Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 776
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Kiedy implozja?
  2. Przerabiałem w młodości te kompleksy, więc temat nie jest mi obcy. Na szczęście, przy pomocy koleżanek, wyleczyłem się z nich, Dobrze wspominam tę terapię:)
  3. Marek.zak1

    Professional burnout*

    @ais W korpo pracowałem sporo lat i tacy byli, można zakładać własna działalność, ale wtedy stresy są nie mniejsze. Firmy państwowe to polityka na całego, a rodzinne - wyżej głupka z rodziny nie podskoczysz. Bywa różnie w życiu.
  4. Dobre obserwacje, też dałem się skusić, jak miałem 18 lat i wyszło z grubsza tak, jak mówiła. Pozdrawiam.
  5. Marek.zak1

    Professional burnout*

    Niektórzy nie mają dokąd pójść, bo wydatki przestrzelone, więc "safety first".
  6. i dokąd:)
  7. @[email protected] Gdyby Ukraińcy dobrze i dzielnie nie walczyli, racje moralne mogliby schować do kieszeni, bo pokonanych i słabych mało kto słucha. Pozdrawiam
  8. Piękna poezja z dojrzałą refleksją w tle. Pozdrawiam
  9. Częsty przypadek.
  10. Taka kolej rzeczy, a skoro zostawił potomstwo i ma co wspominać, to bardzo na plus. Pozdrawiam
  11. Ja jestem zwolennikiem nie wojowniczości, ale skuteczności i przeciwnikiem martyrologii w imieniu moralnych racji. Jak napisałem o westernach, dobro powinno mieć za sobą moralne racje, być mądre i skuteczne i w ostateczności wygrać ze złem.
  12. @Leszczym Przepraszam, ale ten specjalista kojarzy mi się z filmem z S. Stallone i S. Stone. szczególnie podoba mi się scena pod prysznicem, potwierdzając profesjonalizm aktorów. Pozdrawiam
  13. Spalone miasta, zniszczony kraj ale to niektórym nie przeszkadza chwalić się moralnym zwycięstwem. Dzięki za wpis.
  14. Niestety trafne.
  15. Lubię Twoje rymowanki, bo proste i takie poruszające. Pozdrawiam sąsiadkę:).
  16. Kobieta pusty manekinie, dawniej puchu marny, to było. Grube mury zawsze oblegających martwiły, ale tych wpuszczanych do środka już niekoniecznie. jednych się wpuszcza, innych nie, a wpuszczające mają prawo sobie wybierać. Trochę mi przypomina idee niewpuszczanych i sfrustrowanych inceli. Pozdrawiam P.S. Niejeden.
  17. Genialnie, a nawet tak, idąc twoim tropem: Wrzesień jesień
  18. Znakomite, trafne i ironiczne. Zaproponuję skrócenie dyskusji w temacie: Jest już wrzesień, przyszła jesień.
  19. To parafraza, czy może modyfikacja epokowego powiedzenia Voltaira: Bóg jest po stronie silniejszych batalionów. Dzięki za wpisy.
  20. Jestem wychowany na dawniejszych westernach i tam ci dobrzy zwyciężali, bo lepiej strzelali i walczyli. Tak to zapamiętałem:).
  21. -Mistrzu, sądzisz, że dobro z zasady zwycięża? -Tak, jeśli ma za sobą przewagę oręża.
  22. To już W. Tatarkiewicz opisał, że trzeba znaleźć równowagę między tym, co dziś i tym, co będzie. Co do picia, przestałem z dnia na dzień kilka lat temu i polecam. Wiele zalet, w tym więcej kasy:). Pozdrawiam
  23. Marek.zak1

    narodziny

    Widzę często takie sceny, roczne dziecko ze smartfonem i wyje, jak rodzice sami chcą go (nie je) pogłaskać:). Pozdrawiam
  24. To zgnicie bez perspektywy wieczności źle mnie nastraja na wieczór.
  25. Uniwersalna refleksja, filozofia, erotyzm i polityka, wszystko w jednym niedługim wierszu. Puenta tez mi sie podoba, że ci najwybitniejsi, najbardziej atrakcyjni nas reprezentują w parlamencie. Brawo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...