Andrzej_Wojnowski

wolno widzieć czy nie wolno kiedy cierpią małe dzieci ufne starszym i radosne takie same w całym świecie gdy im krzywdę robią ludzie siedzący w konfesjonale nie widzimy Bóg ich skarze i już jest pozamiatane przecież od dwudziestu wieków taki przekaz wciąż skuteczny uwalniają nas od grzechów bądź pokorny będziesz wieczny Cieśla co miłości uczył nie powiedział nam jednego kto jest gorszy ten co grzeszy czy ten co nie widzi tego

Nasuwa mi się jeden smutny kawałek. Czy to była Twoja inspiracja? Pozdrawiam

Zrób muzykę i będzie "Oda do penisa" Na razie jest tylko piosenka. Pozdrawiam

Dziękuję Waldi. Tytuł był beznadziejny dlatego zmieniłem i trochę treść. Pozdrawiam

i zaśpiewał ...czego się boisz głupia.. bo to był artysta - czarnoksiężnik. Pozdrawiam

Coś w tym jest. Nie ukrywam, że gdyby nie pewna urocza blondynka, która parę lat temu potrzebowała tekstów piosenek to wolne chwile poświęciłbym na grę w brydża i wędkarstwo. pozdrawiam

Teraz wiem dlaczego mam zmarszczki. Dzięki

Mów Bea, nawet złe rzeczy. Co byś nie powiedziała odpowiedź będzie jedna. "Ale o co Ci chodzi kochanie" Pozdrawiam

Niestety miałem z nim problem. Gatunek męski w XXI wieku wykształcił wiele podgatunków: łosie z rozłożystym porożem i wiecznie wilgotnymi oczami ryczące jelenie zające, strusie, męskie świnie , srebrne wilki i wiele, wiele innych. Ale wszyscy w niektórych sytuacjach mają zawsze tą samą odpowiedź. "Ale o co Ci chodzi kochanie? - tu się nic nie zmieniło Nie wiedziałem co wybrać - wybrałem świnie ( ale tylko dlatego, że są inteligentne) i nie wiem czy słusznie. pozdrawiam

Na pewno warto spróbować Pozdrawiam

Zgadzam się. Na tytuł brakło pomysłu. Dziękuję i pozdrawiam

Jak pudło rezonansowe. Pozdrawiam

Bea, Magdalena, Młoda, Bogdan, Marek, Marcin Dziękuję za serdeczną reakcję Niech moc Was szanuje i weną częstuje Pozdrawiam

Mój mistrz Młynarski ma rację, gramy dalej. W końcu zatańczymy. z muzą Cohen ( też mój mistrz) w tle. Dziękuje i pozdrawiam Niech moc będzie z nami a One wenami

Z wiekiem zdolność bojowa maleje i może się okazać że "bój to jest nasz ostatni" Dziękuję za komentarz i pozdrawiam

Do mnie przemawia Twój wiersz. Pewnie z tego powodu uciekłem na wieś. Tam człowiek jest bliżej człowieka. Mniej zimnego betonu więcej zieleni, życia itp. Pozdrawiam

Myślę, że nie. Młody wiekiem nie jestem, dopiero raczkuję jako pseudopoeta. Pierwszy tekst pięć lat temu. Dostałem parę wskazówek od zaawansowanych ( Ala W., Andrzej Kot Szarobury i wielu innych) i wiem że to długa droga i że pewnie nie dla mnie, ale nie składa broni(pióra). Ty masz jeszcze czas i go nie zmarnuj. Pozdrawiam Niech moc będzie z Tobą a życie przygodą.

Uśmiechnij się. Jutro będzie lepiej. Pozdrawiam

Leczy, ale za wolno. A blizny. Fajne. Pozdrawiam

ostre refleksy spod rzęs wysłane kroją na części owoce marzeń niewyrośnięte i niedojrzałe są poranione nasion nie dadzą krótkie spojrzenie niestety inne już bez miłości – czy jestem winny przecież takiego końca nie chciałem dlaczego trzaska drzwiami nad ranem słońce za krótko nas ogrzewało mi wystarczyło dla niej za mało jak to skwituje prosty mężczyzna coś się skończyło coś się zaczyna

Formy nie oceniam bo sam jestem nieforemny, ale treść super. Pozdrawiam

Trzymam kciuki. Pozdrawiam

Tashunka Uitko. Niezłe. Pozdrawiam

Niezauważenie - korzenie zostawiałeś - wracałeś samochodem - mimochodem Treść ok, forma do poprawy. Takie oczywiste rymy mi nie pasują, ale ja się na tym za dobrze nie znam - nie przejmuj się. Pozdrawiam

To tylko kwestia broni. Granice Rosji kończą się tam gdzie dojadą jej czołgi. Pozdrawiam