Polman
Użytkownicy-
Postów
1 372 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Polman
-
I doczekałem! KUBOT! LINETTE! HURKACZ!
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jan122 tobardzomiłe ;-) -
I doczekałem! KUBOT! LINETTE! HURKACZ!
Polman opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
my ojcowie teraźniejszych czasów na zew który wzbierać w nas zaczyna byśmy zbrojni w ostrza naszych rymów wołali czym nam Bóg honor ojczyzna szukamy rymów do polityk polityka i kalamy w nas ducha biorąc je z nocnika ale wierzę iż doczekam tu jeszcze takich czasów kiedy napiszę o twych piersiach w nowiu o ich nienagannym szyku i mistrzowskim kroju kiedy napiszę o drogach do tych zdrojów którymi w zakamarkach twego i mojego ciała szukaliśmy naszej miłości, ciepła i spokoju ale wierzę iż doczekam tu jeszcze takich czasów kiedy obudzę się kiedyś w naszym polskim kantonie gdzie nie będzie powszechną potrzebą nam wiedzieć czy panem w nim prezydent premier ktoś w koronie a nawet malec będzie mógł nam tu wnet powiedzieć ile ostatnio nasz król Roger Federer zaserwował asów I JESZCZE TYLKO PAŹDZIERNIKOWA NIEDZIELA! -
Znieczulenie ogólne
Polman odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś chciałem wam polecić ku rozwadze: https://www.wykop.pl/link/4118061/teoria-gory-alkoholowej-jaromira-nohavicy/ -
Jeśli ten naród 13 października wybierze takie prawo i taką sprawiedliwość, to ci głupcy zasługują na taki los. Przypomnę jeszcze mój wiersz. Sprzed paru miesięcy. Dzisiaj do mnie wrócił... Może ktoś pomyśli po jego przeczytaniu co znaczą te słowa: „za czynienie dobra nie wsadzamy” w ustach kogoś, kto dobrem nazywa hejt. W HURTOWNI SŁÓW przed bramą hurtowni słów przed świtem staną tłumem znów dzień potrzebuje słów będą im krzykiem, szeptem a słowa drżą o swój los z kim dzisiaj będą, oj z kim… gdzie dzisiaj trafią, oj gdzie... czym dzisiaj będą, oj czym… a może dziś będą z kimś kto zrodzi wokół nas zło a słów mu potrzeba dziś by dobrem nazywać zło może trafią na ekran by je siać z woli panów jako nasiona prawdy albo nasiona fałszów może będą tym szeptem co przychodzi ostatnim otulonym już mrokiem dotknąć czułym wyznaniem a słowa drżą o swój los z kim dzisiaj będą, oj z kim… gdzie dzisiaj trafią, oj gdzie… czym dzisiaj będą, oj czym… A w tej hurtowni są najmądrzejsze i najpiękniejsze słowa które słyszałem: PS. Nie chcę naruszać prośby z regulaminu o nie pisaniu o polityce. Nie mam sam możliwości napisać tego w "Śmietniku". Proszę Administratora o przeniesienie tego tekstu w to miejsce.
-
Litania do lepszego świata Ujrzałem wózek pełen rzeczy Obok nie było mu włodarza... Człowieka - on tu był nędzarzem On przeżył – taki los szczęściarza Dziś z zadumą patrzę na ten dziwny obraz W szybie czterokołowego dobrobytu Gdy nawigację ustawioną mam w wierze By żyć w spokoju a i z drobiną szyku Lecz myśl ta cicho wraca do mnie Myśl tak natrętna co przeraża Że kiedyś znów u wózka dyszla Ujrzymy świeżą twarz nędzarza Piszę dziś słowa tej litanii By myśl tą wstrętną w dal odprawić Litanii do lepszego świata Chcąc odrobinę świat poprawić Gdy chociaż linię z tej litanii Co dnia darujesz dobru świata Tak sercu Twoim może wzrosnąć Codzienna troska o los świata Litania do lepszego świata nie będę marnował żywności, dla lepszego świata wyłączę zbędną żarówkę, dla lepszego świata nie wyrzucę śmieci w lesie, dla lepszego świata nie wyrzucę baterii do kosza, dla lepszego świata zamienię choć kilka słów ze samotnym sąsiadem, dla lepszego świata będę dla wszystkich dziś życzliwy, dla lepszego świata pozmywam dziś naczynia, dla lepszego świata pochwalę ciebie, gdy coś ci się uda, dla lepszego świata będę stał po stronie prawdy, dla lepszego świata będę się starał lepiej zrozumieć świat, dla lepszego świata będę odpowiedzialnie uczestniczył w życiu społecznym, dla lepszego świata nie przejdę obojętny obok skrzywdzonego, dla lepszego świata będę wspierał ludzi w potrzebie, dla lepszego świata nie będę przyczyną cierpienia zwierząt, dla lepszego świata nie pojadę dziś samochodem, pójdę pieszo lub pojadę rowerem, dla lepszego świata nie będę palił śmieci w piecu, dla lepszego świata ... , dla lepszego świata
-
Jak wielu i jak bardzo potrzebuje dziś pustyni... i Tuwima...
