-
Postów
2 466 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez befana_di_campi
-
"Ha, ha, ha, już wychodzę" powiedział Jasio swoją teatralną kwestię, a miał się li tylko zaśmiać, po czym zejść ze sceny...
-
Nie powiem, żeby mnie ten poetycki temat zafascynował ;)
-
Anioły
befana_di_campi odpowiedział(a) na anna_barbara__czuraj-struzik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też bardzo kocham Anioły :) I tego mojego jedynego najukochańszego: Stróża :))) -
...trzepot srebrnopióry napowietrzną muzyką potężniejąca Gloria Nowonarodzonego kwilenie dziecięce. Który chociaż ubogi ma przecież u Ojca niepojętą przestrzeń Na skrzydłach anielskich powietrze gwiaździście uskrzydlone Smużkę mirry kadzidlanych grudek Żywiczny żar Błysk złota
-
Tytania. Tryptyk
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
Tytania. Tryptyk
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Par.: W. Shakespeare: "Sen nocy letniej" ;) -
Gwiazda która nie umiera
befana_di_campi odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dostałeś serduszko ;-) -
Garść ziemi i amen to za mało
befana_di_campi odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz mądry :) -
Czekając
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:))) -
I. Najpierwsze wrażenie Wziąć trzeba było ile podarowano - nie dąsać zakręconym nosem Fakt - Beznadziejnie przepoetyzowany Oberon i Puka jarmarczne gadżety A co się jedynie udało to romans z rozparzonym osłem i woń rozgniecionej trawy II. Zwierzenia Tytanii (po otrzeźwieniu) – soft Brać trzeba było z tego co dawano - nie ględzić - dąsać - smędzić mimo że nie kręcił dziamgający Oberon ani nęciły rupiecie Pukowe Jedyny plus - z osłem wspólne posłanie na podagrycznikach III. Zwierzenia Tytanii (po otrzeźwieniu) - hart Brać trzeba było wszystko darowane - nie wydziwiać nadwrażliwym węchem I ten tragicznie uliryczniony Oberon z Puka souvenir'ami Co mi się tylko udało to z osłem galop szalony - a później zapach jak lancet podagryczników
-
meandry czyśćca
befana_di_campi odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zgadzam się na takie dictum, które - hmmm - brzmi mi tu bardzo po sekciarsku. Są jeszcze Światy Równoległe, które na pewno z Niebem się nie stykają...Przynajmniej do tej pory. -
meandry czyśćca
befana_di_campi odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zaczyna się od "więc", tak mnie (na)uczono ;) -
Niepewność
befana_di_campi odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przedobrzone, czyli bez smaku ;)- 18 odpowiedzi
-
1
-
- niepewność
- toksyczność
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie tylko nagość chcę podziwiać
befana_di_campi odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobre :))) -
Bardzo mi kiedyś brakowało mojej złamanej lewej ręki. Nie mogłam się uczesać ;)
-
Czekając
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję bardzo :))) -
Baśń z 1001 nocy
befana_di_campi odpowiedział(a) na Fred utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla wiersza :-D :-D :-D Dla tematu :] Ogółem :-))) -
Fajne ;-)
-
To do ciebie należą mięta. Anyż. Cedrowe igły - Do mnie magnolia i wiciokrzew z jaśminem Dla nas obojga drzewne aromaty i wszystkie zielone nuty gdy na moim prześcieradle oczekujesz na zastrzyk - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Jak miłość
-
"Rozterka"
befana_di_campi odpowiedział(a) na borsuczekpsbcia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Identyczna opinia :) -
Sen adwentowy
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla Pluszaka o srebrnopopielatej sierści :O za serduszko :-))) i odcisk kasztanowego liścia :) -
Pani z lipcem dorodna niczym kłos dojrzała podała kukiełkę zawiniętą w tetrę. Po imieniu Maleństwo nazwała - a On oczkami patrzył zielonymi jak agrest i miedziane loczki ułożyły się w pierścień na zroszonym różowym czółku. Swoim ciepłem przeniknął w jej dłonie przytuliwszy do mokrych policzków dał się pieścić kołysać litanią czułych słów nostalgią nabrzmiałych - Srebrny sen chyżo umknął nad ranem po nim zapach dziecka - i rumianku z balsamem
-
Do przyjaciela bez serca
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aż do wykrzywienia sobie buźki na dowolnie wybrane ramię ;-))) :-D -
Do przyjaciela bez serca
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Do d**y skojarzenie :] Obejrzyj się lepiej wśród swoich znajomych... Szczególnie połetów oraz im podobnych... -
Do przyjaciela bez serca
befana_di_campi odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szczera prawda ;-))) Serdecznie :-)))