Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @A-typowa-b Bardzo mi miło. ;-) Wpadam, sama wiesz zresztą dlaczego. ;-)
  2. @WarszawiAnka A, lubię czasami coś zmienić. Nie jakoś często ale jednak. :) @Annaartdark Jest taki film Johnny poszedł na wojnę. Gorąco polecam. https://www.filmweb.pl/film/Johnny+poszedł+na+wojnę-1971-6612
  3. @Pi_ Trafiłeś, aczkolwiek czerwony mak nie został symbolem poległych z przypadku. W czasach I wojny światowej na froncie, zachodnim bodajże, służył pewien poeta. Człowiek ten zauważył, że na pobojowisku, gdzie nie ma w zasadzie życia, kwitną czerwone maki. Napisał o tym wiersz. To dość długa historia ale wiersz stał się bardzo popularny, a maki stały się wspomnianym symbolem.
  4. @Somalija Tak, decyduję o tym, który ze sznurków przymocowanych do mojej marionetki pociągnąć. Zwykle zbyt późno, ponieważ ktoś zdąży to zrobić z innym sznurkiem w tej samej chwili. Mam wtedy np. podniesioną lewą nogę i prawą rękę. :)
  5. @Somalija Ja różnie ale... wolę działać zza kulis. ;)
  6. Kobiecość, delikatność i subtelność czyli pierwiastki, których u Ciebie nigdy nie brakuje. Plusik :)
  7. @Gosława, @Marek.zak1, @OloBolo, @AnnaartdarkDzięki. Bardzo lubię tematykę I wojny światowej więc pomyślałem sobie, że znów coś w tym klimacie popełnię.
  8. @A-typowa-b Dziękuje. Twój nowy również mi się podoba. Wrócę do niego jeszcze dzisiaj.
  9. Biały pierwiosnek Wciąż na mnie patrzą; Ziemia niczyja. Biały pierwiosnek Rósł tu przed laty. Łąkę na wzgórzu Kiedyś przystrajał. Dziś już nie kwitnie Jak inne kwiaty. Przyszła ulewa, Przyszła wichura. Krople srebrzyste Szukają szczelin. Trzeba się schować, Wszystko przeczekać Żeby nie zmoknąć W deszczu szrapneli. Wciąż na mnie patrzą Oczu miliony. Białe pierwiosnki W rękach trzymają. Wciąż nic nie mówią I tylko patrzą. Na cóż te widma Ciągle czekają? Spojrzeń tysiące, Żadnej nadziei. Kogóż przytulić Chcą aniołowie? Kiedyś się skończy Żywot tych kwiatów. Skończy się także O nich opowieść. Nagle ruszyli! Wciąż wybiegają! Gwizdek złowieszczy Słychać w oddali. Widzę jak biegną Tuż obok siebie. Chudych sylwetek Widzę już zarys. Kilku po lewej, Kilku po prawej. Liczby dokładnej Podać nie zdołam. Wciąż się zbliżają. Wszędzie eksplozje! Miny ich grzebią W głębokich dołach. Ten co się przedarł Stoi przede mną. Światła promyczek Trzyma na dłoni. Mój delikatny Biały pierwiosnek Stał się na zawsze Makiem czerwonym(1). Spytał dlaczego, Po co przyszedłem. Czemu zerwałem Biały pierwiosnek. Nic nie mówiłem, Teraz żałuję. Od tamtej pory Pośród nich rosnę. --- (1) – Symbol pamięci o poległych w I wojnie światowej oraz w przyszłych wojnach.