-
-
Litania do lepszego świata
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Confiteor Autorem utworu jest EDWARD STACHURA Bosi na ulicach świata Nadzy na ulicach świata Głodni na ulicach świata Moja wina Moja wina Moja bardzo wielka wina! Zgroza i nie widać końca zgrozy Zbrodnia i nie widać końca zbrodni Wojna i nie widać końca wojny Moja wina Moja wina Moja bardzo wielka wina! Zagubieni w dżungli miasta -moja wina Obojętność objęć straszna-moja wina Bez miłości bez czułości-moja wina Bez sumienia i bez drżenia-moja wina Bez pardonu wśród betonu-moja wina Na kamieniu rośnie kamień-moja wina Manna manna narkomanna-moja wina Dokąd idziesz po omacku-moja wina I nie słychać końca płaczu-moja wina Jedni cicho upadają-moja wina Drudzy ręce umywają-moja wina Coraz więcej wkoło ludzi-moja wina O człowieka coraz trudniej-moja wina - moja wina - moja bardzo wielka wina! -
TWÓJ SZCZĘŚLIWY DZIEŃ...
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję @duszka miałaś rację. Pozdrawiam :-) -
TWÓJ SZCZĘŚLIWY DZIEŃ...
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Uczyniłem pierwszy nieśmiały szlif. Było kiedyś tak: ile milionów ludzi dziś chciałoby pójść do pracy ile milionów ludzi dziś chciałoby odprowadzić wnuki do szkoły ile milionów ludzi dziś chciałoby wykąpać się w wannie czystej wody ile milionów ludzi dziś chciałoby spać we własnym łóżku ile milionów ludzi dziś chciałoby posłuchać muzyki ile milionów ludzi dziś chciałoby przeczytać książkę ile milionów ludzi dziś chciałoby najeść się do syta ile milionów ludzi dziś chciałoby przeżyć dzień w pokoju dziś masz tu to wszystko i nie umiesz ułożyć z tego szczęśliwego dnia -
Moja opcja jest taka: Etap 1 Nominacja przez jury tekstów do Utworu miesiąca. Etap 2 Głosowanie przez czytelników na teksty nominowane przez jury i wybór Utworu miesiąca. Portal prowadziłby dwa wirtualne tomiki: - Utwory nominowane - Utwory miesiąca.
-
Z tego co tam jest napisane, ten portal ma charakter na razie testowy.
-
Wczoraj siedziałem w słonecznie popołudnie pod moją czereśnią. Moje oczy cieszył widok ze zdjęcia. A ja słuchałem siedząc w fotelu Stanisławy Celińskiej. I byłem w raju… Mam wolne miejsce obok. Zapraszam :-)
-
Przeglądając Internet znalazłem testową wersje nowego portalu poetyckiego: https://www.twojewiersze.pl/pl/ Autor tego portalu zabudował w nim mój pomysł Wiersz miesiąca. Możecie na to rozwiązanie spojrzeć. Na tym portalu jest taki regulamin Wiersza miesiąca: https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz_miesiaca_zasady_zabawy Portalowi temu daleko do poziomu technicznego poezja.org, ale można obserwować jak Wiersz miesiąca działa.
-
TWÓJ SZCZĘŚLIWY DZIEŃ...
