-
Postów
6 866 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
73
Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska
-
Freya bogini
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Natalio, ja_bolku, dziękuję. Miłego dnia. J. -
Zszarganie
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Giesz Prze - cią - gi ciągną po - cią - gi Współpracują z wy - ciąg -ami Kuchennymi i zakopiańskimi. Oddech mogą za - brać, gdy brać za bardzo chce o - d - bier - rać. Pozdrawiam, Dzięki za wszystko,- 18 odpowiedzi
-
Freya – bogini nordycka w blasku poranka - ruszyła zimną zorzę dłoń pieści kota wiatr włos rozwiewa - biała suknia spokojna światłem bogini łkają gałęzie - zabierając porządek magicznej wojny całość jest równa - dotyk Pitagorasa cud wegetacji na rękach złoto - dogania kamienny czas twardej miłości tło drążą skały - migotanie krasnala dane zamkowi letnie słońce Od - czystym Skarbem Klejnotem rodziną Frei mijają lata - szron jest ozdobą bogów zawsze tak będzie Justyna A.
-
Cześć, Maks. I znowu mam ucztę. Super. Fajny, pogodny wiersz, z zakończeniem pouczającym, bo można namalować następny obrazek. I tak się toczy światek. Wybacz, ze o tym piszę, ale czasami (choć znawczynią nie jestem), jakoś mi "odstaje "zwrotka" Ale to tylko moja taka uwaga. Pozdrawiam, J.
-
Zszarganie
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Tak, Deonix_ rozumiesz świetnie. Dziękuję. Może trochę taki układ wyrazów zakłócił nieci odbiór, ale tak mi w mózgu moim pojawiło się i jest. Wiesz, staram się "wejść, niejako, znowu w pisanie< bo nie szło mi dobrze". Życie dało mi bobu, ale jest lepiej. Może cosik zacznę sobie "wyskrobywać". Pozdrawiam. J.- 18 odpowiedzi
-
Zszarganie
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Dziękuję, Państwu za uwagi. Jestem wdzięczna. befano, tak tu życie w l. mn. bo mam na myśli ich wielość. Tak mogą dusić. Jeżeli jest za duży prąd powietrza, to nie nadążamy go wciągąć, miałam takie doświadczenie. Ale dzięki za słowa, które zostawiłaś pod wierszykiem -malizną. :)))- 18 odpowiedzi
-
Do przyjaciół w Liryce
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Drogi Panie czaru_jeden - hę, toż pikne jezd. Dzięki za takie dżwięki, niby jęki, a jednak nie jęki i nie udręki, jeno wdzięki. Marcin fajnie napisał Gratuluję Marcinie - ten Tupac, że hej. :)) -
- 18 odpowiedzi
-
Pewna poetka za pomocą wersów, opowiedziała o zabawie biesów. Piękno dekoracji Wnętrza po renowacji. Niestety biesy się upiły, czym poetkę rozdrażniły. J. A. 2017 r.
-
Maska
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Basialka19 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Basialko, w wierszu zawarłaś wiele oczywistości. O niesprawiedliwości losu, np. To dla mnie własciwie proza, tylko nadałaś jej kształt wiersza. Takie pouczanie, nie jest złe, lecz , jak juz pisałam, b. oczywiste. Pozdrawiam. J. -
Jan, dziękuję. "znowu Pani kłamie,". OJ, Nie lubimy się cosik, też zegnam.
-
No, nie rozumim, a Pan nie wytłumaczył. I nie było żegnam, ale to już Pana sprawa.
-
Dama trefl konstatuje. Pan Anioł
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasem śnię o poranku, że noc jeszcze trwa. Trwa, bo nie mija to, co winno minąć. Pozdrawiam Befano, Oxyvio.- 9 odpowiedzi
-
1
-
- angelologia
- życie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czekając
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:(( -
Dama trefl konstatuje. Pan Anioł
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Befano, no te wersy - prosto w serce: Te również. Oj, życie... żebyś ty d.. miało - wybacz, to nie pod Twoim adresem, ani wiersza, jeno, tak tylko.- 9 odpowiedzi
-
1
-
- angelologia
- życie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Maks sypiesz limerykami jak z rękawa. Masz dar. I zabawne, i prawdziwe, i naprawdę urodziwe. :)))
-
ulica Zielona
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O ul. Zielonej nie ma co teraz mówić. Miłe, że miniaturka się podoba. Tak koty sa cudowne. Pozdrawiam. J. -
ulica Zielona
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxywio, ja niestety mam złe skojarzenia z ul. Zieloną, która jest w kazdym mieście - tak przypuszczam. Ale wiersz podoba mi się , jest tak oczywisty, jak oczywiste jest życie - przechodnie, pory dnia, I te koty, moje ulubione zwierzęta. Pozdrawiam. A to krótka miniaturka dla Ciebie: w porannej zieleni złociste kocie prążki lśnią teraz dla Ciebie. -
Fajne, trochę humor mi poprawił ten limeryk. Ja, niestety, nie umiem tak pisać. Gratuluję. Pozdrawiam, J. :)))
-
Nie musisz, ale dziękuję. A ja przy Twoim rycerzu. Oj, fajny jest. :)))
-
Tak... Maks, długo, dziękuję za miłe powitanie i za poczytanie moich wierszydełek. Jestem wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Jan, kiedyś powiedziałeś mi "won". To ciekawe, jakże grzeczny jesteś. Wiersz o drwinie? Chyba nie rozumim. Wyjaśnij. Dziękuję.
-
Zraniony anioł
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Maćku, smutek z wiersza przebija. Tak, jest wszechogarniający. Czytając go ma się wrażenie niecodziennej samotności, choć samotność znana jest każdemu. Ten wers b. mnie poruszył, choć jest tak oczywisty, lecz w tym wierszu ma szczególną wymowę. Cóż jeszcze? Nie leżą mi te "wersety", jakoś przypominają Biblię lub Koran, ale może sa tu potrzebne. Pozdrawiam. Justyna. -
Maks, fajny limeryk. Te niewiasty - superowe i te zaspy - niezła skrytka. Pozdrawiam, J. :)))
-
Boży dar Uśmiecham się do lustra - nieskazitelna tafla, nieskalane poczęcie, niepojęte przez wielu. Dostąpiłam zaszczytu, zrozumiałam i kocham - to ciepło dłoni Matki, dobro Jezusa Boga. Witam gości u żłóbka pastuszków oraz królów. Józef pomocą służy barankom i osiołkom Moja ufność do lustra do chleba i do wina jest constans dzięki Ojcu - pozwolił na taki czar. Wiem, że mamidłem nie jest dobroci zmartwychwstanie. Złość wrzucić do wora i zaszyć świerkową igłą. J. A.