Fajne reminiscencje życiowe, inspirowane dziecięcym pokojem. No i puenta, przypominająca tytułową piosenkę z czterdziestolatka. Ja chyba najbardziej byłem dumny, jak w wielu 13 lat wygrałem swój pierwszy turniej na kortach Agrykoli, za co dostałem klubową odznakę i bluzę z napisem Legia, w której grałem na wf-ie w piłkę.
Poza tym nie lubiłem dzieciństwa i wracam do niego niechętnie.
Pozdrawiam
-Mistrzu, co robić, żeby miłość nie umarła?
-Dbać o nią i nigdy nie spoczywać na laurach,
bo zwycięstwo, po którym człowiek w miejscu staje,
przyczyną klęski, której niechybnie doznaje*.
*Autorem powiedzenia jest Józef Piłsudski.
@Jacek_Suchowicz Dla normalnych ludzi tak, ale dla takiego choćby gangstera, to może tak nie być. Widziałem kto jeździ takimi bmw 200 + na autostradach. To raczej w kierunku gangsterki. Dzięki za wpis.
Według ojca, uczestnik,
policja jeszcze nie wie,
dla wielu jest zabójcą,
a kim on jest dla ciebie?
Sprawca uderzył na A1 swoim BMW przy szybkości ponad 250 km/godz. w Kię. W następstwie zginęła w niej (spłonęła) cała rodzina. Jestem ciekaw waszego zdania.
Też czuję klimat dziadów, ale bardziej osobisty. To też klimat wprost ze snów, a im bliżej końca, tym bardziej steruję ku przebudzeniu i wyjściu na jawę. Na szczęście rzadko mam takie. Pięknie, kunsztownie napisane. Pozdrawiam
@Franek K Lenistwo jest grzechem głównym, co jest nieco w sprzeczności z biologią, bo to cecha charakteru, z którą jednak można i należy walczyć. Większość tę walkę przegrywa, co sprzyja życiowym porażkom. Wygranie oczywiście niczego nie gwarantuje, bo w życiu gwarantowana jest tylko śmierć. Pozdrawiam.
-Mistrzu, czy masz radę jak uniknąć porażek,
oraz innego typu nieprzyjemnych zdarzeń?
-Bardzo będzie pomocne, jeśli zrobisz wszystko,
by dać odpór wrogowi, własnemu lenistwu.