Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 745
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. @kollektiv senks!
  2. @Antośka mi osobiście robi raczej niewiele. Początkowo myślałem, że można je traktować jako wykładnię tego, czy wiersz jest dobry/podoba się, czy nie. Jednakże wstawiając te same utwory w kilka miejsc jednocześnie, szybko zauważyłem, że nie jest to żaden wskaźnik, bo ten sam utwór na jednym portalu przechodził niemal niezauważony, gdy w tym samym czasie na innymi żarł jak dziki. No, ale jestem więcej niż pewny, że wielu jara się dużą liczbą lajków/serduszek. Cholera, gdybym tak miał musiałbym tu nadal wklejać rymowanki i nie kombinować co i rusz z tym moim pisaniem 😅
  3. przedgrudzie dzień kurczy się jak przewody pomiędzy słupami i karki przechodniów w kołnierzach dłonie ścierają szadź wilgotne pióra słów stroszą się i puszczają parę znaki dymne komiksowe chmurki o tej porze roku miasto jest najbardziej dziurawe owinięte w spruty sweter opiera oddech o dachy z uśmiechem prosisz bym nucił płomienie świec i jak czuję że kręci się ziemia kiedy mnie dotykasz czas o palcach bladych którymi przesuwa nam film od tyłu ściele w poprzek zakreśla kółkiem
  4. @aff wydaje mi się, że piszemy najpierw i przede wszystkim dla siebie. No, chyba że kogoś jara liczba lajków pod rymowanką o smutnym serduszku. I też jest ok. Nie wnikam. Tekst powyższy czytałem z przyjemnością, choć przyznaję jest dla mnie dosyć enigmatyczny. I chyba dlatego nie mogę rozszyfrować kim może być 'tamta Pani' :)
  5. @Máire @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @Rafael Marius @Waldemar_Talar_Talar @Domysły Monika bardzo dziękuję @aff dzięki, dzięki
  6. kropla potu możemy zrzucić kotwicę odparować z pozostałości nanizać od początku wszystko co jeszcze mamy czarne gałęzie dzień za dniem jak widok pól sponad kierownicy i chłodne dłonie próbujące schwycić jakiś promień w nich możesz się odnowić będziesz strugą dźwięku wrzecionem czułym na drgania kropla potu nad wargą śmiały szelest opadającej bielizny świt rodził się w bólach ale już umiera nad skostniałą ziemią szybują ulice twój kontur krzepnie kiedy z nich wypływasz
  7. @aff @Rafael Marius @Waldemar_Talar_Talar dziękuję ślicznie.
  8. rytuał tej nocy popłynął na wyspę wiedźmy była w domu i spodziewała się jego przybycia dziewczyna miała dar jak ogród do pielęgnacji sanktuarium matki przyjęła imię
  9. fajne ciepełko bije z tej widokówki;)
  10. @aff @Marek.zak1 @Domysły Monika @Rafael Marius dzięki za uwagę:)
  11. ze światła i cienia wiem nie chcesz już dusić w sobie chaosu chować sedna puenty krępować ciszą jesteś istotą ze światła i cienia stworzona by trwać rodzisz spokój w sunącym ku zagładzie zdaniu
  12. @Domysły Monika @aff @Starzec @andreas @Leszczym @Moondog @beta_b @Rafael Marius @violetta serdeczności 💚
  13. wybieg zatracić dla ciebie język i ślinę materiał szorstki jak piasek a może ostępy zwyciężające beton za murem nie do sforsowania bezruch północy ciężkich od ciszy powiek dzisiaj brzask nie opluje nieba wszystkimi barwami świtania smugi szorstkie jak piasek innymi słowy na przeciw języka którego nie słychać
  14. @befana_di_campi @aff @TomaszT @Monia @andreas @Rafael Marius @Natuskaa @iwonaroma @Poezja to życie @Dominika Moon dziękuję serdecznie pozdrowienia wszystkim
  15. zajebiście!
  16. elegia o kochankach więc zapadamy w lesie i wiozą nas tą drogą na gapę bez migawki po samą krańcówkę stoimy i wtulamy się w siebie a świat nabiera zarysów przystanąwszy zapaliliśmy ciągle nie nadjeżdża peron ale biegną pola biegną drzewa za zagajem bursztyn i purpura między gałęziami szumią nam parę wisielców którzy jak gdyby ze wstydem że nie ma już dla nich czasu dotykają się końcami palców spuszczają oczy
  17. @Leszczym@agfka@Łukasz Jasiński dzięki dzięki
  18. o diofizytyzmie nie rozumieniem utyskiwania chrześcijan Boże nie odwracaj wzroku Boże czemuś mnie opuścił Bóg też człowiek może się znudzić
  19. @Leszczym popisał czy zapisał 🤔
  20. @Leszczym @sisy89 @Rafael Marius @violetta @befana_di_campi senkjuwerymacz :)
  21. jawornik poza udami prozy anarchizuj formę skryj oblicze z ziół posklejaj szybowce to nie wilki to lisy studzisz zapał pragnieniem szkieletów wiejskich zabudowań lewizna prawizny na łonie ojczyzy wyją i kulimy się wkoło ognia zostawisz mi przestrzeń słoneczko? wymsknęło mi się omg ale btw yolo skrobię na ścianie chaty bo dzisiaj za drzwiami marzną duchy
  22. @Nata_Kruk @agfka @violetta @Rafael Marius dziękuję za pochylenie się nad tekstem. Sorry, że tak opieszale. @Monia @sisy89 @iwonaroma @Starzec dzięki za czytaniem, ślad uznania. Pozdrawiam
  23. wschód ponad tunelami siatka powstrzyma deszcz a ludzie których uwolnimy pozostaną dzicy ku śmierci popycha mnie ziemia ogień wstający z podłogi mówią można zabijać zwierzęta przecież nie mają duszy pobierz przedestyluj mój niepokój zostawiam wam mój niepokój wam daję niech wygląda na wypadek nadaremne samobójstwo miało miejsce dwa tysiące lat temu boże moim zostań grobem a się w tobie rozłożę
  24. wierzę. Jak i w to, że to nie przypadek. Ten nazwijmy to kamyk przypadku rzucony na oślep przeleciał przez zbyt dużą ilość obręczy lewitujących w powietrzu,by mógł to by móc temu przypisać działanie ślepego losu. @any woll @Nata_Kruk @Jacek_Suchowicz @agfka dzięki
  25. wg mojej wiedzy po raz pierwszy posłużył się tym słowem Władysław Strzemiński.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...