Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan Ropuch

Użytkownicy
  • Postów

    2 304
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Pan Ropuch

  1. @[email protected] Myślę, że zdziwiłbyś co Lidia byłaby w stanie jeszcze zrobić i czego się nauczyć. Myślę, że prędzej to te klimaty. Pozdrawiam Pan Ropuch
  2. Pan Ropuch

    nasza muzyka - org.fm

  3. @Ilona Rutkowska Na szczęście kończy się happy endem - może nie dokonał się przełom naukowy wciąż będziemy mieć kłopot z czwartym wymiarem i z piątym stanem skupienia (przynajmniej jeszcze przez chwilę), ale być może podciągniemy się w tym, co nam ucieka ruchem proporcjonalnie przyspieszonym tj. powołaniem i zrozumieniem życia w parzystości ;) Przełom się dokonał karuzela się kręci, zegarek został w domu i można poudawać, że czas wcale nas nie ma. Pozdrawiam Pan Ropuch @Gosława A czemu nie mogłaś spać?? Co się znowu stanęło :P??
  4. @w kropki bordo Żeby nie było ;) trzykrotnie odczytałem i z jeszcze trzy razy to zrobię :) Ps. Ja tam na retro sie nie znam, ale według mnie czuć mocno późne rokokoko Pozdrawiam Pan Ropuch
  5. @w kropki bordo Nie dało się skontrastować ;) Myślę sobie nieskromnie, że tytuł odstraszy 90% czytelników. Tekst wszedł mięciutko na papier po dzisiejszym bieganiu, od razu uprzedzam część pierwsza ta wątpliwie poetyczna (brzmi jak instrukcja tostera :D) ma taka być, ma być zaprzeczeniem i stać w kontrze . Stąd też użycie chyba najbardziej niepoetycznego moim skromnym zdaniem słowa, jakie znam matematyka :D To część analityczna jej sens i znaczenia tkwią w liczbach, każdej z nich można i trzeba przypisać znaczenie bądź odpowiednik - 4 - (numerologia ;) 7 i pół (tu akurat tytuł filmu) 47 (numerologia) poza tym znów przygrywa nam Das Reingold Wagnera z najbardziej znanym motywem (Entry Gods into Valhalla) a to niełatwe niespełna dwie i pół godziny słuchania ;) Brawo za odwagę. Fajnie, że wpadłaś to miłe! Pozdrawiam Pan Ropuch @Andrzej_Wojnowski Tylko nie próbuj jej w domu ;) bo toster się spali. Pozdrawiam Pan Ropuch
  6. @Maxonia To się porobiło z tymi pytaniami, coś musi być na rzeczy skoro znów w jednym czasie mamy ich taki wysyp. Pozdrawiam Pan Ropuch
  7. @Czarek Płatak I jest już oczko ;) Jak zawsze z przyjemnością, zresztą bez dwóch zdań - czas pomysleć o tomiku, pora najwyższa :D Pozdrawiam Pan Ropuch
  8. Dokąd tu ptanocą jeż? 4:30 pobudka bieganie siedem i pół kilometra prysznic kawa matematyka 5:30 rutynowa praca by zaktywować w pełni schemat procesów określonych zwojów mózgowych synaps i przeskoków neutronowych codzienne preludium na czterdziestosiedmiostrunowej harfie pierwsze akordy wagnerowskiego Das Rheingold tu nie ma przypadku tu rodzi się przełom dwa i pół roku ślęczenia nad jedną zmienną by zrozumieć sfinalizować problem piątego stanu skupienia ducha cząsteczki zdolnego przenikać przez ścianę „i” ciągle brakuje nam tej kropki nad „i” pomostu fizyk 6:00 na horyzoncie pojawia się mały człowiek zbyt mały zbyt wcześnie zupełnie nie w porę niczym przypadek-wypadek przeskakuje w logarytmie współrzędnych osobliwości mknąc przed siebie na spotkanie - Ojcze! nie mogę spać - Połóż się zamknij oczy i policz do 1000 - Nie mogę spać od problemów! - Problemów?! A jakie to problemy Ciebie trapią? - po pierwsze dlaczego planety i ciała niebieskie są jak spheres a nie jak żelki czy obwarzanki po drugie czy można ulepić z kosmicznej energii pierogi i wreszcie po trzecie czy gwiazdy gazowe śmierdzą bądź pachną …………………………………………………………………………………………………………………………………………………………… na karuzeli w parku Ojciec kręci Syna przeciwnie do ruchu wskazówek zegara którego znów zapomniał założyć przeciwnie do ruchu obrotowego Ziemi od dwóch miesięcy próbuje sprzedać czterdziestosiedmiostrunową harfę na ebayu
  9. @Marek.zak1 hahaha kto zrozumie kosmieczne energie :D właśnie popełniłem tekst (na wiersz to mi nie wygląda - niestety ;) zainspirowany dyskusją u Kota, który oscyluje i ma główny topik rodem z Pana wiersza to jest rozmowy syna z ojcem o sprawach doczesnych bardzo. Pozdrawiam Pan Ropuch
  10. @WarszawiAnka A w pierwszym wersie to nie ma powinno być? ;) Lubię takie wierszowanie oj lubię :) Pozdrawiam z uśmiechem od ucha do ucha Pana Ropucha
  11. @Gosława To się będzie dopisywało, walę na żywca, choć wiem gdzie ta historia się skończy, bo w 95% ją przeżyłem (5% to szmery pamięci jakie się naniosły same po 12 latach). Czy starczy mi sił by ją należycie odtworzyć i przytoczyć - tego już NIE WIEM. Pan Ropuch
  12. Pan Ropuch

