Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @Marek.zak1 Jak napisałem wcześniej, mam swój świat odkąd pamiętam. Bez niego nie potrafiłbym żyć, ponieważ mam tam swoje zainteresowania, stamtąd czerpię energię, tam zmierzam kiedy jestem przebodźcowany, etc.
  2. @corival Uwielbiam wspomniane dziedziny fizyki. Mógłbym o nich rozmawiać godzinami, pewnie przy okazji dowiadując się rzeczy, o których jeszcze nie przeczytałem.
  3. Wszystko fajnie, tylko przychodzi czas, że upojenie ustępuje w końcu rzeczywistości, niemniej jednak wspomniany w utworze stan uwielbiam.
  4. @OloBolo Czytając dwie pierwsze zwrotki, poczułem się jak elf, płynący do Nieśmiertelnych Krain. Później wchodzi więcej racjonalności, a mniej magii, niemniej jednak podoba mi się.
  5. @iwonaroma Nie spodziewałem się takiego zakończenia. Zaskoczyłaś mnie. Bardzo oryginalne słowo. W ogóle lubię podobne zabiegi.
  6. Dziękuję. Swój świat mam odkąd pamiętam. Zawsze ciągnęło mnie do wewnątrz. Tam miewam najlepsze pomysły, najlepiej się czuję. To świat rutynowy i uporządkowany z mnóstwem miejsca na zainteresowania, bez których po prostu umieram. Nie wiedziałem, ze dotyczy to dziewcząt aż tak bardzo. Rozumiem.
  7. @corival Twoja interpretacja jest bardzo bliska temu, co w wierszu zawarłem. Niesamowicie często zanurzam się we własnym świecie, pod horyzontem zdarzeń, gdzie przestrzeń jest nieskończona. Tutaj celowo odwołałem się do fizyki relatywistycznej, a konkretnie do modelu czarnej dziury. Świat lubi wdzierać się z moją przestrzeń. Po przekroczeniu horyzontu zdarzeń czarnej dziury, przestrzeń "zamienia się miejscami" z czasem, staje się nieskończona, jednakże wszystkie drogi w tejże przestrzeni prowadzą do osobliwości. Gdziekolwiek byśmy "poszli" zawsze trafimy do osobliwości, tak jak zawsze w naszej rzeczywistości podróżujemy w przyszłość. No, ale osobliwość nie jest taka straszna. Chciałbym się dowiedzieć z czego wynika osobliwość. To w zasadzie pojęcie matematyczne, wynikające z równań Ogólnej teorii względności, pewna abstrakcja. Teoria pętlowej grawitacja pozwala usunąć osobliwość na rzecz tzw. gwiazdy Plancka. Co więcej, gwiazda Plancka "żyje" jedynie ułamek sekundy, ale zakrzywienie czasoprzestrzeni, spowodowane obecnością czarnej dziury, jest tak wielkie, że rośnie również dylatacja czasu i dla nas, czyli dla obserwatorów, owa sekunda trwa miliardy lat. Co więcej, teoria pętlowej grawitacji zakłada, że czas da się skwantować, tzn. podzielić na dyskretne, matematyczne wartości, których wielokrotnością są wszystkie miary czasu we wszechświecie. Zakłada, że czas nie jest ciągły, że istnieje najmniejszy, niepodzielny kawałek czasu - kwant czasu (co również w wierszu zawarłem). Fizyka relatywistyczna i fizyka kwantowa są naprawdę niesamowite. Często przemycam je do swoich wierszy. @MIROSŁAW C. Chodziło bardziej o to, co napisała @corival i co napisałem, odnosząc się do jej komentarza. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję.
  8. @Triengel Tak jest, o poszukiwaniu siebie coś wiem.
  9. Continuum Tak dawno powstał świat, Szczegółów nie pamiętam. Zbyt mało miałem lat, Entropia pominięta. Stworzono dla mnie świat, Bym mógł się w nim odnaleźć. Traciłem ciągle czas, Starając się przeć dalej. Mówili: Masz tu świat, Do niego się dostosuj. Mówili: Zrób to tak, Jak wiele innych osób. Zwiedzałem tenże świat, Przez całe życie prawie. Nie czując ciepła gwiazd, Świeciłem coraz słabiej. Istnieje wszakże świat… Głęboko go schowałem. Ochraniam wciąż od zmian; Niezmiennym pozostanie. Stworzyłem sobie świat; Czy jeszcze o czymś marzę? Ze światłem za pan brat, Horyzont przetnę zdarzeń. I ujrzę wtedy świat, Którego już nie schowam, Odkryty czasu kwant, Zbuduje mnie od nowa. ---
  10. @Sylwester_Lasota Każde pokolenie ma własną młodość i wspomnienia, a że pośród nich nie ma wojennej traumy, to nic tylko się cieszyć. Cóż, mam 40 lat i jednym z moich zainteresowań jest emulacja starych komputerów, z którymi dorastałem. Mam bardzo wiele pozytywnych wspomnień związanych z grami komputerowymi tamtego okresu. To wbrew pozorom bardzo ciekawy temat, o którym mógłbym opowiadać godzinami.
