Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maciek.J

Użytkownicy
  • Postów

    2 006
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciek.J

  1. Maciek.J

    ,,Russkij poet,,

    Wierszokleta związany z Adygejąpisywał wierszyki z pewną nadzieją.Lecz nikt ich nie rozumiała on sam się też zdumiał.Bo nawet konie się z tego nie śmieją.
  2. widzę światło w twoim oknieprzecież wiemże tam jesteśsłyszę za ścianą telewizoroglądasz serialSAMOTNE SERCEtelenowelaktóra nie ma końcaproszę nie pukaćdzwonek jest zepsuty
  3. ej Bolku a skąd ty znasz Franka i Genię ?
  4. Maciek.J

    Franek z Tomanek

    ej Bolku a skąd ty znasz Franka z Tomanka ?
  5. pomyślę nad tym choć w zamyśle pisałem to jako wiersz wolny
  6. wyrwane serce na ogół krwawi Beciu
  7. to nie były słowa kocham cię bo nie miałbym prawa się tak żalić i nie list był jak krwawiące serce tylko kartka wyrwana pozdrowienia
  8. również pozdrawiam cieplutko Maciej
  9. droga befano -jest dobrze , błędu nie popełniłem róg obfitości -‘symbol płodności, urodzajności, pełni, nadmiaru przynoszonego przez sady, winnice i pola uprawne ludziom’; wyr. rzecz. Z mitol. grec. od ułamanego rogu Amaltei; a Wikipedia podaje :Róg obfitości (także róg Amaltei; gr. κέρας Ἀμαλθείας kéras Amáltheias, łac. cornu copiae)
  10. odebrałaś mi resztkę nadziei jesteś taka inna jak obca los opróżnił nasz róg Amaltei i nie ma już Zeusa chłopca twój list nadszedł dziś z rana niczym serce krwawiące niedbale kartka wyrwana dwa słowa na dwa miesiące
  11. dzięki befano b. szop pracz uważa się za Boga niech mu głupota lekką będzie
  12. super tylko to nie jest limeryk przenieś do satyr
  13. ej Bolku a skąd ty znasz Franka z Tumanka ?
  14. dołączam do Marcina drogi Andrzeju
  15. Uprzejmie informuję ,że wszelkie podobieństwo osób oraz psa występujących w moim wierszu pt.,,Andrzejki,, jest absolutnie przypadkowe i niezamierzone. Autor
  16. Bożenko, spokojnie zamieniłem co trzeba facet zamknął piwnicę (w domyśle : z trupem teścia w środku) i wszystko gra limeryki to nie bajki dla dzieci gdzie wszystko jest dosłowne i powinny być nieco absurdalne pozdrawiam również pisz więcej wierszy dawno nie czytałem twojej poezji
  17. jak najbardziej są dwa trupy
  18. poprawiłem nieco inaczej bo musi się zgadzać ilość zgłosek
  19. Zawzięty czarny typ z wioski Kotowicezadźgał raz teścia po czym zamknął piwnicęKiedy już po tej ,,robocie,,dostał wyrok-dożywocie.podczas widzenia zabił też połowicę.Posadzili raz skazańca pod Miamina krześle za ,,niedobrą zupkę z grzybkami,,.Tak za otrucie orzekł sądlecz wyłączyli wtedy prąd.Więc udusił go kat własnymi rękami.
  20. ładne słowa+miła treść = dobra POEZJA cała Asia
  21. dziękuję Oxyvio Asiu
  22. dzięki Marcin
  23. prawie to miałem na myśli ale nie tylko to pozdrawiam Marcinie
  24. W szeregu stoją dziurawe buty bezdomnych Najwięcej jest tych bez sznurowadeł i pary Zamiast wosku leje się im bieda bez miary Przez klucz donikąd i bez wiary dla potomnych Te same imiona od lat ślepo losują Puszczają igły na kałużach zardzewiałe A z wytartych kart stawiają baby kabałę Liczą gwiazdy na niebie gdy talię tasują Nie ma luster -pobite albo zmatowiały Nikt pierogów nie lepi ani kołków w płocie Żadne panny dziś też nie policzą, o cnocie I czystości od tak dawna wszak zapomniały Skórka od zgniłego jabłka już taka krótka Pod pękniętym talerzem nie ma już różańca Ani obrączki tylko zwiędły kwiat, do tańca Nikt nie zaprasza bo partnerką bimber wódka Wielki bal miał być dziś u seniora Andrzeja A tu pies żaden nie zaszczeka wychudzony Nie ,,powie,, czy nadejdzie jeszcze narzeczony Wolno umiera jakaś naiwna nadzieja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...