    nasza muzyka - org.fm

  13. @Somalija trzeba było! Przyjmuję na swój naśluzowany brzuch (w sensie klatę) takie komplementy :D A jak to robią żaby??? Ano kochana jakby to powiedzieć jest ostra walka, nawet 20 samców oblepia jedną biedną poczciwą samicę i starają się zrzucić jeden drugiego z jej pleców. Powstaje w ten sposób istna kula Żab, czasem a podobno dość często kończy się to niezbyt dobrze dla samicy, która tym sposobem potrafi być uwięziona na kilka godzin pod wodą. Ps. to się nazywa nawet ładnie - ampleksus zbiorowy ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  14. @Somalija Dzięki a ja z kolei życzę już miłego dziona! Skorzystałem jak widać tylko i aż z prawa do własnej interpretacji, nieco chybionej co dostrzegam, aczkolwiek mojej. Pozdrawiam Pan Ropuch
  15. @dmnkgl Jest MOC, Jest precyzyjnie zadany cios! Czy dopadnie Ciebie i tym razem skowyt... Pozdrawiam Pan Ropuch
  16. @iwonaroma wybacz Pan Ropuch nie jest orłem w wychwytywaniu znaczeń i treści ALE już zaskoczył Twoja dusza występuje tutaj jako przyjaciółka :DDD ;) ;) ;) (palm face) tak to jest jak się szybko czyta i daje się ponieść pierwszemu wrażeniu. Pozdrawiam Pan Ropuch
  17. @iwonaroma a nie lepiej duszy mojej przyjaciółki bo wychodzi już pal licho o szyk, że to mojej jest nadrzędne do duszy tam dalej też jest duch(wiem, że to nie to samo co dusza ale strzelam, że to jeden z jej synonimów i kojarzy się też podobnie) pokombinowałbym z synonimem ducha ot chociażby sacrum czy coś w ten deseń Pan Ropuch
  18. @fregamo ostatnia strofa nie powinno być zatapiamy w śnie w domyśle zatapiamy się w śnie ewentualnie zatapiany w sen Pan Ropuch
  19. @Somalija Ból i jego tysiąckrotność w zadawaniu plus nie zatrzymam się - brzmi jak instrukcja obsługi gwałtu :P Pan Ropuch
  20. @WarszawiAnka Też Dziękuję! i to komuś co najpiękniej wszystkim dziękuje;)! Ropusza wiadomiks oczy wybałusza ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  21. @Somalija Ja tu czuję nie tylko podstęp co i niepokój. Zdecydowanie nie Panowie dostrzegam tu gwałt. Dobry Spin! Pozdrawiam Pan Ropuch
  22. @Lidia Maria Concertina Wśród uliczek wąskich niebezpieczne związki... poziom jak zawsze podtrzymany. Bardzo lubię bywać u Pani i śledzić wzrokiem każde słowo. Pozdrawiam Pan Ropuch
  23. @chlopiec Tu nic a nic się nie przegadało, mogło by się jeszcze ciągnąć i ciągnąć tak dobrze to się czytało. Mięsisty pełnokrwisty kawałek tekstu. SUPER. Pozdrawiam Pan Ropuch
  24. Pan Ropuch

    nasza muzyka - org.fm

    196 piosnek :DDD Pozdrawiam
  25. @WarszawiAnka Pomysł jest a nawet pomysły są dwa. To już moja trzecia próba pisania prozą i masz rację wciąż traktuję to jako ćwiczenie literackie stricto warsztat. Pozdrawiam ciepło Pan Ropuch
×
×
  • Dodaj nową pozycję...