Bardzo Ci dziękuję - cieszę się, że mój wiersz wywołał pozytywny oddźwięk. :)
Chociaż, z drugiej strony... piszesz, że trudniej Ci będzie o ciszę, lub nawet jej iluzję... Sądzę, że wszystko zależy przede wszyskim od myśli, które sami snujemy i które przychodzą do nas z zewnątrz. Niektóre przychodzą, inne się wdzierają. Tych wdzierających się siłą jest coraz więcej...
Pozdrawiam