Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zawierucha7

Użytkownicy
  • Postów

    736
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zawierucha7

  1. gwiazd mrugawica galaktyki Drogi Mlecznej wzywa osadników i pionierów czy kierowca bombowca dotrze do mgławicy Andromedy? nie wiem... ....krokusy ekspoldują na wiosnę jak tęczowe supernowe w takt muzyki piszę wiersz za wierszem a akompaniuje rytmicznie zespół "Dzikusy"... ale jazz ! przy fortepianie leży jefeld.... o przepraszam Jerzy Lefeld piano! Piano Bis ! Brawo! orkiestra tusz !
  2. tyle słońca w całym mieście nie widziałeś tego jeszcze Księżyc krzywy jak trzy jest jak dworski lokaj anonsujący Drogę Mleczną kombinat... pracuje. buduje. montuje stokrotki. Kaczeńce. krokusy. wiosna radosna nadchodzi choć zima płata swoje psikusy Tokyo. Berlin. Londyn. w moim grawilocie tlen syntezują gnomy między Marsem a Jowiszem srebrne się błyszczą hordy a Merkury?... ten spłonął rumieńcem !
  3. a kto z nami nie wypije tego we dwa kije ! cała ta drużyna zgiełkliwa i rojną autostopem poprzez galaktykę podróżuje... a najbliższa - Proxima Centauri piwo. wino.wódka. w karczmie u Jankiela zabawa trwa ale czy to ostatni czy pierwszy karnawał ? wiosna juz radosna i bzy kwitną rewelacyjnie witaj maj Piękny maj będzie żyto niby gaj!
  4. nie ma szczęścia bez miłości i bez kogoś bliskiego Droga Mleczna spięta strunami kosmicznymi jest jak wachlarz gejszy obiecująca..... Logarytmy. Kwadryki. Całki. muśnięcie twoich ust to koniunkcja Marsa i Ziemi dwa olbrzymy podtrzymują planetę a ja... wiem że nic nie wiem w kwarkowych iskrach ramiona galaktyki obejmują Atlasa i Zeusa boskie jest Buenos Aires i boska wiosna radosna Radiostacja. Prawiczek. I żelazna gwiazda... maj nadciąga jak zielony arras !
  5. Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka gdy w czerwcowy wieczór byłem z nią w Raggtimie piwo i likier były takie smaczne Księżyc szelma krzywy jak trzy wyznaczał kierunek eksploracji Droga Mleczna jak srebrzysta piramida rozpościerała nad nami swe ramiona czara pełna tachionów i kwarków smakowała jak dzban duży ampatuzy Rektor. Magister. Docent. jeszcze dwa lata w tym karcerze mnie czeka... minie jak z bicza trzasł !
  6. czy Lucyna to dziewczyna ? kolorowe jarmarki oświetla lunatyczny blask Drogi Mlecznej Jowisz złowrogo złoci się wśród gwiazd dwa serduszka biją miarowo jak atomowe serce matki owce. świnie. wilki. w gęstwinie dżungli Tarzan popija zimna colę czy Lucyna to dziewczyna? ja....Dorotkę wolę !
  7. na bezludnej wyspie samotna duszyczka w niebo rozgwieżdżone patrzy czy Droga Mleczna poprowadzi do zwycięstwa ? w kołczanie strzały i sukienka z palmowych liści nie ma jak pompa! i pióra w czterech literach! Lokomotywa. Abakus. Cylinder. w gęstwnie dżungli czai się tygrys... czy zje Robinsona na obiadek? mniam....mniam... smacznego! zupa kwarkowa i tachiony bulgoczą w grancu galaktyki !
  8. zawieź mnie na Wyspy Szczęśliwe gdzie zielone pióropusze plam nurzają się w srebrzystym morzu gwiazd Drogi Mlecznej a krucle i kalopki astronauci jedzą na śniadanie wypijmy dzban duży ampatuzy niech kwarki piony i mezony wirują w przestrzeni międzyplanetarnej Mars Jowisz Saturn wiosna jest jak Kolos z Rodos siódmy cud świata a bzy majowe na Wyspach Szczęśliwych kwiatami szepczącymi wieczorami o miłości!
  9. mrugawica gwiazd Drogi Mlecznej szepcze że wiosna radosna nadciąga eksplodują krokusy w mieście i zieleń wybucha jak granat mienią się zorze w srebrnym cieście i Księżyc złoty i krzywy jak banan filuternie się uśmiecha kocham cię szepcze wierna rzeka i bzy pachną jak perfumy Paryż .Moskwa. Pekin. Logarytmy. Różniczki . Całki. czekam już wieki na tę boską porę roku Temida waży z powagą dwie złote wagi szalki to maj nadciąga jak burza !
