-
Postów
10 618 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Marek.zak1
-
Za zasłoną liter
Marek.zak1 odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się koncepcja i wykonanie. Czy za zasłoną, to nie wiem, może za pomocą., ale każdy ma inaczej. Pozdrawiam -
@Leszczym Dramat malarzy, że po "Szale" Podkowińskiego, już niczego ponad w tej dyscyplinie nie ma. Pozdrawiam
-
krótkie tercyny z tytułem na końcu
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak Przemyślałem to raz jeszcze, bo temat ciekawy i gdy mnie pytają, co robię, to wymieniam główną czynność, jem, pracuję, śpię, czytam gram w coś, myślę, itp, natomiast nie wymieniam tego , że oddycham. trawię i właśnie na coś czekam, a przecież te trzy ostatnie też robię a la long. Nigdy nie odpowiem , że czekam, bo nie jest to czynność, jakiej przypisuję jakąkolwiek uwagę, a wpisuje się raczej w przepływ czasu, coś było, jest i będzie. Tak więc mam w myślach harmonogram najbliższej i dalszej przyszłości, staram sią nią sterować, a przeważnie do niej pragmatycznie dostosować, natomiast czekanie, jako główna czynność, oznacza dla mnie wyłączenie się z aktywności, co jest mi obce.. Nawet więc jak czekam na coś, tak naprawdę coś robię, o czymś myślę, tworzę, sprzątam itp.. Odniósł się do tego w podobnym duchu S. Beckett w "Czekaniu na Godota". Pozdrawiam. -
krótkie tercyny z tytułem na końcu
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak Chyba inaczej rozumiemy słowo "czekanie", bo dla mnie to "tęsknię za / do" co ma się stać / zjawić i źle mi bez tego, tak więc jeśli czekam na tramwaj i coś jednocześnie czytam, czy rozmawiam, to nie traktuję tego jako głównego składnika życia w tym momencie. W przeciwnym wypadku życie to jedno wielkie czekanie, a chyba, dla mnie przynajmniej, tak nie jest. -
Długo na swą szansę czeka, jest w pobliżu, nie narzeka, kiedy inni ją zawiodą, może spotkać się z nagrodą. Sprawa nie jest oczywista, czy po latach z niej skorzysta.
-
krótkie tercyny z tytułem na końcu
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja na nic nie czekam, więc już nie każdy:). Pozdrawiam -
krótkie tercyny z tytułem na końcu
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Człowiek czeka na jedzenie, jak jest głodny, inaczej mówiąc czeka na koniec dyskomfortu. Jeśli tego dyskomfortu nie ma, nie czeka się, tylko jak mówią u Ciebie "enjoy life". Pozdrawiam -
W takiej sytuacji i scenerii na pewno:).
-
Dziewczyno…
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Konrad Koper utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, lot w kosmos. Kto nie leciał , niech żałuje. Pozdrawiam -
Cudna puenta:). Pozdrawiam
-
Większość gejów ma żony i większość nie wiedziała, że są gejami podczas ślubu. Sam znam kilka z nich, to bardzo nieszczęśliwe kobiety.
-
Kiedy taka od niechcenia daje ci do zrozumienia, wtedy odbierz jej nadzieję mówiąc, sorry, jestem gejem.
- 9 odpowiedzi
-
10
-
Wiosna w sercu
Marek.zak1 odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ślicznie, jakoś tak kobieco:). -
Litania bluźniercza
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobre i przewrotne te zdrobnienia i następstwa a ;przypomniało mi wierszyk: Dziś w przedszkolu wielkie święto, rękę będzie dawać miś, nie chce dawać, tęga mina w mordę misia squrwysyna. Pozdrawiam -
Ładnie:)).
-
Co do przeszłości to się o niej dyskutuje, skłóca i podkręca emocja, a przyszłość to trzeba kształtować i dobrze rządzić, a z tym to gorzej. Pozdrawiam
-
Ja jeżdżę na mocno starym rowerze z koszem, w którym, o ile nie jadę na zakupy, wożę różne zwierzęta. Jak jadę, mam większą oglądalność niż wszystkie Porsche i podobne. Jaki komfort braku nerwów, że nie ukradną:).
-
Bogaci wynajmują innych, żeby pilnowali ich bogactw i ich samych. Najładniej było w to pokazane w filmie Bodyguard. Tak to działa.
-
Kiedy implozja?
-
Przerabiałem w młodości te kompleksy, więc temat nie jest mi obcy. Na szczęście, przy pomocy koleżanek, wyleczyłem się z nich, Dobrze wspominam tę terapię:)
-
@ais W korpo pracowałem sporo lat i tacy byli, można zakładać własna działalność, ale wtedy stresy są nie mniejsze. Firmy państwowe to polityka na całego, a rodzinne - wyżej głupka z rodziny nie podskoczysz. Bywa różnie w życiu.
-
Skubanie naiwniaka
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobre obserwacje, też dałem się skusić, jak miałem 18 lat i wyszło z grubsza tak, jak mówiła. Pozdrawiam. -
Niektórzy nie mają dokąd pójść, bo wydatki przestrzelone, więc "safety first".
-
i dokąd:)