Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @Gosława Ale sobie dzisiaj siekierę zrobiłem rano. Do teraz ją czuję. Nie mów mi nawet o kawie. :D
  2. Nom, też tak lubię. Ech, tylko Wy, drogie panie, umiecie pisać tak delikatnie. Też bym tak chciał. :) @Somalija Jeśli mówię o Twoich erotykach to sama dobrze wiesz jak jest: :)
  3. Hehe ja wiem, że Manowar to tandeta straszna i panowie dawno już nie są tym samym zespołem co kiedyś ale kurczę... Gdy słucham tego utworu, mam ciarki. :) PS: DeMaio postanowił trochę inaczej pograć na basie ale i tak jest fajnie. :)
  4. O, nie wiedziałem! Co nie zmienia faktu, że na płytę czy książkę - idealny. No, też mi się skojarzyło :D
  5. @Annaartdark Sancho Pansa miał niewątpliwie ciekawe życie u boku swego pana. :) Z Don Kichota nie ma się co śmiać. Przecież to ideał rycerza, przerysowany, fakt, ale jednak. Tak, biały był. Dokładnie. PS: Twój rysunek nadaje się idealnie na okładkę jakiejś płyty albo książki. Nic tylko dodać tytuł :)
  6. @Annaartdark Grusznicki był do bólu romantykiem, Pieczorin romantykami gardził. Mówił nawet, że rozwinęła się pewna choroba w Petersburgu. Dzisiaj to tak jak mówisz, pisać tylko można. Pojedynków dawno zakazano chociaż jeszcze przed II wojną światową zdarzały się takowe wśród oficerów Wojska Polskiego. To głupie, bo Lermontow mógłby żyć i napisać jeszcze niejedno genialne dzieło. Tak samo Puszkin. Lepiej czytać świetne wiersze o niespełnieniu niż się strzelać. :)
  7. @Annaartdark Tak, Bohater naszych czasów jest świetny! Fajnie, że czytałaś. Mnie zachwycił. Lermontow pewnie nigdy nie podejrzewał, że skończy jak Grusznicki. :)
  8. Owszem :) Wiersze wierszami ale cała epoka, jakże piękna, przeszłaby nam koło nosa. Lermontow dłużej by pożył zamiast stać się bohaterem swojej własnej powieści. :D Ajuści! Zresztą mgła czasami sama chwyta mnie za nogi i puścić nie chce. :D
  9. Staram się :D No dobra, wiem o który wiersz chodzi :P To co tutaj napisałaś bardzo fajnie się czyta. Ma się poczucie niespełnienia, które chce się pielęgnować, czyli tak jak lubię. Gdy czytałem, zastanawiałem się dlaczego to jest w warsztacie. :) A ostatni utwór... Lubię romantyzować, trochę erotyzować i niech bohater trochę też pocierpi, no bo zbyt łatwo mieć romantyk nie może.
  10. Aniu, niespełnienie jest cudownym uczuciem tylko należy je odpowiednio ukierunkować, rozpalić i zostawić by płonęło. Wtedy smakuje najlepiej. Po trochu podejrzewam gdzie znalazłaś inspirację. :) Zależy czy się potrafi dobrze z tego rodzaju owocami obchodzić. :)
  11. A dziękuję, to prawdziwy komplement! Niespełnienie? Owszem! Ale po cóż spełniać się od razu, kiedy można to spełnienie kontrolować i rozpalać... i zostawić rozpalone, by jeszcze trochę poczekało i iskrzyło. ...a gdy poczeka, gwarantuję, że będzie stokroć bardziej intensywne. :)
  12. Przy tym fragmencie przeszły mi ciarki po plecach. Uwielbiam rozpalony ogień troszkę dłużej potrzymać w palenisku. Wzmaga to namiętność i rozpala jeszcze bardziej, zamiast wygasać. Rodzi frustrację, fakt, ale frustrację, w której pragnie się cały czas przebywać. To zdanie stało się dla mnie istotą Twojego utworu. :)
  13. Treść bardzo fajna ale i tak wszystko kojarzy mi się z Iron Maiden. Nasłuchałem się ich tyle, że prawie instynktownie nie mogę oprzeć się temu wrażeniu widząc tytuł utworu.
  14. To dobrze, bo to idealny moment by wykorzystać ją do napisania wiersza! :) Hmm... w sumie jest taka możliwość. Wystarczy zamknąć oczy. No to widzę, że taka poezja naprawdę działa. :D @Annaartdark Przystrój wyobraźnię kurtuazją i wiersz prawie gotów. :D
  15. @Annaartdark Ech, tak... zakochanie jest cudowne, bo można się podroczyć z odrobiną kurtuazji. :D Czy podejście peela w wierszu jest aż tak bardzo dziś unikatowe? Być może ale powoduje to jego cierpienie. Ale co tam, romantycy lubią tak cierpieć. :D
  16. @Gosława A dziękuję Ci bardzo. :) Różnie to bywa w miłości, oj różnie...
  17. @Annaartdark Lubię takie podejście. Może dać do myślenia drugiej stronie: wyrazić zgodę czy trochę się podroczyć? Powracają wtedy emocje sprzed miłości. Może z okresu zakochania?
  18. @Marek.zak1 Tak, wczoraj wieczorem pomyślałem sobie: A napiszę coś na szybko, jutro najwyżej trochę poprawię i wrzucę. No i jest. Nie myślałem o tym ale w sumie pasuje doskonale. :) A, lubię czasem machnąć coś na szybko. :) Pozdrawiam! Faktycznie, zrobić sobie kawę tylko po to żeby ją wąchać. :D
  19. Sąsiad, który pracuje w kontrwywiadzie, wie, o której pijesz kawę. Wie także pewnie jaką, po dźwięku gniecionych ziaren. Takie czasy. :)
  20. @Annaartdark Jaki fajny. To jest młynek? Tak, młynek wyciągnięty żywcem z XIX wieku. :)
  21. @Annaartdark Wiersz dopracowany Spontan nad spontany Przez miłość poplątany Szybko napisany. PS: to przez kawę :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...