Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

befana_di_campi

Mecenasi
  • Postów

    2 467
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez befana_di_campi

  1. W tytule "zmarznięte"! Bo "zamarznięte" to raczej należą do osoby nieżywej?
  2. Naiwne... I powinno być "w moje zmarznięte ręce".
  3. Olśniona szczodrym wieczorem przepastną nocą - światełka – żarówki latarenki migoty - z iskrami skierki iluminacje - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Tańczą rozjarzone smużące a rozwirowane Wiatr gałęzie przesuwa na lewo w prawo - na środek gdzie śpi zakręcona fontanna ze słonecznym zegarem 4.01.2018
  4. Mój wiersz to parafraza homilii Księdza Dawida, obecnie Ojca Duchownego w Krakowskim Seminarium. Ja dodałam od siebie jedynie ten "francuski pocałunek" ;-) Bardzo serdecznie z jednoczesnym podziękowaniem za piękne strofy :)))
  5. Na pewno mądrzejsza od powyższego wiersza :p
  6. Przepraszam, miła pani, niby kto się kłóci i jakie "dziewczyny"? "Panny służące? Teraz takowych nie ma, a o usługujących mi okazjonalnie paniach zawsze mówię "panie", nigdy dziewczyny :\
  7. Wreszcie przeczytałam coś rozsądnego ;) I uważaj na plomby w swoich fiszbinach ;-)))
  8. Odniosłam się wyłącznie do komentarzy, bo wiersz omówiłam pod względem formalnym. A jeszcze przypomniałam sobie teraz, iż ów erotyk ma swój pierwowzór w rzeczywiście przepięknym tekście śp. Adama Kreczmara pt. "Daj":
  9. "Wagina" to aktualna nowomowa intymna, pisana przez "w". Anatomiczna pisze się przez "v" ;) Ta nowomowna tu zastępuje staropolski "srom", czyli "wstyd", niekoniecznie i li tylko odnoszący się do zewnętrznych intymności kobiecych. A kto nie zna biblijnej i jak do tej pory pod względem opisu erotycznych doznań niezrównanej "Pieśni nad pieśniami", to - proszę bardzo - niech epatuje się smrodkiem cieknącego szwajcarskiego sera i smakiem ponocnej gęstej śliny przy francuskim pocałunku; kozim cuchem potu; amoniakalno-kwaśnym zapaszkiem z...;łojowatą smugą włosów głowy oraz nakręca drapaniem go dłuuugimi, zapewne z czarną obwódką, paznokciami swojej donny. Erotyczna kosmetyka z Kamasutry poszła jeszcze dalej, ale podniecajcie się mili Państwo, erotykiem, podniecajcie :\ Ja muszę odetchnąć świeżym powietrzem... Właśnie otworzyłam balkon ;) Nawet rajska Ewa pachniała kwiatowo oraz owocowo niczym jaka "Escada" . Nie jadła wtedy mięsa.
  10. No tak, no tak, tak - tak - tak :(((
  11. "Czym pachniał?" Pachnie! :O
  12. Ament!!! Wiersz skomentowałam i to byłoby to na tyle ;)
  13. Ja się wyłącznie odniosłam do wiersza, później uwag Współkomentatorki, natomiast życie intymne peelów pozostawiam sobie na boku :p Ja nie lubię ani nikogo podglądać, ani tym bardziej "naturalnie" ich dotykać oraz wąchać ;-)
  14. Na przykład: zielone błękity oraz szafirową zieleń świerków :)
  15. Nie ma go a jest Dywan wycisza przytłumiony krok Roześmiany jak dziecko przyciska mnie do serca ramieniem bodyguarda Pachnie czym pachniał Oddycha 2.01.2018
  16. Moja kochana, będę brutalna ;-) Jedynie w przypadku nagłej konieczności dzieliłam posłanie z legalnym facetem [równie zresztą wybrednym jak ja :p]. Ponadto doskonale rozumiem tych, którzy się brzydzą [na dodatek z doskoku] oralnym seksem. W obecnie tak wyśmiewanej "kulturze islamskiej nachodźców" wprawdzie nie ma miejsca dla żadnej - w naszym mniemaniu - cywilizowanej "kultury", jednak u tzw. wyższych sfer higiena stoi u nich bardzo, ale to bardzo wysoko. Do wydepilowanej waginy wkłada się dezodoranty-mikstury, aby tłumiły woń naturalnego pH [głównie z olejków lawendowego i różanego]; panowie są obrzezani i też wydepilowani, a u nas? Nie doczyta się w mojej "Kobiecie" oraz gdzie indziej autor niniejszych erotyków na temat tego, czym on się tak w swoim wierszu, podnieca :p Serdecznie :-)
  17. "Kotek z mojego żebra" to nawiązanie do biblijnej Ewy, stworzonej z żebra praojca Adama ;)
  18. Lubić nie musisz, ale sąsiadujące zbyt blisko samogłoski "a" też nie brzmią dobrze. Dla mnie, oczywiście. Ja z kolei nie lubię słówka "acz", nie mówiąc o kaprawej, rozmemłanej babie / facecie :p Kurczę: siwe lub ciemne odrosty, blade usta, czasem niezbyt świeży oddech i te ... pazury! Brrr. Nigdy nie zapuszczałam długich paznokci...
  19. acz...ale. "Ale" zamieniłabym na "lecz" ;)
  20. Niunia jest cudną kotką, żadną kocicą, mmmrrrauu ;) Zabrana z ulicy jako maleństwo została tak wychowana, że przy swoich wszystkich kocich fanaberiach, słucha. Niechętnie, ale słucha ;) :-)))
  21. Niunia i Władyś I. Niunia chodzi sobie własnymi meandrami wśród sałat papryk selerów pomidorów pietruszki Władyś jedzonko podaje na srebrnej tacuszce - Niunia nie rusza myszy. Wybiera kiełbaskę II. Jak porter ma Niunia tęczówki i mruczy niby ten motorek we Władysia golarce - Wtedy w kominku przyczajony ogień przystaje zjeżony aby na iskrach zaraz zatańczyć III. Niunia, Władyś i słowik Niunia z Władysiem siedzą na tarasie Władyś dziabie w laptop Niunia wiatru słucha - Skądś doleciał trel. Czyżby od jaśminu strony? Zmarkotniała Niunia - Władyś na łowy nie puści
×
×
  • Dodaj nową pozycję...