-
Postów
2 006 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Maciek.J
-
Gajowy Jerzyk z lasu koło Ledna po namyśle doszedł kiedyś do sedna. Czasem coś się w życiu zmienia i wziął na kumpla jelenia. Wszak mówią : co dwie głowy to nie jedna Gajowy Jerzyk na wycieczce w Miami, klął raz na obiad z sałatką z warzywami : Nie chcę tej soczewicy, paskudni bezbożnicy. Ponieważ pomylił wegan z poganami.
-
tak delikatna jak nić babiego lata i tak już mocna dla Justynki haiku od Maćka
-
no i widzisz ulepiłaś super lepiejki moje gratulacje
-
poczwórny homonim o koalicjach i układach w parlamencie Hiacynta i Hipolit ,,są po słowie,, wymienili też w debacie po słowie. Pora zatem na posłowie : tacy są już ci posłowie.
-
lepiej iść spać i rzec dobranoc niż się nie wyspać i zwalić na noc
-
lepiej pisać nowe lepiejki niż na kawę chodzić do kafejki lepiej jeść ruskie ze skwareczkami niż patrzeć na film z ,, gadającymi głowami,,
-
tak miało być Penelopy -już poprawiłem dziękuję i pozdrawiam
-
zgadza się , ale to Penelopa ,,zwodząc ubiegających się o jej rękę 136 zalotników (przyrzekła wybrać jednego z nich na męża, gdy ukończy tkać szatę dla swojego teścia) przy pomocy podstępu (aby odwlec ukończenie szaty, pruła nocą tkaninę, nad którą pracowała w dzień),, (cyt. za Wikipedią)
-
wspaniale -gratulacje dla Maks Mary,An, Deonix i Justynki lepiej jest podziwiać lepiejki od pań niż czytać gazety bez mądrych zdań
-
musiałbym najpierw wykupić prawa autorskie
-
faktycznie też niezłe ale to twój pomysł
-
Wiem że patrzy przez okno niedomknięte na ten stary port niedokończonych wen czy nasza łódź przybiła już do brzegu jak Penelopy co wieczór pruje jej drobna biała dłoń nici zwątpienia aby utkać z nich nieśmiertelną wiarę po raz kolejny raz jeszcze na nowo wiem że śni co noc ten sam bezbarwny sen a myśli pędzą jak w szalonym biegu ja wiem co serce zakochane czuje bo miłość dlań jest wyjątkowym darem choć może to dla innych niepojęte i wiem że serce ma takie ogromne noszę je nadal pomiędzy wierszami mówi mi kocham chociaż nie ustami zrozumiem przecież ten język milczenia kiedy znów powtórzę każde jej słowo przywołam te miejsca zaczarowane wiem że zapisała je do sztambucha kiedy nadzieja nas wreszcie wysłucha popłyniemy na te wyspy nieznane gdzie wszystko jest zawsze niewinne święte
-
brrrrr a ja kocham koty
-
no widzisz próbuj próbuj masz potencjał twórczy tylko trzeba go obudzić
-
całkiem dobra lepiejka próbuj dalej
-
Emeryt Tolek z wioski Niedary wygrywał diabłom co dzień fanfary. Anioły zaś wyśmiewał piosnki bezwstydne śpiewał. Innym wytykał zasady wiary.
-
posłuchaj jeszcze Justynko mojego ptaszka w pięknym sopranie i muzyce
-
Lepiej zamknąć swój dziób niezłoty niż głosić i krakać straszne głupoty Lepiej raz zajrzeć do własnego sumienia niż tylko układać bez sensu wynurzenia Lepiej zamilknąć choć na jedną chwilę niż powtarzać po kimś ohydne paszkwile Lepiej o przyszłości naszej rozprawiać niż szkalować niewinnych i pomawiać Lepiej na tarze prać brudne kalesony niż o polityce pleść głupie farmazony Lepiej w żółtym serze liczyć dziury niż pisać same bzdety i bzdury
-
Wszystkim którzy uważają innych za głupków i mówią na nich ,,ptasie móżdżki,, Dziękuję za komplement panie kolego bo nie ma lepszego od mózgu ptasiego spróbuj bowiem ,,ornitologu,, tak zwany polecieć stąd do Afryki jak ...bociany bez nawigatora czy łączności radiowej na przykład aż do RPA i to z Limanowej wiosną powrócić do tego samego gniazda i lecieć póki ciepło -ale byłaby jazda bo zgubiłbyś się na pierwszym kilometrze a one lecą nawet w chłodnym już wietrze aby w Afryce przeczekać zimę w kraju mają ptasi móżdżek ale zobacz za to jaki a ty tu pieprzysz głupoty baju baju o ptasim móżdżku o ptasim rozumie a czy ktoś pomyślał lub czy rozumie że nikt nie ma takiego mózgu jak ptaki
-
Gajowy Jerzyk kiedyś w Mysiadlewyzywał kogoś bardzo zajadle:jesteś świr, kretyn i cham.Wyszło na jaw, że on samtak krzyczał do odbicia w zwierciadle.Gajowy Jerzyk raz we Florencjizechciał dać tam pokaz swej prezencji.Ponieważ piękne Włoszkito nie jakieś matrioszki,brakło mu głównie inteligencji.
-
Gajowy Jerzyk z miasta Tyniec Wielki,chciał strącić wiewiórki jak mirabelki,przy użyciu swej fuzjilecz doznał on konfuzji.Ujrzał, że noszą kevlar- kamizelki*Gajowy Jerzyk szalał pod Bydgoszczągdzie ptaki gniazda swe na ogół moszczą,a że był też nierobemdostał po głowie dziobem.Dziś na OIOM-ie o niego się troszczą. * kamizelki kuloodporne
-
pchły roznoszą czasem dżumę
-
daję serduszko za ten wiersz i zmykam ;-))
-
Gajowy Jerzyk z lasu koło Wlenia dostał kopa od sarny i jelenia. Ci paskudni rogacze nigdy im nie wybaczę bo nie było chińskiego ostrzeżenia. Gajowy Jerzyk ze wsi Ostrów Zielony mierzył raz wiewiórkom i szczurom ogony Był przy tym taki bardzo zły bo miały one wszystkie pchły. I teraz po lesie chodzi zadżumiony.