  10. @A-typowa-b A bardzo mi miło. Uwielbiam romantyzm i XIX wiek, poezję z tamtego okresu. Zresztą, widać pewnie. ;)
  11. @A-typowa-b a czytaj, czytaj. Jak się podoba to już w ogóle komplement. ;)
  12. @A-typowa-b Dzięki. Ludzi, kiedy ja to napisałem? ;-)
  13. Warsztat to warsztat, poprawiać można do woli. Utwór działa, bo poniosła mnie wyobraźnia ale coś tu jeszcze trzeba dograć. :) No i pozostaje czekać, czy będzie w Twoim stylu z obrazkiem, na kartce, z podpisem? Nie pozbywaj się proszę rzeczy, które kształtują Twoją tożsamość i styl. No chyba, że Cię zaczęły wnerwiać to wtedy tak. ;-)
  14. I już nie przeraża Cię Że chodzi za Tobą znów cień?
  15. @Annaartdark Dokładnie tak. Cisza pobudza refleksje, powoduje chęć rozmyślania o sobie. Można dowiedzieć się często niezbyt przyjemnych rzeczy. Po co więc cisza? Zagłuszę ją! Hałas ogłupia. Obraz piękny ale mnie przedstawiać nie trzeba. Widziałem tę panią już wcześniej. :) Sądziłem, że to autoportret autorki, tymczasem to personifikacja ciszy... czyli... w jakimś sensie autoportret autoki. :-) Ech... a gdzie odnajdzie się anioł, który otuli tę Ziemię zabieganą? ;)
  16. @error_erros To to, dokładnie tak.
  17. @A-typowa-b A dziękuję. :-) No i jest francuski (w sensie wiersz). Zainspirowałaś mnie.
  18. @error_erros Miałem na myśli dokładnie taką sytuację. Na cholerę radio, którego nikt nie słucha? Co to daje? Jedynie nieustanny szum, który nie pozwala się człowiekowi skupić. Gdy chcę posłuchać muzyki, zakładam słuchawki i skupiam się na muzyce.
  19. Jesli tłum tej komunikacji nie zagłuszy. Kurczę, jestem zdumiony jak eliminuje się ciszę z życia. Już nawet w pracy czy w domu musi lecieć w tle muzyka czy telewizor, bo jest za cicho. Ech... A ja uwielbiam idealną ciszę, odnajduję się w niej doskonale. Tulę się do niej i chcę więcej i więcej. Cóż poradzę? Taki już jestem. Jak napisala raz @Annaartdark, cisza jest piękna. Zatracam się w niej. Robię to, bo mogę, a ty sobie idź gdzie chcesz, Świecie.
  20. @error_erros Jakże mój introwertyczny umysł nie cierpi przebodźcowania! Jakże dzisiaj wszędzie głośno, hałaśliwie. Już nawet ludzie po cichu nie umieją rozmawiać. Naprawdę, nic tylko zamknąć się w miłej izolatce i rozkoszować się ciszą, brakiem nachalosci etc... Niestety świat już nie będzie potrafił być cichy, bo hałas bardziej się opłaca. Nie znoszę tego. Chciałeś, masz ;)
  21. Właśnie miałem się rozpisać ale nie będę spoilował. :-)
  22. Mnie także tuli więc jest nas dwóch. Stary, bez tego nie umiem już przeglądać Internetu. ...a i telewizji u mnie ostatnio coraz mniej.
  23. @WarszawiAnka Tja, bycie sobą oznacza granie właściwej dla siebie roli. Jak garnitur, który dobrze pasuje. Tylko, że taki co pasuje idealnie trochę również kosztuje. ;) @Stanisław Fajnie, że Ci się spodobał sonet. Trochę tych rodzajów jest ale generalnie chodzi o to samo. ;) @Pi_ Klasyka naprawdę jest w porządku. Jeszcze w XIX wieku panowała w Europie sonetomania no ale wiesz... romantyzm, wiosna ludów. Poza tym lubię sonety i miło czytać takie komplimenty. Amelkę i Bobra na pewno przeczytam. ;) W ogóle cieszę się, że udało mi się znów trafić w gusta.
  24. @WarszawiAnka, @Stanisław, @Pi_ Dziękuję za poświęcenie kilku chwil temu utworowi. Wybaczcie ale odpowiem trochę później. Córeczka nieuchronnie wzywa. :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...