  10. galaktyka Droga Mleczna jak domino herosów układanka bogów - - promieniuje miłością cmok! Cmok! czy dwa pocałunki pomogą ? dwa serduszka w oceanie nieskończoności są jak czterolistne koniczynki rzekł Cezar że zostały rzucone kości ! grawilot szumi w podróży do czarnej dziury kolapsu bezradności Ave Cezar! już zmierzch nadciąga!
  11. Wirują galaktyki i fani matematyki. Dziś skradnę całusa piękniej damie. Ptysie i struny kosmiczne. Układam origami! w Tokyo.....noc ! W Paryżu dzień... kosmiczny ze mnie leń ! chmurki na niebie jak owieczki w Zakopanem wspominają Witkacego jak portrety malował nad ranem....
  12. grają trąby i puzony i saksofon jak szalony mur Jerycha już w połowie- -jest zburzony ! na perkusji Zwierzak wali w werbel DRoga Mleczna emituje promieniowanie reliktowe w Afryce spotkałem żyrafę antylopę i zebrę! a... Wojtaszek śpi ! choć koło nosa lata mu osa są rzeczy na niebie i Ziemi o którym nie śniło się filozofom orkiestra dr. Zeba... TUSZ!
  13. piszę list list w butelce gdy dotrę na piaszczystą plażę wrzucę go do oceanu chwile samotności mijają jak wieki średniowiecza czy pomoc nadjedzie zza oceanu? liście palm jak pióropusze szepczą na wietrze ... "kocham logarymty i różniczki... ....to zadanie jest nie do wykonania!" algebra przemienia kwarcowe cząsteczki w kevlarowe pająki niech się święci 1 maja! Traktory zdobędą wiosnę ! to dziwne ale....towarzysz Lenin w otoczeniu swoich najbliższych kolegów na wszelki wypadek trzyma czapkę w dłoni!
  14. Walc. Kadryl. Rumba. tańcze jak szalony... czy Tytus Romek i Atomek zdobędą order zielony? galaktykę zamieniam na dolary i centy rubiny opale...i diamenty! różowe światy błyszczą wśród gwiazd to świt chłodny opromienia rożanopalcą Eos ! Dziś będzie dobry dzień! wrożę z logarytmów i całek Mars i Jowisz to przeboże i sień dość już tych voodoo lalek! Niech żyje radość!
  15. struny kosmiczne jak wstęgi noworocznych serpentyn oplatają ramiona Drogi Mlecznej czy porwanie Baltazara Gąbki jest faktem? wie o tym tylko Smok Wawelski i Bartolini Bartłomiej kwarki. mezony. piony. czarne dziury i gwiazdy żelazne mroki średniowiecza czy jutrzenka jutra? świt amarantowy wstaje nad różanopalcą Eos mateczniki. zagajniki. ruczaje. to karnawał! bawmy się do pierwszego obola! życie to biografia Draculi i dola idola!
  16. Funty. Dolary. Szylingi. Marki. Jeny i centy. wirują ramiona galaktyki a Pinokio kłamie ! jak najęty! .....i nos mu się wydłuża ! plaże na planecie Ardanis porośnięte są czasułkami żal mi kolorowych jarmarków i parowozów czasami! Logarytmy. Różniczki. Sinus. czy byki pokonają niedźwiedzie? Funty. Centy i ruble. walutowy kołowrót. a na polu samotnie sterczy strach na wróble!
  17. góry skaliste i piargi kamienie na szaniec miraże czerwona pustynia Marsa jest jak Egida Zeusa albo szarża ułańska pod Samosierrą Kwadryki. Różniczki. Sombrero. czy Janosik czy Zorro na zamku szalony bal! nad głowami lśni Droga Mleczna a parowozów ...mi żal!
  18. Kwarki. Piony. Mezony. we włosy wplotłem tachiony! Dzieci- kwiaty Rewolucja kremowa. Galaktyka. Pierestroijka. Odnowa. po gwiezdnych szlakach wędruję..... w różowe oddale! jak tramp i włóczykij a końca ... ..nie boję sie wcale! srebrzysta mgła i planet korale wirują wokół jądra Drogi Mlecznej! czy potrafię działać cuda? .....chyba....niekoniecznie!
  19. Statki. Grawiloty. Torpedy. Wahadłowce. Satelity. wachlarze fraktali mienią się gwiazdami galaktyki ! czy to jest miłość czy to jest kochanie ? I Love you! rzekł Rumcajs do Hanki w te czerwone marsjańskie poranki! wiem że nic nie wiem kremowa rewolucja unosi mnie do mgławicy Andromedy... Statki. Grawiloty,. Torpedy.
  20. Kwarki.Piony. Mezony. jestem głupi wariat i trochę szalony.... KWADRYKI. Całki. Różniczki podrywam na Drogę Mleczną paniusie i piczki.... Ambrozja i nektar. Dzban duży ampatuzy. w wale korbowym niebepieczne luzy.... Krucle i kalopki. Transcendencja. Metafiyzka. Blamaż. przegrał wojnę głupi malarz !
