Marek.zak1

Znam klimat i podoba mi się w warstwie ogólnej, czyli powszechnego błądzenia, ale też w konkretnej, po kilku miesiącach twórczej nieobecności. To też o powszechnym podobno ghostingu, czyli wymiksowaniu się ze związków bez pozostawiania śladu. Pewne są też inne możliwe interpretacje. Co do formy, jak zwykle fajna i wyszukana. Pozdrawiam.

Bardzo niechętnie. Schopenhauer napisał, że wobec argumentów prędzej się obrażą i będą traktować jak wroga. W przekonywaniu dziewczyny do siebie, można próbować, ale ze świadomością, że szanse są małe, bo ten brak przekonania z czegoś jednak wynika. Pozdrawiam.

Hej, to przecież zabawa:)

Na plaży w Ustce...

Dzięki za wpis. Tu walka biernika z dopełniaczem. Wydaje mi się, że jest różnica znaczeniowa między "wszystko mało", czyli, wszystko, co zrobisz będzie mało, w duchu, jak napisałeś, "zawsze mało" i "wszystkiego będzie jej mało" w odniesieniu do niej. To takie moje odczucie. Pozdrawiam

-Mistrzu, jak ją przekonać, żeby się udało? -Jak nie jest przekonana, wszystko będzie mało. Bywa też inaczej, ale rzadko

Jest o wiele lepiej, a i treść bardziej przemawia. Pracowałem z korektorami przy moich książkach i jestem wdzięczny za wszelakie podpowiedzi i większość z nich wprowadzam do tekstu. Pozdrawiam.

Głód historii i duch Mickiewicza. Przychodzą takie chwile. Pozdrawiam.

Bardzo ładna liryka. Mam też jak Sylwester. Douśmiechować to neologizm, jest ok, ale jego odmiana jest mocno niefortunna i budzi takie, a nie inne skojarzenia. Pozdrawiam

@Wędrowiec.1984 Czas upływa, ale jednemu szybciej, innemu wolniej. Zrobiłem test na wiek biologiczny i jest 13 lat niższy, niż wynika z peselu, a poeta tylko proponuje 10:). Pozdrawiam.

Mea culpa, poprzednie części czytałem okazjonalnie. Jeśli to ostatnia, zacznę od początku. Co do nowych wyrazów, musze się do nich przyzwyczaić, bo na razie chrzęszczą mi w uszach, ale jest to ciekawy kierunek. Jeśli chodzi o pisanie w imieniu kobiet, nie potrafiłbym tego zrobić, bo nie wiem, jak one myślą i decydują. Był wprawdzie film z Gibsonem "Czego pragną kobiety" ale to było raczej na wesoło. Pozdrawiam

Mało wiemy o tym, co i jak doprowadziło do tej nocy. Moja uwaga bardziej ogólna, że bardzo trudno pisać facetowi w pierwszej osobie co i jak czują kobiety i co nimi kieruje. Uwaga trzecie, tekst jest ciekawy, ale wymaga korekty literówek. Pozdrawiam

A czy 5, 10, 20, 30 i więcej lat temu było inaczej? Cała komuna bazowała na kłamstwie, a nazwa demokracja socjalistyczna też była sama w sobie jednym wielkim kłamstwem. Cenzura kasowała wszelakie nieprawomyślności. Obecnie mamy przedwyborczy teatr, pełen obietnic, jak w każdej demokracji. Pozdrawiam.

Fajnie, że rozszerzyłeś swoje wspomnienia z pobytu. Trudno w krótkiej formie o pogłębienie, ale opisane klimaty są twoim subiektywnym, jak zawsze, odczuciem. Pozdrawiam P.S. Popraw błędy / literówki.

Zbroje były za ciężkie dla kobiet, teraz w dobie poliwęglanów i tytanu byłoby to możliwe.

- Mistrzu, zdradź nam, czy i jak można się odmłodzić? - Poznałem kilka metod, lecz większość zawodzi. Znam jednak taką, która odmłodzi na pewno, pierwszą cyfrę wieku zmniejsz waść tylko o jedno. Swój nowy wiek zanotuj i powtarzaj co dzień a wkrótce się poczujesz o dziesięć lat młodziej.

Musi być to jednak jakiś mix tych dwojga, bo sam spokój czy ekscytacja to jazda po bandzie, czy mało ciekawe życie. Pozdrawiam

Fajnie, że optymistycznie zaczynasz dzień, bo dawno takich klimatów u Ciebie nie było. Tak trzymaj. Pozdrawiam serdecznie.

Wiersz jest pięknie napisany, a co do meritum, jak komuś udało się przeżyć miłość, może uważać inaczej. Pozdrawiam.

Zgadza się, fajnie i bez grzechu:).

Ładnie wprost i aforycznie, a co do zabawy, jak o dębach, wbijam żołędzie patykiem na jesieni w różnych miejscach i potem obserwuję. Inicjatywa obywatelska, albo samowolka, jak wolisz. Jestem ojcem bardzo wielu drzew, a to mój praktyczny wkład to Twojego tytułowego apelu.

@Robert Witold Gorzkowski Dzięki Robercie, a tego stanu ducha Ci życzę. Pozdrawiam

Bardzo ładnie, a ta kromka bliskości robi wrażenie. Pozdrawiam

i od nadmiaru wątpliwości, bo one też nie pomagają. Pozdrawiam

Bardzo poruszający wiersz, a najbardziej te proste słowa: I samotnie siedzimy przy stole Pozdrawiam