-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
Właśnie próbuję... :) Pozdrawiam wzajemnie :)
-
Cel godny pochwały, ale zatrzymać się tak trudno... Pozdrawiam
-
Czerwiec
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem. :) Pozdrawiam -
na ogół nie kocha się
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gaźnik : Dziękuję. -
Wielu leci na tani cel... :) Pozdrawiam
-
Uwierz
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I tak trzymaj! :) -
Uwierz
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi miło. :))) -
Uwierz
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Życzę dużo zdrowia i sił! :) -
Uwierz
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Justyna Adamczewska : Dziękuję. :) -
Czerwiec
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten wiersz uważam za bardzo bogaty w treść i jednocześnie wstrząsający. A jednak... mam też poczucie, że jest to jakby wstępny szkic, zarys tego, co ma dopiero powstać... Pozdrawiam -
Ciągo/utki
WarszawiAnka odpowiedział(a) na ponurakpatka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skojarzyła mi się piosenaka "Moje paranoje". Pozdrawiam -
Uwierz
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To "poczucie wyzwolenia / od zimnego blasku cienia" myśl ponurą w radość zmienia! :) Pozdrawiam -
Pozwól jeszcze
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyznam, że chociaż jestem już na tym Forum jakiś czas, nie odkryłam, w jaki sposób (technicznie) stosuje się wielokrotne cytaty. Zrobię to więc standardowo. > To 'pozwól' to trochę tak, że przecież z tą, do której się zwracam nie bardzo da się dyskutować. Zatem jedynie jej łaskawość sprawić może, że peel zdąży jeszcze nim wpłynie w noc na zawsze. To bardzo ciekawe spostrzeżenie. Szukałam odpowiedniego określenia dla takiej postawy - i chyba nazwę ją pokorą... Czytając Twój wiersz sama trochę spokorniałam... > Czytam też na co dzień wiersze naszych poetów XX stulecia, głównie tych, którzy poruszali się ścieżkami rymów (ale nie tylko) i zauważyłem, że współcześnie na wzmiankowanych forach więcej równości w wersach niż u naszych mistrzów. Teraz mnie zaskoczyłeś. :) > Niby równo, niby technicznie bez zarzutu, ale czasem mam wrażenie jakby w tą równość szło gro energii wiersza tak, że często poza nią, sprawnie napisanym tekstem jest on niewiele więcej ponad to. Czyli - przewaga formy nad treścią... Osobiście uważam, że trzeba pozwolić wierszowi, aby dojrzewał: zarówno pod względem formy, jak i treści. Czasem wystarczy jeden dzień, czasem potrwa to kilka lat... " Ale, ale dokonałem drobnej korekty, bo po prawdzie miałem ją już pierwotnie w głowie, a teraz kiedy tekst ostygł już nieco jestem chyba bardziej skory jej dokonać ;) Przeczytałam - i rzeczywiście lepiej się czyta. :) Pozdrawiam :) -
debiut - prośba o opinie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na lalique utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Pi_ : Dziękuję. :) -
debiut - prośba o opinie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na lalique utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zapisałabym to tak: Oglądam siebie od tyłu Od okna Od spodu Rozchodzą mi się szwy. Trzasnęły mi kości, na trzy. Gdybyś kiedyś przechodził obok, mieszkam pod dziesiątką, jak wracam to się za Tobą rozglądam. Za sobą. Pierwsza zwrotka zawiera ciekawe wyabstrahowanie się z ciała - zwłaszcza oglądanie siebie "od okna". Przywodzi mi to na myśl doświadczenie śmierci klinicznej, gdy przeżywające ją osoby opisywały widzenie własnego ciała z góry. Pozdrawiam -
Pozwól jeszcze
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chciałam jeszcze dodać, że Twój wiersz zawiera w sobie spokój, akceptację i uprzejmość wyrażoną w słowie "pozwól". To nadaje mu specyficzny charakter.... Pozdrawiam -
Pozwól jeszcze
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem, ale fajniej jest, gdy jest równo...:))) -
na ogół nie kocha się
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak jak napisałam wcześniej, zmierzam teraz w kierunku umiaru. Ani beztroska, ani zamartwianie się. Ani nadmiar, ani deficyt. Złoty środek. -
poeta
WarszawiAnka odpowiedział(a) na littlebirdsaved utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zdecydowanie lepiej jest, "kiedy świat zmartwychwstaje w słowach", niż kiedy w słowach ulega dalszej destrukcji. To ważna myśl. Pozdrawiam -
SZUKAM CZASU
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
na ogół nie kocha się
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moje doświadczenie pokazuje, że stratami materialnymi nie martwią się: a) ludzie bardzo zamożni - bo łatwo stratę sobie powetować b) ludzie żyjący na cudzy rachunek - bo to i tak nie ich problem c) naiwni niepoprawni optymiści - aż do wielkiego kubła zimnej wody. Dobranoc -
SZUKAM CZASU
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem - cieszę się wobec tego, że tak daleko Cię mój wiersz zaprowadził... :) Pozdrawiam -
SZUKAM CZASU
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasoprzestrzeń pobudza wyobraźnię... Pewnie wrócę do tematu. Pa. -
SZUKAM CZASU
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twoja propozycja wymagałaby bardziej złożonego wiersza o dużym rozmachu. Może kiedyś...? :) Pozdrawiam -
na ogół nie kocha się
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeżeli zdajemy się na taką względność - to po co właściwie reagować? Jeśli się pali - po co gasić? Widocznie powinno się spalic, bo z tego wyniknie jakieś dobro. A jeśli powódź zabiera ludziom domy - jakże pięknie uwalnia ich od przywiązań! Niestey (a może stety) mam już za sobą etap radosnego dorabiania pobożnych lub optymistycznych teorii do dramatów, porażek, nieszczęść i wypadków...