Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. Pięknie, Wędrowcze. I nawet Andrzejewski jest: Wrócę, Wędrowcze. Jeno zacytuję jedno - wstrząsające: J.
  2. O a ja mam coś do powiedzenia/napisania. Eh.... Wiesz, że Ewa dostała od szatana owoc granatu, nie jabłko? Choć tak naprawdę "Biblia" nie podaje, jaki to był owoc, moze wcale go nie było? Może owocem miało być rozmnażanie się ludzi? Może tylko ta dwójka miała doznać Raju a nie stworzyć ziemski padół? Mówi się przecież - owoc miłości, a Adam i Ewa byli nadzy i nie wiedzieli, czym jest seks, dopóki: Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł. A wtedy otworzyły im się obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. Dobry wiersz napisałaś, iwonaroma. Jeszcze wrócę. J.
  3. ciemnym wieczorem śledzę pisemko nosem pańcia z kocykiem J. A.
  4. No może tak być, Don, może. jeśl'i malasz poza kf'iatk'iem coś szk'icowadź wiencej um'ie pujdz'ie z łonki na rabatke i szlafmyce domaluje. Fajnie wykombinowałeś. Dziękuje.
  5. Pi_ hi, hi, od razu do CKU? Dzięki.
  6. Dziękuję, Roklin, fajnie, że wyczuwasz to, co ja w tym wierszu. Ciekawa jestem tych Twoich tekstów, ale pewnie nigdy ich nie przeczytam? Praca magisterska - a czego dotyczyła, jeśli wolno spytać? Pożytek jest z każdej pracy, Roklin, tak sądzę. Dzięki jeszcze raz za komentarz i za polubienie J.
  7. Czeka... Na starej komodzie obok wazonu z różami stoi zegar ze złotymi wskazówkami. Naprzeciwko niego siedzi kobieta, wkłada binokle na nos i patrzy na ruchomy czas. Nie lęka się już niczego, przytula tylko kota czarnego, starego, schorowanego. Wie, że nadejdzie godzina, gdy odejdzie kocina. Czeka… J.A.
  8. Czarku, a heheszki mogę znowu pożyczyć, już na dniach do mnie przyjdą, moje własne.
  9. Waldku, odważnie, ale delikatnie. I ta NOC. Fajny wiersz, pozdrowczyk. J.
  10. Sztach.Eto. O, aż tak. Uciec od poezji udało się? No na 75 miesięcy, ale wróciła Peelka, choć swą miłość, tak sadzę ze słów wiersza: Fajny wiersz. Pozdrawiam J.
  11. Dzięki, tak mówię do Ciebie Aniu, nie zapytałam o to wcześniej, czy mogę, wybacz. :))
  12. Wiersz b. dobry, Aniu - mogę tak zwracać się do Ciebie? A mistrza przypomina - myśl przewodnia. No tu mam wątpliwości, choć rzeczywiście zależy o co się walczy. J.
  13. Marku, przerażająca prawda: To obrona, piszesz o strachu, o zniszczeniu, lęku, cynicznym westchnieniu, czystym sumieniu - to podsumowanie i wreszcie o tym, co napisałam na początku, Peel stwierdza jednak: Jest taki aforyzm: Aforyzm autora Lao-tse o treści: Słowa prawdziwe nie są piękne, piękne słowa nie są prawdziwe. Pozdrawiam J.
  14. Trochę przypomina wiersz A. Mickiewicza"Niepewność" Ostatni wers bardzo wiele determinacji, ANIU. Pozdrawiam, J.
  15. Nom, czekamy, Marku. Jam b. ciekawa. Pozdrowczyk.
  16. No to dobrze, ze mój wiersz na coś się przyda. Na pewno się cieszy, będzie miał brata :)) Dziękuję Wędrowcze. Justyna.
  17. tylko mʹiu̯ość mui pšyi ̯äćel sie zakohau hc’iau ũmʹi ̯erać zimom ze sfojom ʒ́efčỹnom Tylko miłość Mój przyjaciel się zakochał, chciał umierać zimą ze swoją dziewczyną. J. A.
  18. Mój wiersz i mój zapis, Marlett. Zresztą to nie do końca jset alfabet fonetyczny, ale mam w zanadrzu wierszyk - w zasadzie dwuwers, który napisałam typowym alfabetem fonetycznym . Wstawię zaraz. A w ogóle skad takie przypuszczenie, ze to nie mój wiersz??? Narka.
  19. evicco, no toż ten wieloryb piękny jest. I jak Peelka z nim rozmawia? Tzn prowadzi monolog. Mam jego odpowiedź. Justyna, serdecznie też Cię pozdrawia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...