trzeba wciąż pamiętać o całej złożone tragedii tych lat, cichych i bezimiennych ofiar zbrodni od pierwszych chwil, albo nawet poprzedzających wybuch wojny. Trzeba też pamięta, że teraźniejszość to tylko aktualizowana historia i wyciągnąć z tego mądre wnioski. -
Sonet na pożegnanie ***
huzarc odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@M.A.R.G.O.T @Marek.zak1 @>Marianna< @Victoria Dziękuję za Waszą życzliwość i wszystkim innym, którzy moje słowa przeczytali. A marzeniami smarujemy chleb codzienności, aby jego smak był lepszy... -
W szklanej tafli ekranu, w dalekiej witrynie Bezmiaru, widzę słodkich winorośli misy, Myśląc, że to jej oczy, jej spojrzeń kaprysy Wnet ożywią fantazję, a myśl ma odpłynie… Szukam wśród czystości szkła wspomnień o dziewczynie, W cukierniczkach z fajansu znajduję jej rysy, Prawdziwe lub nie, śnione jak rajskie cyprysy, Czcionką tęsknoty szczere, jak światło w bursztynie. Czekam lecz nie ma Cię, ta chwila nie nadchodzi, Nie napełnisz zapachem kosmyka Swych włosów Mych ust, w których - nim ciężki jęk smutku się zrodzi, Szept nostalgii, skargę wyśle do niebiosów... I może wyjdziesz ze snu, który tak uwodzi, Zapętliwszy nas wspólnym pulsem naszych głosów...
- 9 odpowiedzi
-
14
-
Życie to znój i trzeba przyzwyczaić się do słonego smaku. Nic tak przecież nie konserwuje.
-
analiza i synteza...Pozdrawiam