-
Postów
4 652 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984
-
Zgliszcza
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Staram się. ;D -
Zgliszcza
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annaartdark Dziękuję, to prawdziwy komplement! :) PS: Coś mi ostatnio anioły chodzą po głowie. -
Zgliszcza
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Dziękuję Marku; dokładnie tak. -
Zgliszcza Patrzyłem kiedyś w niebo pozbawione gwiazd; Samotne we wszechświecie, nie umiało śnić. Błyszczały tylko w deszczu diamentowe łzy, By wspomnień pozostawić choćby mały ślad. * * * Przetrwałaś i za mrocznym kryjesz się obłokiem, Bym nie mógł cię przy życiu pośród chmur odnaleźć, Lecz dał mi ktoś przed laty do szukania talent Więc zechciej tę ucieczkę już darować sobie. Przetrwałaś, mój aniele, wyjść już wreszcie możesz, Bo przecież chyba nie chcesz zostać tu na stałe? Nie pozwól mi w tej pustce całkiem już oszaleć I przestań się ukrywać, podejdź tutaj, proszę. Porzućmy poza czasem tę przeklętą ciemność, Bo śród nieżywych pragnień dawno umarliśmy. Obiecaj, że zostaniesz już na zawsze ze mną, By iskrą innych światów drażnić moje zmysły. Zabieram cię ze sobą, nagą, nieśmiertelną, Byś była przeznaczeniem, które mi się ziści. * * * Wymarły pokolenia, przeszło milion lat; Zatarło się przedwczoraj, jutro oraz dziś. Nie będzie już materii, co potrafi lśnić, Lecz po anielskich skrzydłach pozostanie wiatr. ---
-
Erotyk wariata (bo mogę)
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Marek.zak1 Hehe dobre! Jednakowoż mój podmiot liryczny jest krzepki, a niech mu będzie. ;-) -
Erotyk wariata (bo mogę)
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Annaartdark ...gdy poezja wejdzie za mocno. XD -
Erotyk wariata (bo mogę) Coś tam cyka Cyk, Cyk, Cyk. Ciągle tyka Tyk, Tyk, Tyk. Czy to zegar? Klik, Klik, Klik. Słychać stamtąd Syku Syk. Zwariowałem Och i Ach, Tak zleciało Kilka lat. Teraz chciałbym Bzyk, Bzyk, Bzyk. Lecz zostało W mig, W mig, W mig. Śmiej się proszę, Kpij, ach kpij. Taki ze mnie Szybki Bill. ---
-
@GrumpyElf Cudne! :) Wiersz krótki ale jakże pełen treści.
-
oderwanie
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobra, trzeba pamiętać żeby nie zabrakło chmur, bo to by było naprawdę twarde lądowanie. :) -
gordyjski
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Mam dokładnie takie samo zdanie. Jest świetny. -
Ostatnia linijka kompletnie zmieniła sens tego co czytałem. I bardzo dobrze, to lubię. :)
-
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@GrumpyElf Dziękuję :) -
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@WarszawiAnka Dziękuję! :-) Przecinki poprawione, dzięki za radę. Ostanio mam z tym problem. :-) -
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annaartdark Mam dokładnie takie samo wrażenie. Po prostu prześwietne. -
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija Dziękuję :) -
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przytoczę ten bardzo klimatyczny wstęp, o którym pisałem: A wieszli, kto to jest ten Anioł smutny na cmentarzu? Oto się zowie Eloe, a urodził się ze łzy Chrystusowéj na Golgocie, z téj łzy, która wylana była nad narodami. Gdzie indziéj napisano jest o Anielicy téj i wnuczce Maryi Panny… jak zgrzeszyła, ulitowawszy się nad męką ciemnych Cherubinów i umiłowała jednego z nich, i poleciała za nim w ciemność. A teraz jest wygnaną, jak wy jesteście wygnani, i ukochała mogiły wasze, i piastunką jest grobowców, mówiąc kościom: nie skarżcie się, lecz śpijcie! Ona odpędza reny, kiedy przyjdą mech wyciągać spod głowy trupów, ona jest pasterką renów. Przywyknij do niéj za życia, albowiem będzie na mogile twojéj stąpać przy blasku księżyca; przywyknij do głosu jéj, abyś się nie obudził, gdy mówić będzie. Czy mogę wiedzieć z jakimi? -
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Dziękuję. Myślę, że przyzwyczajeni są. Mieszkańcy Ojmiakonu, przy takiej temperaturze jak w Norylsku dzisiaj, czują się pewnie jakby to była wiosna. :) Pozdrawiam również. -
Zima
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po przeczytaniu Anhellego byłem zafascynowany Eloe. Sposób w jaki Słowacki wprowadza tę bohaterkę do utworu jest wg mnie przecudny. :) Dokładnie tak i nigdy nie wiadomo czy w porę pojawi się ratunek. Dziękuję. Uwielbiam takie miejsca. :) -
Zima Przykryłaś znów horyzont pajęczyną szadzi; Chcę uciec już przed tobą i oziębłym światem, Bo trzęsę się i słabnę jak zmarznięty kwiatek, Co marzy po kryjomu by go ktoś przesadził. Schowałem się w ruinach zasypanej chaty, By przetrwać co najgorsze żyjąc poza czasem, Gdzie między sekundami mija lat kilkaset I tworzą się na szybach diamentowe szlaki. Spojrzenie skute lodem czuję wciąż na plecach; Chcesz duszę moją zmienić w białe mrozowisko I nie mów, że się mylę, proszę, nie zaprzeczaj, Bo widzę jak z radości oczy twoje błyszczą. Jest anioł, co ratunek we śnie mi obiecał; Ach, przybądź już Eloe(1)! W ogień się przeistocz. --- (1) – Anioł o duszy i urodzie kobiety z poematu Anhelli, Juliusza Słowackiego. Po śmierci tytułowego bohatera opiekuje się jego ciałem.
-
@Annaartdark Mój ulubiony cytat z Goethego: Dlaczegóż to tak rzadko wzbiera rwący potok geniuszu i w podziw wprawia dusze? Oto dlatego, że po obu jego brzegach rozsiedli się możni, spokojni panowie, posiadający tu swe altanki, swe grzędy tulipanów i pola kapusty, przeto chcąc je uchronić od szkody, zawczasu już starają się usunąć grożące im niebezpieczeństwo przez tamowanie i odprowadzanie wzburzonych fal. :D
-
Czeluści
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Annaartdark utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Annaartdark Na pocieszenie powiem, że ta kreskówka była kiepska. :) -
Czeluści
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Annaartdark utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Coś mi się przypomniało. Kiedyś oglądałem kreskówkę o Don Kichocie. Wszystko fajnie, tylko że lektor przedstawiał tytułowego bohatera jako: Don Kichote z La Manczy (litera w literę) ;) -
@Somalija I atrament się nie skończy. :) Ja wiem, że to pewnie trochę inaczej gdy chłop czyta taki erotyk ale ten fragment pobudza wyobraźnię. Biorę. :)
-
@Somalija HA! Właśnie, że doczytałem i pamiętałem! Mało tego, czekałem. :D Nic na to nie poradzę, że lubię poezje pisane przez kobiety i o tychże poezjach uwielbiam rozmawiać. :)
-
Nie ograniczajmy wzburzonych fal. @Annaartdark Kto lubi Goethego ten zrozumie, prawda? :)