dzisiaj na zwykłym codziennym niebie
ujrzałam piękne mgiełki świąteczne
stanęłam patrzę płyną przed siebie a każda w białym mięciutkim swetrze
ultramaryna przybrała błękit
jaśniejszą siostrą śmieje się z góry
na wyciągnięcie wiosennej ręki
wygładza dłonią puszyste chmury
a każdy obłok jak panna młoda
piękna dostojna leciutka szczęściem
nieważna dla niej dziś niepogoda
ona chce miłość spijać na wietrze
tysiące sukien jasnych na górze
w odcieniach mleka perły lub kremu
jak postrzępione bielutkie róże
figlarne bezy z dodatkiem dżemu
bita śmietana lukier na pączku
i z apetytem już karmię oczy
i myśli wiodę w zachwycie wątku
że świat jest nazbyt nazbyt uroczy
10.03.2019r.
Czarek Płatak
Użytkownicy
940
1760 odpowiedzi
Zgłoś
Napisano 20 godzin temu
I znowu ślicznościowo, choć nie rymuje mi się tu i ówdzie, ale jak wiesz to moje zboczenie :P