  11. @viola arvensis Przepiękny utwór, w dodatku z mnóstwem pokory. Prześlicznie.
  12. Pójdę w ogóle o krok dalej, a może nawet nie o krok, a o całą milę. Uważam, że podniecać w dzisiejszych czasach powinien bardziej rozum, niż cielesność. Naturalnie, narzutu lat rozwoju ludzkości nic już nie jest w stanie cofnąć, ale gdyby tak zmienić proporcje i odsunąć fizyczność na rzecz intelektu?
  13. Od razu to mi się przypomina: Jak widać, konflikt przez Ciebie wspomniany trwa od zarania dziejów człowieka. Dobrze, że ktoś wtedy miał kamerę pod ręką i wszystko udokumentował. :)
  14. @iwonaroma Zawsze mam przy sobie notatnik - program w komórce. Kiedy tylko jest okazja, a wpadnie jakaś myśl, to od razu ląduje w notatniku. Niestety częstokroć bywa tak, że myśl wpada, gdy prowadzę samochód. Trzeba się koniecznie gdzieś zatrzymać i to spisać, bo być może ma się do czynienia z początkiem fajnego wiersza. Pozdrawiam :)
  15. Wędrowiec.1984

    KDE Plasma

    Być może są tutaj osoby, które używają pulpitu KDE Plasma. To naprawdę świetnie środowisko, ale facet z poniższego filmiku ma w stu procentach rację. Jeśli jedną z cech samochodu, kupionego przeze mnie, jest latanie, to chciałbym się dowiedzieć o tym, jak działa, od razu, w momencie uruchomienia silnika, żeby nie musieć szukać głęboko w opcjach. Używam KDE od bardzo dawna, jeszcze od archaicznej wersji trzeciej. Polecam. :)
  16. @Klaudia Gasztold Często mawiam, że chciałbym, by rzeczywistość była jak świat pisany wierszem.
  17. To wiersz o czysto fizycznej miłości. O zbliżeniu, które nie kończy się orgazmem. Partnerka jest doprowadzana go granic rozkoszy, ale nie dalej, co z kolei doprowadza ją do szaleństwa z powodu ciągłego stanu wysokiego podniecenia. Utwór nie stanowi przenośni, czy alegorii. Jest dosłowny.
  18. Zakaz Niepewność jest kusząca; Wiem już, że zostaniesz, Bo czujesz, jak emocje ciągle przyspieszają, A zatem zaczynajmy. Połóż się, kochanie. Ciekawość pragnie poznać sfery wciąż nieznane, I głośniej, coraz głośniej przy mnie oddychając, Nie możesz się doczekać, tego co się stanie. Powoli twój rozsądek zmysłom się poddaje; Ach, jakże są zaborcze, jakże pieszczą ciało… Spokojnie, nie tym razem, jeszcze nie, kochanie. Niedosyt, czy być może czyste pożądanie? Impulsy wewnątrz nerwów drażnią, zniewalają, I szepczą tylko o tym, czym się zaraz staniesz. Znów jestem na granicy, znam to już na pamięć; Ulotne, krótkie chwile. Proszę, niechże trwają… Tak blisko, nie przerywaj, pozwól mi, kochanie! Ulegasz... Wiesz, że rozkosz, pasja i błaganie, Rozbudzać nagich zmysłów prędko nie przestaną. Bezbronne niespełnienie - oto, czym się staniesz, Dlatego nie pozwolę. Jeszcze nie, kochanie. ---
  19. @Naj Pozwól, że użyję frazy, podpatrzonej tutaj i przez mnie w sumie polubionej w jakiś sposób: Czyta się. :)
  20. @Naj Jeśli chcesz wkleić tekst bez formatowania, wciśnij SHIFT+CTRL+V, zamiast CTRL+V. Wtedy nawet tekst skopiowany z Word wklei się bez wspomnianych kwiatków.
  21. @Ewelina Wiersz obraz. Już któryś raz, czytając Ciebie, rodzą mi się skojarzenia z Lirykami lozańskimi, Mickiewicza.
  22. Pytanie, czy została rozcięta obrączka, czy ucięty palec? :)
  23. @Ewelina Masz rację. Dokładnie przez to samo nie przepadam za prozą, chociaż są wyjątki. Poezja to stada ptaków - łaskoczące piórami jedwab nieba. Dokładnie tak.
  24. @iwonaroma W sumie mogę się zgodzić i nie zgodzić. Zgadzam się, ponieważ możliwe jak najbardziej jest nieprawidłowe ukierunkowanie rozwoju ludzkości. Nie zgadzam się, ponieważ, gdyby nie rozwój, w dalszym ciągu żylibyśmy w jaskiniach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...