Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 721
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. są w nas - i dzień i noc... warto, by się pogodziły :)
  2. lekko, dźwięcznie :) i wdzięcznie!
  3. dzięki Mario za serce :) zdrówka
  4. dzięki Justyna, tak, chyba nikt nie przepada za uciskiem (nie mylić z uczuciowym uściskiem:)) ściskam serdecznie :)
  5. Dzięki Aniu, na pytanie nie odpowiem - żeby za bardzo nie odsłaniać kurtyny wiersza ;) zdrówka też
  6. no tak...
  7. wciąż te same ścieżki naczyń ciasne niewygodne komórki trzymają w uścisku twarde kości pętają mięśnie szarpią emocje kawalkada myśli kręci się w koło półkule rozdzielone próbuję wyjść z wydechem lecz wdech przypiera do wejścia potrzebny mi klucz a właściwie Klucznik bo zamek mój daleko
  8. :) Zdrówka
  9. Nieoczekiwane i optymistyczne zakończenie :)
  10. ?❤?❤?????????????✨?????? mam tu w emotikonach tylko koty ze świata braci mniejszych :( brakuje ślimaków!
  11. Oj, brakowało duszki... Ale jest! :)
  12. :) dziękuję
  13. :) w sumie to On panuje nad całą tą biernością i aktywnością.... Też pozdrawiam
  14. nie denerwuj się :) być może był to kamień milowy
  15. hhhmmm… jednak postument, podwaliny, cokół, kamień węgielny... to coś chyba nieruchomego? a na tym powstaje (w ruchu, aktywności) coś więcej... zdrówka też
  16. Janku :) baby są jakieś inne ;) ale.. z czasem można dojść do kompromisu, a nawet i wzajemnego zrozumienia :) zdrówka serdeczne również a film widziałam i jestem fanką :) uwielbiam polskie filmy, a zwłaszcza komedie. mamy naprawdę nieprzeciętne poczucie humoru (tylko czasem trzeba go obudzić ;))
  17. :) zdrówka
  18. tak ja WarszawiAnka - może być odczytane przewrotnie, ale gorzka czekolada bywa też bardzo smaczna, ostatnio próbowałam z mango - pycha! :)
  19. To fakt, ale nie można umniejszać roli Adama w tworzeniu owocu. Bierność paradoksalnie jest też twórcza bo stanowi bazę dla aktywności. Co do tej bierności i aktywności - myślę, iż to jest naprzemienne tzn. raz ona jest aktywna, raz on, to się zmienia cyklicznie. Były czasy gdy kobiety były bardzo bierne a mężczyźni aktywni, teraz robi się odwrotnie - co może być podłożem frustracji dla mężczyzn, ich neurotyzmu. No, ale kiedyś to one były sfrustrowane biernością przyglądania się tylko światu a nie tworzenia go. Zdrówka też
  20. Tak, są różne opcje, jeśli chodzi o ten owoc, są źródła, które mówią iż to była... figa :) ("Pani Figowca" Abo Polak). Oczywiście, to chyba tylko u nas jest deprecjonowanie tego owocu poprzez powiedzenie "figa z makiem z pasternakiem" …. ;) Ja w swoim tekście trochę obok (bo chyba poezja na tym między innymi się zasadza, że jest trochę obok, jest nie wprost i niedopowiedziane jak też z lekka zamotane i ukryte za tiulem welonu... poezja to kobieta :)) a więc trochę zmierzyłam do mężczyzny w poezji, do jego zranionego głosu, skrwawionej jabłonki (jabłko Adama - grdyka!) i niepewnego losu tego wszystkiego czym może być owoc - wiersz... Ale oczywiście można czytać na różne sposoby i ja sama czasem odczytuję to co napisałam inaczej po czasie, niż jak to było pierwotną moją intencją :) Co do Twoich rozmyślań, to ciekawe, co piszesz o tym owocu jako rozmnażaniu - z pewnością to tajemnica dokąd to wszystko doprowadzi, bo ciężar tego owocu jest obecnie mocno namacalny na tym ziemskim padole - jest nas coraz więcej, ziemia ledwo "dycha" - czy o to w tym wszystkim chodziło? Choć owoc coraz większy, raj coraz bardziej znikomy... zdrówka i dzięki za czytanie i impresje
  21. dzięki Justyna :)
  22. cudowne :) nie sposób się u Ciebie nudzić :)
  23. wydawcy często niestety nie mają nosa :( ale próbuj dalej - może teraz nie nieśmiało ale śmiało! ;) zdrówka i powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...