-
Postów
7 981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
126
Treść opublikowana przez Maria_M
-
Zostawiam niźli to ma swój klimat. Dziękuję. :)))
-
na sklepieniu niebieskim obłoki chmur rozciągają się aż po horyzont słońca nie widać tylko złoty blask gdzieniegdzie zostawia swój ślad na ziemi panuje mrok puste ulice smutnie płyną donikąd kałuże błota i głośny spiew wiatru zaczynają panować nad ziemią grube warstwy brudnych liści pokryły aleje i trawniki w takie dni nawet ptaki zadżumione w senność umilkły wszystko cichnie jakby ktoś ostrym nożem przeciął strunę życia.
-
A może: myślę- prędzej niż wiosna przyjdzie w bogatej, kolorowej krasie ??
-
biały puch spadł na ziemię wieje wiatr grudniowy zimny a wokoło nas aż po horyzont rozciąga się białe prześcieradło w promieniach słońca migocą kryształy zimnych brylantów zamarznięte sople wody połyskują jak śnieżne bursztyny w srebrnym szlifie księżyca na przełomie widnokręgu pokryte białym szronem stoją wysmukłe drzewa to niedźwiedzie polarne wspinają się ku niebu a wokoło nas tylko mróz wiatr i grube zaspy śniegu 22. 12. 1999r.
-
Bardzo dziękuję. :)))))
-
Tak Marcinie, to była literówka, już poprawiłam. Bardzo dziękuję za miły komentarz. Cieszę się, że podobasię. Zdrowia życzę, a ja właśnie wybieram się do rodzinnego.
-
Dziękuję Bolesławie za czytanie i komentarz, fajnie ze się podoba. :))))
-
Szukam, szukam, oczy przecieram, to tu Ci nie odpowiedziałam. Komentarz bardzo konstruktywny, szczery. I bardzo dobrze, że taki, dziękuję, pomyślę nad uwagami, może coś przyjdzie do głowy, jak przestanie bolić. Pozdrawiam :)))
-
Bardzo dziękuję za pozytywny odbiór. Właśnie na potrzeby akademii szkolnej został napisany. :))))
-
:)))))))))))))))))) Miło to słyszeć.
-
Dziękuję Beatko za serduszko. Zdrowia życzę.:)
-
Dziękuję za odpowiedź wierszem i za polubienie. :)))
-
Bardzo dziękuję za wizytę i serduszko. :)))
-
Staram się na wszystkie. A jeżeli na któryś nie odpowiedziałam, to wybacz. Tak jak napisałam w wierszu, siedzę w domu chora, bardzo źle się czuje. Grypa mnie dopadła, więc proszę o wyrozumiałość. A Twoje komentarze są miłe widziane - wszystkie. zdrowia życzę
-
A jak proponujesz? Jak uważasz? :)
-
Bluzka z guzikiem- tajemnica. Ot, wielki znalazł się ambaras, najlepiej taką garderobę, przez głowę ściągnąć, choćby zaraz.
-
wiosna rozjaśni się na twarzach. Powinno być. ::)))
-
za dnia na nowo umiera
Maria_M odpowiedział(a) na Anastazja Sokołowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już usunęłam. -
za dnia na nowo umiera
Maria_M odpowiedział(a) na Anastazja Sokołowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam, nie chciałam cytować, przez nieuwagę nacisnęłam. -
za dnia na nowo umiera
Maria_M odpowiedział(a) na Anastazja Sokołowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładne. :))))) -
W końcu coś wygrałam ?
-
Ładna propozycja. :)))
-
Deonix, serduszko bez uwag, to do Ciebie niepodobne. Tym bardziej dziękuję. A może się pośpieszyłam? :)))
-
I chociaż sama siedzę w domu, bo jestem chora, źlę się czuję, to właśnie wiosnę zobaczyłam blisko za oknem tuź wędruje. I chociaż głowa bardzo boli, w gorącej wodzie stopy moczę, zdrowotnej krztę dodaję soli, przedwiośnie z zimą się szamocze. I chociaż ciągle w gardle drapie, tabletkę łykam od niechcenia, że blisko lasu sobie mieszkam, spostrzegłam sarnę i jelenia. I chociaż śniegu jeszcze dywan szarzeje, topi się i kurczy, zima już długo nie potrzyma, choroba też się wkrótce skończy, myślę, że prędzej niźli wiosna w bogatej, kolorowej krasie. Jutro na pole rankiem wyjdę, usiądę z kawą na tarasie, aromat małej czarnej płynie, z myślami o cieplejszej porze, choroba przeszła, zdrowie wraca, wiosna wygrywa z zimą w sporze. 25 stycznia 2018r.
-
Jak wchodzisz w przemoc, kończę na tym! Bo właśnie takie mam życzenie, chłopa z keratu ni królewicza na swego kota nie zamienię. ::)))))))))))