Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zawierucha7

Użytkownicy
  • Postów

    618
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zawierucha7

  1. jak szybko mijają chwile jak potok płynie czas za rok za dzień za chwilę razem nie będzie nas Astat. Bizmut. Neodym. wśród mrugawicy gwiazd prowadzę mój grawilot jak rodzynek w dźieży kosmicznych ciast... przesuwają się parseki i jak film mi życie mija czy Mars jest niemiecki ? francuski ? czy też niczyja to pustynia ? tajemniczy Don Pedro szpieg z krainy Deszczowców już wie... ....wiosna radosna nadciąga i bzy pachną i czeremchy dwie... i maj czarowny maj i żyto niby gaj !
  2. nie wierz nigdy kobiecie dobrą radę ci dam nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam Mars. Jowisz. Saturn. wiruje jak Czerwony Młyn nasza Droga Mleczna... może uwierzyć tranwestycie? wiara to niekonieczna i boginie z wyspy Lesbos też czuwają przy zegarze z kurantem.... cóż... boisz się?... nieeeee...... zażyj taabaaaaki! albo ssij dropsy! bo na Marsie też są mopsy!
  3. a mnie jest szkoda lata i jego światłocieni czekam gdy Zeus luty w gorączkę lata zmieni wirują planety i globy w takt ramion srebrnego młyna czy Księżyc jest częścia ozdoby biżuterii Nefretete? jestem piechurem podniebnym i aktorem z variette Astat. Bizmut. Neodym. do Proxima Centaurii są dwa lata świetlne już niedługo wiosna maj i orszaki bzów kwietne pragnę by lato nigdy się nie skończyło byłoby parno i duszno i jakże niezmiernie miło!
  4. we are the champions zaśpiewał miś Coralgol i ruszył różowym grawilotem poprzez srebrzyste ramiona Drogi Mlecznej do bajkowej planety gdzie chatki z piernika i dobre wróżki gotują rosół z kurczaka nóżki! Astat. Bizmut. Neodym... wielka sława to żart książę błazna jest wart a złoto toczy się w krąg z rąk do rąk z rąk do rąk poproszę talerz żurku za dwa denary a łyżka na to nie do wiary !
  5. poprzez obłoki mknie dziwny dron i ramiona przemierza galaktyki i wie że jak lotkami zbliży się doń to...gra w piki da wyniki!
  6. chcemy być sobą chcemy być sobą jeszcze dwa satelity Phobos i Dejmos jak dwie gwiazdy poranne zapowiadają świt... różanopalca Eos wzdycha czule i magicznie czy Dorotka zadzwoni do mnie wreszcie ? mam kostke Rubika domino i dwie talie kart partia remika ciąży jak powieki po całym ciężkim dniu parcy niech żyje wiosna ! maj i słowiki! pod platanami skrada się malachitowe niebo !!!!
  7. psychodeliczne śniadanie Alana przeminęło z wiatrem kevlarowa ściana odgradza obce niebo od własnego piekła... Mars. Jowisz. Saturn. wśród gwiazd mrugawicy Drogi Mlecznej szukam swojej Muzy... Kaliope wyjechała... Talia odeszła... może Erato? świetliste pęki strun kosmicznych wiodą mnie parsekami do rajskich planet Eden jest tuż tuż! sursum corda! niech się stanie cud! a z nieba spadnie złoty deszcz!
  8. słodkie igraszki minionego lata znikają jak meteory w pasie asteroid między Marsem a Jowiszem Szekspir wielbi teatr the GLOB a Cypisek eklerki z bitą śmietaną róbta co chceta zawołam jak Tales z Miletu na Wielkich Dionizjach kurdesz kurdesz nad kurdeszami na bok kieliszki za zdrowie Anulki pijmy pucharami ! do dna!