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Sylwester_Lasota za Twoją wiarę bardzo Ci dziękuję :-) Pozostaje mi zakasać rękawy, bo diament jest bardzo twardy :-) Pozdrawiam. -
ile milionów ludzi dziś chciałoby pójść do pracy ile milionów ludzi dziś chciałoby odprowadzić wnuki do szkoły ile milionów ludzi dziś chciałoby wykąpać się w wannie czystej wody ile milionów ludzi dziś chciałoby spać we własnym łóżku ile milionów ludzi dziś chciałoby posłuchać muzyki ile milionów ludzi dziś chciałoby przeczytać książkę ile milionów ludzi dziś chciałoby najeść się do syta ile milionów ludzi dziś chciałoby przeżyć dzień w pokoju dziś tak wielu ludzi dostanie to wszystko w darze dziś tak wielu ludzi nie ułoży z tego szczęśliwego dnia
-
Nareszcie ktoś tu napisał jakiś wiersz. Pozdrawiam :-)
-
Refleksja przed mszą
Polman odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marlett nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, że o naszym życiu decyduje kilka najprostszych prawd. Najprostsza prawda najbardziej cieszy i najbardziej boli. Z jak prostych słów składa się dekalog. Pozdrawiam :-) -
Refleksja przed mszą
Polman odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie można kochać Boga nie kochając człowieka. Ja myślę, ze On jest bardzo mądry. I nie ma nic przeciwko temu, aby Jego umieścić w drugim człowieku. A wtedy rozważanie kogo trzeba kochać bardziej nie ma sensu ;-) Pozdrawiam. -
Jesteśmy parą skarpetek nie do pary...
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Bączek_Bączyński wielkie dzięki i pozdrawiam :-) -
Jesteśmy parą skarpetek nie do pary...
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuje za bardzo miłe słowa. A film Maudie można jeszcze obejrzeć na kanale ale kino + w dniach: 27.06.2019 o godzinie 9.35 oraz 03.07.2019 o godzinie 18.25 Bardzo polecam :-) A wracając do Twoich miłych słów. Napisałem dwa teksty do obejrzanych filmów, ten i Przyszły ból jest częścią teraźniejszego szczęścia. Czy warto było? -
Na tą lekcję zaproszeni są: ci, którzy władzę dziś mają, ci którzy będą ją mieli w przyszłości oraz ci którzy o niej marzą. Temat lekcji: Prawdy Polaków. Lekcja ta odbędzie się w polskiej szkole w Płotowie w pobliżu Bytowa. Lekcję przeprowadzą:
-
Jesteśmy parą skarpetek nie do pary...
Polman odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A teraz kilka słów wyjaśnienia :-) Obejrzałem piękny film: Maudie. Ten tekst jest moją drugą próbą stworzenia wiersza z dialogów z filmu. Ten film obejrzałem na kanale Ale kino+. Jego powtórka planowana jest na 16 czerwca o godzinie 9.30 na tym kanale. To jest niedziela. Moja propozycja :-) W niedziele robimy poranną kawę i oglądamy piękną historię o tym jak na pustyni rodzi się miłość. A to troszkę o bohaterce tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=7zljor49OTU -
Jesteśmy parą skarpetek nie do pary...
Polman opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I tak będziemy się sprzeczać… Tak, wiem… Jak skarpetki nie do pary… jedna zmięta i porozciągana, druga cała w dziurach, szara i sztywna od brudu, jedna biała, bawełniana, ty byłabyś ciemnobłękitna, albo kanarkowo-żółtą. Znamy się od lat, mimo to nadal nie rozumiem co daje ci siłę. Nie wiem… chyba po prostu nie potrzeba mi wiele… Okno, uwielbiam przez nie patrzeć. Czasem przeleci ptak, czasem trzmiel, co dzień coś innego. I to jest całe życie… Całe życie oprawione w ramki... Widzisz tę chmurę, tam wygląda trochę jak baba z wielką dupą… Z jednej strony łysa. Spójrz patrzy na ciebie! Nie widzę jej… Widzę ciebie… I co widzisz? Moją żonę… Zawsze tak było… Chciałbym żebyś wróciła… Dlaczego miałabym to zrobić? Bo jesteś lepsza niż ja… Wcale nie! Byłaś i jesteś wszystkim, czego mi trzeba… Wszystkim!