Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @Franek K Nie chciałem na gorąco komentować, a byłem ciekawy uwag, zwłaszcza, że jeden z moich kolegów tak ma. Na szczęście, mnie taki scenariusz ominął, a wiersz świetny i tchnie prawdą, a tylko ona poraża. Pozdrawiam W temacie niedawno wrzuciłem "Uważaj misiu".
  2. Marek.zak1

    Kuszenie

    Dzięki, tuta jednak byłyby 2 sylaby za dużo.
  3. Marek.zak1

    Kuszenie

    Wacław, inżynier znad Soliny, bardzo lubił piękne dziewczyny. One też go lubiły, i wdziękami kusiły, a je kusiły jego PIN-y.
  4. @Giorgio Alani @Giorgio Alani Czuję korpoklimaty, a takie przeważnie zakończenie:). Pozdrawiam A jak już się stało, alko nie jest zdrowe a rankiem jak zawsze terrible hangover.
  5. Nie wiedziałem, że tak jest, ale skoro piszesz, pewnie tak się dzieje. Ciekawy tekst. Pozdrawiam
  6. Jak mówią komuna by nie padła, gdyby w sklepach był schab i kiełbasa, o co się partia postarała w Czechosłowacji i na Węgrzech, a u nas nie wyszło. Świetny wiersz w ogóle i smakowitych szczegółach. Podsumuję, jeden z Twoich najlepszych, a może najlepszy. Pozdrawiam
  7. Prawda, ale bez tych paru , pozostałe procenty sukcesu nie przyniosą. Pozdrawiam
  8. Każdy ma równe szanse, ale nie ma równych zdolności do tego ubierania:). Pozdrawiam
  9. Bardzo mi się podoba, szczególnie po wyjaśnieniu. Teraz wszystko widzę logicznie, ale czy bez niego też by tak było, tego nie wiem. Pozdrawiam
  10. Technicznie masz oczywiście rację, ale ale czy masz jakąś koncepcje kierunku lotu, bo wspominasz o "gdzieś". Pozdrawiam.
  11. Wg Schopenhauera jest dwóch wrogów, bieda i nuda. Potwierdzasz widzę to.
  12. Dla tych misiów, które nie zdaja sobie z tego sprawy:). Dzięki za świetny koment. M @Franek K Ale ten mis jest duży, a mimo to...:). Pozdrawiam.
  13. @Leszczym Dzięki, a pewnie nie Ty jeden. M.
  14. Świetny, przewrotny, ale logicznie napisany wiersz. Odpowiedział językiem ciała, a ten język odpowiada za 80% przekazu, więc trzeba zaakceptować odmowę:). Pozdrawiam
  15. Niedawno czytałem artykuł w temacie. Zacytuję bo nie chcę przeinaczyć. Pozdrawiam "Nienawiść to najbrzydsza z emocji. Jednak dla uciskanych narodów nienawiść jest ukrytym skarbem" – Noah Harari
  16. @Rafael Marius Dzięki. A z małpami jeszcze bardziej:). Dzięki za wpisy/M
  17. Ale poprawny, co obecnie ważne:). Pozdrawiam
  18. One zawsze gotowe wejść misiowi na głowę.
  19. @Sylwester_Lasota Lubię poważne treści w lekkiej formie z humorem, ironicznym klimatem. M.
  20. Świetnie to opisałeś:). Pozdrawiam
  21. Wiersz mi się podoba, a taka refleksja, że wielu ma duże okna, których nie zasłaniają drzewa, a widoków też nie mają. Pozdrawiam
  22. Mikołaj Giaurow był w II połowie zeszłego wieku najbardziej znanym na świecie basem. Jego wizyta w (1974) warszawskim Teatrze Wielkim, w którym miał wystąpić w Don Carlosie, zelektryzowała polskich melomanów, zwłaszcza, że w roli Wielkiego Inkwizytora miał wystąpić nasz wspaniały śpiewak, także bas, Bernard Ładysz. Sam nie wiem, jakim, cudem udało mi się wejść na widownię, a bilet odkupiłem w ostatniej chwili od pewnej pani, której znajoma nie zdążyła, czy się rozchorowała. Wszyscy byli oczywiście ciekawi jak na żywo śpiewa wielki bułgarski bas i jak na jego tle wypadnie Bernard Ładysz. Gdy po raz pierwszy na scenę wchodził Giaurow, to, co uderzyło, było, jak to zrobił. Kroki były spokojne i pewne, jak u tych, którzy są świadomi swojej klasy, czy wiedzy. Śpiewał pięknie miękkim, ciepłym głosem, wypełniając całą, niemałą przestrzeń teatru. Duet inkwizytora i króla Filipa było tym, na co czekali wszyscy, a pokazał, że Bernard Ładysz, dysponujący niesamowitym głosem, jest równie wspaniałym śpiewakiem, jak słynny gość. Pozostali polscy wykonawcy także dali z siebie wszystko, a nawet więcej, co sprawiło, że przedstawienie przeszło do legend naszego teatru. Kiedy pierwszego listopada przechodziłem obok grobu niedawno zmarłego Bernarda Ładysza, przypomniałem sobie tamten wieczór sprzed lat. Mikołaj Giaurow odszedł znacznie wcześniej, w 2004 roku. Cześć pamięci wielkich artystów. https://ruchmuzyczny.pl/article/301
  23. Mądre teksty, jak ten, są nieśmiertelne, jak choćby bajki La Fontaine, czy Krasickiego. Pozdrawiam.
  24. Podobno ci, którzy wrócili, żałują. Pozdrawiam
  25. Film jest super i fajnie Cię zainspirował. W temacie Bohemy to Puccini jest dla mnie nie do pobicia, a myślę, że "Moulin Rouge też było nim zainspirowane. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...