  9. everything I do i do it for you! zawołał miś Uszatek orbitujac żwawo czy satelita nad Marsem czy też nad Warszawą obraz z kamer uchwyci fotografią klawą! Astat. Bizmut. Neodym. Jowisz. Uran. Ziemia. na wiosnę park zielony swą tęczową szatę zmienia... milion parseków w tyle za Uszatkiem lśni ramiona galaktyki i kolpas mu się śni! na dzień dobry dobry wieczór miś pluszowy wita was jestem sobie mały miś znam się z dziećmi nie od dziś..... Prekambr. Jura. trias. Uszatek pozdrawia was!
  10. pchamy taczki pchamy g... z tego mamy czy za garstkę ryżu pobędę w Paryżu? Astat. Gadolin. Znal. galaktyk wirują wstęgi struny kosmiczne jak wręgi przytrzymują świat rękami Atlasa... na początku... był Chaos...! a potem frytki i ketchup idę piechtami w różowe dale i zorze mnie głaszczą po głowie... fanie....nie powiem... wcale a wcale albowiem.... to cud!
  11. i znów księżniczka Anna spadała z konia to znak że nadchodzi miesiąc maj... stalaktyty i stalagmity w pieczarach Ganimedesa znam na pamięć... jak sterówkę mojego grawilotu... przemierzając miliony parseków mknę do mgławicy Andromedy gdzie mieszkają trzy misie... Uszatek Coralgol i Puchatek... zjedzmy z nimi zdrowe pierniczki ze śliwkami.. bo... .ja pierniczę ty pierniczysz on pierniczy.....
  12. kwazary i pulsary i gwiazdy neutronowe korale planet budują Drogę Mleczną herbatka na Saharze z tobą to marzenie i sen złoty we wrześniu już... pluchy....deszcze.... słoty... Calki. Różniczki.Kwadryki. algebra serc wiedzie mnie w różowe światy... lecę wypożyczonym grawilotem w nieznane jak Jazon po runo tylko Argo nie jest już drewniane!
  13. kevlarowe ważki budują astralną rozetę na peryferiach Drogi Mlecznej Jowisz uśmiecha się szelmowsko do Marsa Komety. Orbity. Satelity. plucha zimy i wiosny ustępuje gorączkowym pośpiechom lata mam dwa sandały i liczydło wujek Tales Z Miletu zajada oliwki Tomcio Paluch szepcze ' Kocham"do Calineczki i w srebrzystym pyle gwiazd i galaktyk kwitną miłości i romanse...
  14. geometryczne figury i soniczne fraktale prowadzą mnie przez ścieżki srebrne Drogi Mlecznej miś Coralgol umawia się z Aztekami na polowanie na bizony na prerii wiatr wieje historii... Logarytmy. Kwadryki. Całki. a miś Uszatek jest z innej bajki.... surrealistycznej... gdzie dwa dodać dwa nie zawsze wynosi cztery!
  15. Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie sprzedawali wodę ognistą Howq! Tola z kolei paciorki... wigwam wodza zdobiony patchworkiem królował nad prerią... Astat .Bizmut. Wanad. wśród gwiazd mrugawicy widzę srebrzyste ramiona galaktyki ach! urok Kleopatry! dla nas ta noc pod gwiazdami i czeremcha pachnie odurzjąco kiedy znów zakwitną białe bzy w parku pod platanem pani siądzie z panem.... Kupidyn już szykuje strzałę
  16. Zeus i Apolllo z Olimpu na lunch gwiezdny jedzą ambrozję i piją nektar a pan panie Maliniak tylko pyry i gzik... to nie wypada.... Wanad. Bizmut. Astat. na wiosnę krokusy eksplodują jak wulkany na Ganimedesie jest w tych potrawach oznaka czułości... kto chce pohandlować? za dwa buziaki krucle i kalopki... a za randkę upojną dzban duży ampatuzy... myślenie ma przyszłość.....