  21. Pingwiny. Kolibry. Osy. Wiatr historii. Droga Mleczna. Ludzkie losy. w kasynie życia dostałem talię kart z fartem dla szczęśliwca ale czy różniczki i kwadryki uratują Janosika? kat dopełni wyroku gawiedź na rynku się ucieszy a Kopernik jak zwykle na wiosnę wstrzyma Słońce i Ziemię poruszy! Heureka! chciwie nadstawiam uszy... w radiu znów sukces za sukcesem.. jak fantastyczne bajki Bieruta!
  22. Wampiry. Zombie. Morloki. a w radiu znów modne tloki! Proxima. Antilia. Wodnik... ...stonka-antyczny szkodnik! Stalin. Breżniew. I Trocki. Słońce. Księżyc. Dni. Nocki. czy oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba? nie wiem lecz myśle więc jestem... hmmmm.... ...dla perkusji Zwierzaka podestem ! Orkiestra! Tusz! Brawo ! Bis ! Bolek ...to szczwany lis !
  23. Żył sobie raz w wesołym miasteczku kiwaczek co miał różowe okulary.Na życie patrzył z optymizem i objadał się lodami śmietankowymi.Całe szczęście żył na planecie na której panował tropikalny klimat. Pod palmami w blaskach tutejszej gwiazdy kiwaczek wypoczywał i dla zabicia czasu studiował matematykę. Niektórzy twierdzą że w kosmosie jest ciemno i zimno, niektórzy że galaktyka Droga Mleczna to bogactwo ....miliardy gwiazd i tysiące planet. Kiwaczek jednak wolał swoją zieloną planetę. Nie wiem czy wiecie ale każdy płatek śnegu jest inny.A wodząc długiopisem po wstędze Mobiusa można odbyć nigdy nie kończącą się podróż. Lubiłem kiwaczka jak Don Kichot Dulcyneę a Stach Wokulski Izabelę...Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy jednym słowem szczęście i sielanka nie trwają wiecznie. Także los kiwaczka źle się skończył.Na jego planecie nastapiła epoka lodowcowa z mrozem i interglacjałami i morenami czołowymi i kiwaczek symbol niewinności zamarzł na kamień zupełnie jakby Królowa śniegu zamroziła serce Kaja. Różowe okulary kiwaczka tez zamarzły.Tak to bywa jak się pędzi życie beztroskie i nie zwraca uwagi na zagrożenia klimatyczne i erupcje wulkanów. Etna też jest niebezpieczna.Jak mnisi egipscy którzy knuli intrygi gdy faraon chciał złoto mnichów rozdać ludowi aby Egipt rósł w siłę.... No cóż wiatr historii wieje i oś ziemska skzrzypi stara....a rok Ptolemeuszowy jak wiemy trwa 2000 lat. Nie da rady....oba samce. Ahoj załogo!
  24. Kwadryki. Struny kosmiczne. Bolidy. Apollo.Zeus. Włócznia Artemidy! galaktyka jak Czerwony Młyn wiruje wokół osi... jądro świetliste dla Tadeusza i Zosi błyszczy jak gwiazda Miłości rzekł Cezar że kości zostały rzucone... komplementy odprawione randki umówione bo to... ...niedługo Walentynki! całuśne schadzki i wesołe minki... hurra! Maj nadchodzi czas romantycznych serc powodzi!
  25. Raz był pewien minister,który był bez teki. Na dodatek był abstynentem i impotentem.Minister ów wyruszł z parlamentu do zielonego matecznika,w którym pięły się do slońca malachitowe świerki, brzozy i modrzewie.Wśród krużganków drzew harcowały krasnoludki. A w domku Baby Jagi mieszkała śpiaca królewna. Minister wędrował po tym mateczniku i odkrywał jego tajemnice jak Krzysztof Kolumb Amerykę lub Menedelejew uklad okresowy pierwiastków. Nad tym zaczarowanym lasem swiecily trzu slonca bowiem las rosł na planecie Ardanis w rejonach mglawicy Andromedy. Jak wiemy do najbliższej gwiazdy Proximy Centauri jest dwa lata świetlne drogi ale co innego z mgławicą Andromedy.Dotrzeć do niej a szczególnie planety Ardanis wymaga dużo cierpliwości i szybkiego wygodnego grawilotu. Minister nasz przemierzył jednak te długie parseki korzystając z bramki teleportacyjnej. Azali nasza najdroższa galaktyka Droga Mleczna niejedną tajemnicę zawiera! Los ministra jednak byl przesądzony wędrując tak wśród lasów planety Ardanis natknął się na mięsożerne dinozaury które wpałaszowały go na śniadanie.pozostala tylko teka ministra choć i to nie jest pewne.... Na dokładkę za pare dni urlop mi się kończy i muszę wracać do pracy.Nie sztymuje mi to ale ...co tam !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...