Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 593
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Marek.zak1

    (ostatni dzień lata)

    Już wieczorem padało, ale przestało:).
  2. Bardzo mi się podoba w treści i formie. Bywa często, że spycha się łódź z mielizny i zaraz wpada na skały, bo żywioły silniejsze od nasze (wolnej, silnej) woli. Super wyszło. Pozdrawiam. P.S. ten chuj bardzo na miejscu i nie da się go niczym zastąpić.
  3. Pomaga pogoda w tym wzmaganiu, bo plaża, miłe widoki, a i na ulicy więcej można zobaczyć:). Pozdrawiam
  4. To czucie wiosny mnie ujęło:). M
  5. Jedno z największych polskich zwycięstw, warto przypominać:). Pozdrawiam
  6. @Franek K Bardzo się cieszę, jak czytam Twoje fajne teksty, a myślę, ze mistrzowi z Czarnolasu też jest miło, ze go po tylu latach wspominają i jest inspiracją:). Czekam na następne. M.
  7. @Starzec Tak to się często dzieje, z tym ze timing jest różny, bywa, ze kilka miesięcy, a i wiele tat. Pozdrawiam
  8. @Franek K Tak lubię taki format, poetyczny, a nie przeszkadza akcji i dywagacji, co mistrz Kochanowski dowodził wiele razy. Co do fraszki, mistrz przekazuje młodzieńcowi reguły gry, bo nawet jak są wyjątki, to są wyjątki:). Fajnie wyszło. Pozdrawiam.
  9. te bilety na lepsze jutro, chyba już nie ma. Pozdrawiam
  10. @Łukasz Jasiński Szanowny Panie, Proszę nie spamować i pisać paszkwili pod moim wierszem, nie mającym z nim nic wspólnego. Zgłosiłem Pana obrzydliwy post do moderacji.
  11. Podoba mi się treść i forma i te za górami i za lasami. Był kiedyś taki tytuł filmu: "Uciec, ale dokąd' i to refleksja po przeczytaniu. Pozdrawiam
  12. Miłość to odkrywanie albo może spojrzenie na to samo, ale i na siebie inaczej. Pozdrawiam
  13. @Wędrowiec.1984 Doskonały pomysł i pozwala na (w miarę) obiektywne spojrzenie na własne życie. M
  14. Myśli i dobre wspomnienia zachowuję, także na piśmie, a te gorsze wyrzucam i staram się zapomnieć. Do rzeki, czy gdzieś indziej. One są uparte, chcą wracać i zatruwać mi życie, ale staram się trzymać je z daleka. Żadnej tęsknoty nie czuję za nimi, ani za tym, o czym są, ale każdy ma inaczej. Ciekawie to napisałeś. Pozdrawiam
  15. Tak to wygląda. Też grałem w dzieciństwie. Pamiętam książkę "Pułapki szachowe". Potem inne sprawy mnie pochłonęły. Pozdrawiam
  16. Zgadza się, Będąc na studiach, interesowałem się głównie licealistkami i tu kasa nie była istotna. Z jedną z nich zresztą się ożeniłem i jestem do dzisiaj. Pozdrawiam
  17. Mam kolekcje sów (ponad 100), a każda mówi co innego. na awatarze moja bokserka też Sowa:). Pozdrawiam.
  18. Matki czy majtki?
  19. Dobre karty są ważne i ułatwiają, ale i z nimi można przegrać. Pozdrawiam
  20. To wtulanie podczas upałów ma sens:). Pozdrawiam
  21. @Wędrowiec.1984 Zgadzam się w 100%. M.
  22. -Mistrzu, niejeden mówi - żona urodziwa, jest dla małżonka niczym pułapka zdradliwa. -Wielu w takiej pułapce znaleźć by się chciało, lecz im się do niej nigdy trafić nie udało.
  23. i korona.
  24. Tak było, a dodaj, że jak się miało o tyle lat mniej, świat wyglądał inaczej, a szare wydawało się niebieskim. Uchwyciłeś nastrój:). M
  25. Ktoś musi przewodzić, bez tego samochód w rowie, a statek na mieliźnie. GPS, czy mapy , drogowskazy, to tylko narzędzia. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...