  17. swawolny Dyzio orbitował lewitował i wylądował na modrej planecie Ardanis pełnej czasułek Astat. Molibden Bizmut. czy jest suchy chleb dla konia? czy to Pegaz? czy srebrny jednorożec? nie...to smok wawelski i jego nadworny kucharz Bartolini Bartłomiej herbu zielona pietruszka uważajcie na don Pedra szpiega z krany deszczowców....... nie odrobiłem na jutro matmy... holender!
  18. szła dzieweczka do leseczka do zielonego napotkała myśliweczka bardzo świarnego a miliardy gwiazd w ramionach Drogi Mlecznej szepcze..."kocham ".... czy terraformowanie Marsa wyjdzie Wolterowi na zdrowie? Wolter twierdzi że praca chroni nas przed trzema niecnotami nudą występkiem i ubóstwem więc podaj cegłę bracie zbudujemy nowy dom równo trzymaj się na nogach rusztowanie chwiejne są! Mars. Neptun . Demeter. wiatr wieje.....poprzez knieje!
  19. wirują ramiona Drogi Mlecznej jak szale wagi Temidy czy w wędrówce mej pół slodkiej poł walecznej spełni mi się sen srebrny Salomei ? miej serce i patrzaj w serce Mickiewiecz słowa pamiętam lecz gałka na szybkościomierzu mojego grawilota jakaś nieporęczna! wysiąsć w skafandrze w przestrzeń i poddać się koronacji ? czy raczej usiąść wygodnie przy radiu i smacznej kolacji Kwadryki to przyszłość....
  20. nie kochać w taką noc to grzech czy dzień czy wiek cię znam to przecież rzecz obojętna milion androidów eksploruje Drogę Mleczną galaktyka jest nasza ! jak berło króla Stasia...! więc wplećmy kwiaty we włosy i ruszajmy do miasta dzieci kwiatów cocacola jest boska sto lat! Cwana bestia... na zdrowie! zawołał filmowy shogun do czterdziestolatka a E. T. ciagle tylko phone home !
  21. złote obrączki i płonące róże złote obrączki nasz cały majątek Droga Mleczna wzdycha do mgławicy Andromedy a planety szaleją i się śmieją...się śmieją.... Logarytmy. Cosinus. Pierwiastek. dość mam już tych z bitą śmietaną ach! Ciastek! Witkacy miał rację 622 upadki Bunga się źle skończyły gwiezdne romanse pchają do przodu ramiona galaktyki a gra w piki daje wyniki!
  22. eklerki z bitą śmietaną i ptysie orbitują wokół pierścieni Saturna galaktyczna biesiada wiosnę zapowiada Aktyn. Neodym . Bizmut. starsi panowie dwaj a w sercu ciągle maj.. o rety!
  23. wesoły pluszowy miś kuzyn Uszatka wędruje dziś po srebrnych szlakach półświatka Droga Mleczna wyciąga swoje ramiona po mój grawilot zemstę nieliniowca pokonałem zwykłą ludzką poczciwością.... czy kremowa rewolucja i traktory zdobędą wiosnę? towarzysz Lenin potakuje a towarzysz Brikut 300% normy wykonuje miś Uszatek tylko sie śmieje i autostopem przez galaktykę pędzi... mam nadzieję .......
  24. Sandra ty jesteś driadą leśną i boginią z Olimpu dla ciebie wirują ramiona Drogi Mlecznej a Jowisz sieje złota blask wokoło w maju bzy i czeremcha pachną jak nirwana... Astat. Bizmut. Wanad. mój grawilot zakreśla na niebie dwa serca wśród białych jak śniegi Monteverestu chmur jestem jak obłok w spodniach cały w prążki!
  25. wirują tachiony i nanocząsteczki jak strzały Kupidyna statek milosny Droga Mleczna rozplata srebrzyste ramiona Sandra... dla ciebie Saturn oplótł się złotymi pierścieniami już wiosna radosna! i pyszne eklerki z bitą śmietaną serwuje Djonizos papa buziaków 102... 5... 14... 27..... 303 !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...